HELP…Probiotyki+prebiotyki?

Młoda na zinacefie w zastrzykach, lekarka kazała mi podawać probiotyki.
Mam pytanie czy prebiotyki jednocześnie też mam podawać? Dodam, że młoda się buja z biegunką…
Może wiecie…
Już nie chce lekarki męczyć sms bo mi głupio
Dodam, że młoda jest na diecie tylko i wyłącznie: nutamigen, kleik ryzowy i sinlac plus elekrolity

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: HELP…Probiotyki+prebiotyki?

  1. Przy salmonelli jest wysoka gorączka, potworny ból brzucha i kupy ze śluzem i krwią. bbb śmierdzące! Jeremko był zbliżony wiekiem do Jagody jak to miał ( 15mies.) więc prawdopodobny taki przebieg raczej…

    Ja bym lekarce zufała…to ona widzi dziecko a nie my
    Biegunka była nieodłącznym składnikiem przy każdej infekcji u nas za niemowlaka i ciut potem. Organizm małego dziecka choruje cały. Nie tylko samo gardło czy same oskrzela. Jeśli to nie bakteria jakaś dziadowska- to ja bym tylko pilnowała by się nie odwodniła i oczywiście pro i pre biotyki. I dieta ( jaką lekarz zalecił) Enterol spoko. Dobry jest! ( ale ja dostawałam dla starszego zawsze)

    Zdrówka dla małej!!!

    • Zamieszczone przez ahimsa
      Przy salmonelli jest wysoka gorączka, potworny ból brzucha i kupy ze śluzem i krwią. bbb śmierdzące! Jeremko był zbliżony wiekiem do Jagody jak to miał ( 15mies.) więc prawdopodobny taki przebieg raczej…

      U nas była gorączka ok. 38,5 chyba przez 1 dzień, nie było jakiś bóli brzuszka, i śluz w kupie był naprawdę ledwo widoczny i tylko raz na kilka kup, krwi praktycznie nie było, takie coś tylko co mi mogło przypominać krew w minimalnych ilościach, ale bym nie dała sobie ręki uciąć, że to krew była.

      Także przebieg może być naprawdę różny.

      • Zamieszczone przez anna.pl
        U nas była gorączka ok. 38,5 chyba przez 1 dzień, nie było jakiś bóli brzuszka, i śluz w kupie był naprawdę ledwo widoczny i tylko raz na kilka kup, krwi praktycznie nie było, takie coś tylko co mi mogło przypominać krew w minimalnych ilościach, ale bym nie dała sobie ręki uciąć, że to krew była.

        Także przebieg może być naprawdę różny.

        Podpiszę się
        u nas przebieg podobny
        troche gorączki
        brak bólu brzucha
        tylko fatalne kupy
        śluzu i krwi naprawde tyle co nic
        a salmonella w badaniach wyszła

        • No wiesz- u nas też ta krew nie tryskała- ale BYLA. Sluz- BYL.
          U Jagody NIE MA.

          A dwa- Jeremi i Jagoda chyba młodsi niż Wasze dzieci?
          Być może u roczniaka inaczej wygląda przebieg niż np. u kilkulatka ( o czym piszę wyżej- należy tylko doczytać dobrze;))

          • Zamieszczone przez ahimsa
            No wiesz- u nas też ta krew nie tryskała- ale BYLA. Sluz- BYL.
            U Jagody NIE MA.

            A dwa- Jeremi i Jagoda chyba młodsi niż Wasze dzieci?
            Być może u roczniaka inaczej wygląda przebieg niż np. u kilkulatka ( o czym piszę wyżej- należy tylko doczytać dobrze;))

            Ahimsa ja rozumiem, jak najbardziej 🙂
            I się zgodzę z tym “być może”. Dlatego twierdzę, że może być też inaczej 🙂

            Nie wiem czy przebieg salmonellozy będzie się różnił w zależności od wieku dziecka, napisałam swoje doświadczenia.

            Absolutnie nie twierdzę i nie stwierdzam salmonelli u Jagody.
            Oby to nie było to świństwo i malutka szybko doszła do siebie.

            Ale ja bym wolała sprawdzić wszystkie możliwości niż patrzeć jak dzieciak się męczy a ja nie mogę mu pomóc. Dlatego zbadałabym salmonellę dla świętego spokoju.
            Gdybym miała podejrzenia jakieś u Weroniki to nie czekałabym 3 tygodni i nie zrobiłabym z niej sitka tylko dlatego, że myślałam, że to jelitówka.
            Nosicielstwo można mieć nawet całkowicie bezobjawowo (tak jak było u nas po wyleczeniu biegunki), dlatego twierdzę, że nie każdy przypadek musi być z tak ostrym przebiegiem.

            • No byłam przekonana, ze to nie salmonella, lekarka też… no ale własnie do niej dzwoniłam, że młoda tak świetnie idzie na antybiotyk a ona do mnie, że w takim razie jest duże prawdopodobieństwo, ze to salmonella jest

              No ale kurcze skąd, jak? Zaczeło się od zupki z bobowity takiej z wołowiną w dwuoaku, mam jeszcze drugą – myślicie, ze powinnam ją oddac do zbadania? Zjadła ją wieczorem a od rana już był meksyk i własnie pierwsza niestrawiona zupa poszła, ale salmonella chyba nie działa tak od razu
              Kurcze teraz się bede zastanawiać co i jak

              KOlejne pytnie… jak długo leczyłyście dzieci? Lekarka nam kazała dawać przez 3 mce probiotyki, zostajemy na nutramigenie i bezglutenowej…cholera no

              • Zamieszczone przez ciapa
                No byłam przekonana, ze to nie salmonella, lekarka też… no ale własnie do niej dzwoniłam, że młoda tak świetnie idzie na antybiotyk a ona do mnie, że w takim razie jest duże prawdopodobieństwo, ze to salmonella jest

                No ale kurcze skąd, jak? Zaczeło się od zupki z bobowity takiej z wołowiną w dwuoaku, mam jeszcze drugą – myślicie, ze powinnam ją oddac do zbadania? Zjadła ją wieczorem a od rana już był meksyk i własnie pierwsza niestrawiona zupa poszła, ale salmonella chyba nie działa tak od razu
                Kurcze teraz się bede zastanawiać co i jak

                KOlejne pytnie… jak długo leczyłyście dzieci? Lekarka nam kazała dawać przez 3 mce probiotyki, zostajemy na nutramigenie i bezglutenowej…cholera no

                Oj to współczuję 🙁
                Nam Weronika się zaraziła w żłobku od drugiego dziecka. Salmonella działa dość szybko, ale żeby po zupce?
                Prawdopodobnie będzie musiała się przebadać cała rodzina, bo salmonella jest zawsze zgłaszana do sanepidu.

                A leczenie? U nas nie było żadnego, ostra dieta, żeby wyleczyć biegunkę i tak jak pisałam 2 saszetki enterolu i 1 dicofloru dziennie.
                Zwykle “leczenie” nie trwa bardzo długo, ale u nas przeszło w nosicielstwo i mamy już 5 miesięcy.

                Zdrówka życzę.

                • A z nosicielstwem co sie robi?
                  To jakoś mija samo?

                  • Zamieszczone przez ciapa
                    A z nosicielstwem co sie robi?
                    To jakoś mija samo?

                    Ponoć ma minąć
                    Z reguły trwa kilka miesięcy, ale może nawet 1,5 roku.
                    Antybiotyków nie dają jak dziecko jest w dobrym stanie, bo może się uodpornić i przedłużyć. Tak nam lekarz mówił.

                    • Zamieszczone przez anna.pl
                      Ponoć ma minąć
                      Z reguły trwa kilka miesięcy, ale może nawet 1,5 roku.
                      Antybiotyków nie dają jak dziecko jest w dobrym stanie, bo może się uodpornić i przedłużyć. Tak nam lekarz mówił.

                      Cholera nooo
                      Ale młoda nie jadła nic co mogło by jej zaszkodzić, tylko ta zupa…
                      Nikt z nas choruje, zachowujemy zasady higieny
                      Ech…

                      • Zamieszczone przez ciapa
                        Cholera nooo
                        Ale młoda nie jadła nic co mogło by jej zaszkodzić, tylko ta zupa…
                        Nikt z nas choruje, zachowujemy zasady higieny
                        Ech…

                        Ale nie nastawiaj się od razu na nosicielstwo, to raczej rzadko się zdarza:Nie nie:
                        A zarazić się można naprawdę wszędzie, bo jak mówię nosiciel całkiem bezobjawowo może roznosić to świństwo nieświadomie.

                        Trzymam kciuki za szybką poprawę

                        • Zamieszczone przez ciapa
                          A z nosicielstwem co sie robi?
                          To jakoś mija samo?

                          Ciapa nie ma się co nastawiać na najgorsze
                          U nas po leczeniu antybiotykiem ponowne badanie qpy wyszło ok
                          U mnie i niemałża też wszystko było dobrze, badanie nic nie wykazało
                          do tej pory nie wiem co spowodowało salmonellę u J.

                          Kciuki, żeby i u Was wszystko szybko się skończyło

                          • Zamieszczone przez ciapa
                            A z nosicielstwem co sie robi?
                            To jakoś mija samo?

                            Hmm-posiewu nie chce robić a tak na oko salmonellę stwierdza bez badań?

                            Może zrób sama dla spokojności? ( w szpitalu powinni mieć wynik w kilka godz jak zaniesiesz próbkę)

                            • Zamieszczone przez ahimsa
                              Hmm-posiewu nie chce robić a tak na oko salmonellę stwierdza bez badań?

                              Może zrób sama dla spokojności? ( w szpitalu powinni mieć wynik w kilka godz jak zaniesiesz próbkę)

                              Powiedziła, ze jak idzie tak na antybiotyk to bakteria i mogła być salmonella tylko te nie bakteryjne kupy nie pasują… równie dobrze może być gronkoweic lub inna febra

                              A jak to potem z tym sanepidem po stwierdzeniu salmonelli jest?
                              Jutro idziemy do przychodni to będzie decydować co dalej…Zastrzyki ma do piatku

                              Młoda cudownie zdrowa…zaczęła wczoraj raczkować, kupy 2 na cały dzień, normalne, tyle, że lekko zielone ale to po uregulowaniu flory bakteryjnej powinno przejść, zero śluzu, je jak dzik

                              • Zamieszczone przez ciapa

                                A jak to potem z tym sanepidem po stwierdzeniu salmonelli jest?
                                Jutro idziemy do przychodni to będzie decydować co dalej…Zastrzyki ma do piatku

                                Młoda cudownie zdrowa…zaczęła wczoraj raczkować, kupy 2 na cały dzień, normalne, tyle, że lekko zielone ale to po uregulowaniu flory bakteryjnej powinno przejść, zero śluzu, je jak dzik

                                Z sanepidu umawiają się na wizytę domową, przyjeżdżają na wywiad, i zostawiają pojemniczki do badania. Potem musisz pojechać i do nich próbki zawieźć. I tyle 🙂

                                Cieszę się,że już jest lepiej

                                • Zamieszczone przez anna.pl
                                  Z sanepidu umawiają się na wizytę domową, przyjeżdżają na wywiad, i zostawiają pojemniczki do badania. Potem musisz pojechać i do nich próbki zawieźć. I tyle 🙂

                                  Cieszę się,że już jest lepiej

                                  U mnie nikt nie był
                                  Za to po półtora roku sobie przypomnieli i kazali się stawić

                                  • Zamieszczone przez ahimsa
                                    U mnie nikt nie był
                                    Za to po półtora roku sobie przypomnieli i kazali się stawić

                                    Gdzieś im zaginęliście na te 1,5 roku 😉

                                    A poważnie, to nawet nie wiem czy każda salmonella jest zgłaszana, wiem, że te wykryte w szpitalu na pewno. Ja musiałam też zawiadomić żłobek i tam też się wszyscy badać musieli.

                                    • To nie salmonella
                                      Za dużo coli – nie wiadomo czy przyczyna biegunki czy przy okazji się jej własna namnozyła

                                      Chyba się nie dowiem co było przyczyną…

                                      • Zamieszczone przez ciapa
                                        To nie salmonella
                                        Za dużo coli – nie wiadomo czy przyczyna biegunki czy przy okazji się jej własna namnozyła

                                        Chyba się nie dowiem co było przyczyną…

                                        I całe szczęście, że to nie to.
                                        Ważne, że jest poprawa 🙂

                                        • Zamieszczone przez anna.pl
                                          Gdzieś im zaginęliście na te 1,5 roku 😉

                                          A poważnie, to nawet nie wiem czy każda salmonella jest zgłaszana, wiem, że te wykryte w szpitalu na pewno. Ja musiałam też zawiadomić żłobek i tam też się wszyscy badać musieli.

                                          Zeby było lepiej znów mi przysłali wezwanie
                                          Mlody był chory w 2008 roku!!! już mnie to irytuje. W szpitalu byliśmy, zrobili nam na koniec badania- wyszło czysto.

                                          Ja nie będę dzieciaka targać teraz gdzieś bo mają tam burdel w papierach nosz kurde.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: HELP…Probiotyki+prebiotyki?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general