Hipp i reszta

Dziewczyny,
czy to ja mam zadatki na snobke (tudziez idealnego klienta firm luksusowych, ktory w ciemno zaklada, ze drozsze rowna sie lepsze),, czy Wy tez macie odczucie, ze produkty Hippa o trzy dlugosci wyprzedzaja konkurencje?
jeszcze zanim sprobowalam, cokolwiek juz mialam poczucie, ze sa takie, brak mi slowa, wyrafinowane? – juz same opisy na opakowaniach laskotaly mi kubki smakowe (kaszki o smakach niespotykanych u innych producentow czy np. nektar brzoskwiniowy od 4. miesiaca – pyszny jak diabli, moglabym sama pic hektolitrami).
Dzis wreszcie pofolgowalam swoim wzdychaniom do kaszek Hippa i kupilam jablko-wanilia, by dodawac na noc do wlasnego mleka i… po prostu poezja. Zupelnie inaczej sie rozpuszcza w mleku (po Bobovicie do konca zostawaly gluty, mimo ze mieszalam bardzo intensywnie), i smak tez wreszcie ma jakis smak (lyknelam Bobovity i przestalam sie dziwic, ze Piotrek kreci nan nosem).
Wiem, ze ta fascynacja zrujnuje mnie finansowo, wiec lizce, ze mnie przywolacie do pionu i powiecie, ze dalam sie nabrac na “marketingowa papke”, bo dziecku wsio ryba co lyka. Wzglednie, licze, ze moze polecicie mi jakies “tansze” odpowiedniki :-))
dzieki,
Gosia


Piotruś (12.02.2005)

21 odpowiedzi na pytanie: Hipp i reszta

  1. Re: Hipp i reszta

    …ja rowniez uwazam, ze Hipp jest super,… przede wszystkim ze wzgledu na swoje roznorakosc…. jest w czym wybierac

    … maja super musli do mleka, poprostu pychotka…

    PS…. A tak swoja droga pana Hippa to poznalam osobiscie, bardzo mily facet

    • Re: Hipp i reszta

      częśćiowo się zgadzam; kaszki, herbatki są lepsze aniżeli bobovity czy gerbera; ale obiadki- koszmar !!!

      • Re: Hipp i reszta

        Moje Starsze to mialo czytnik cen w jezyku – im drozszy sloiczek tym bardziej smakowal. Jak bedzie z Mlodszym nie wiem, bo jeszcze tych smakolykow nie jada, choc juz pan Hipp przeslal mu w prezencie pierwsza zupke od 4 m-ca. Naprawde mily czlowiek. Inne firmy nie maja tego milego zwyczaju a szkoda. Bedzie mozna przetestowac bez biegania po sklepach.

        • Re: Hipp i reszta

          Świetne mają kaszki i herbatki. Obiadków nie kupowałam jeszcze, bo Juleczka nie przepada za słoiczkowym papu.

          Juleczka (Puchatek) 12.12.04

          • Re: Hipp i reszta

            Wićka z kolei obiadki tylko Hippa i to najchętniej te z rybami, którym “pachnie” potem godzinami…
            Fakt Hipp rulez.

            madzia i Wicia (16 miesiecy)

            • Re: Hipp i reszta

              Zgadzam się, że Hipp ma chyba największą różnorodność produktów, ale zwróć uwagę na to, że soczki i herbatki są słodzone cukrem, a obiadki solone.. Dlatego wolę soczki, herbatki i obiadki Bobovity (bo Gerber jest chyba najbardziej beznadziejny, w moim odczuciu).

              Pozdrawiam

              Ania i Sara

              • Re: Hipp i reszta

                Osobiście nie mam przekonania do produktów tej firmy dlatego bardzo rzadko je Julce kupowałam. Pamiętam, że kiedyś przeglądałam półki w sklepie i zwróciłam uwagę na to, że Hipp robi np. dania dla dzieci w wieku 5 miesięcy, a w ich składzie są produkty, które lekarze zalecają dopiero w 7 miesiącu i to mnie jakoś zraziło. Do tego Julce kompletnie nie smakują obiadki, dostała kieyś jakiś deser tej firmy, ale też bez emocji. Jedynie herbatki rozpuszczalne kupuję i Julka je toleruje.
                Nie zauważyłam też, by produkty tej firmy były droższe od Gerbera czy BoboVity – jestem raczej skłonna twierdzić, że są najtańsze, ale w związku z tym, że ich nie kupuję to nie do końca jestem na bieżąco z ich cenami.

                Duża buźka

                Mama Gacka i Julka (01.03.2004)

                • Re: Hipp i reszta

                  Ja tez bardzo lubię produkty hippa szczególnie desery, kaszki (faktycznie super się rozpuszczają). Ostatnio w tesco była promocja i kupiłam zapas kaszek po 5.50 zł bodajże za sztukę. Z gerbera polecam owsiankę w gruszkami i jabłkami, i muesli, szarlotkę z cynamonem, a z bobovity desery te w dużych słoiczkach. Obiadki do tej pory kupowałam też w większości z hippa, u nas są po ok 3.50 zł za duży słoik, więc cena porównywalna do gerbera i bobovity a smaki ciekawsze. Ostatnio przerzuciłam się na gotowanie i miksowanie blenderem i póki co wchodzą te obiadki, a składniki daję takie jak te obiadki z hippa.

                  Kacperek 06.06.04

                  • Re: Hipp i reszta

                    moje dziecko kaszkami i herbatkami hippa wzgardziło, zajadało sie za to i zapijało BoboVitą :), obiadki stosowaliśmy tylko na wyjazdach i awaryjnie, więc się nie wypowiadam

                    • Re: Hipp i reszta

                      A ja sie strasznie zrazilam obiadkami hippa. Tragegia. Jakas papka bez smaku i smierdzaca w dodatku. Moja mala plula tym na cala kuchnie. Jakos mam wieksze przekonanie do bobovity i gerbera.

                      Aga, Pawełek, Paulinka

                      • Re: Hipp i reszta

                        Bobowita obiadki sa ok
                        Kaski nestle tez ok
                        Deserki niestety tylko Hipp bo inne jadalne sa dopiero tak od 10-tego miesiaca (owoce tropikalne albo desery z jogutrem od 7-go)

                        Ta metoda nie zbankrutujesz a dziecku wszytko jedno chyba ze juz dostalo Hippa – wtedy to juz twoj portfel bedzie cieniutko piszczal :). starszy dzieciak zjada 3 sloiki po 4-5 zlotych dziennie. No i Hipp wg mnie za wczesnie dodaje sol i cukier

                        smoki, Dawidek i Michał

                        • Re: Hipp i reszta

                          Kaszki – nie wiem, młoda nigdy ich nie jadała. Natomiast i ja i mąż owszem Zrobienie na gesto kaszki Bobovity nigdy nie było problemem – bez wzgledu czy była to kaszka mlecznarobiona na wodzie czy bezmleczna smakowa robiona na mleku Hippa nie probowalismy ale skoro mowisz ze są takie pyszne, to moze sie skusze
                          Soki i deserki – smakowały tylko Bobovity i musy owocowe Nestle. Do tej pory pije głównie soki przecierowe z Bobovity – czasami Bobofruty. Nie lubie gdy soki dla Emilki są słodzone. Z tej przyczyny nie kupowalam raczej Hippa.
                          Obiadki – dałam raz. Obiad był wszedzie tylko nie w buzi Emilki Dopoki jadła słoiczki (a jadła krótko) to tylko Bobovite.
                          Reasumując – Hipp był bleeee, Bobovita mniam

                          Ula – mama Emilki (20 m.)

                          • Re: Hipp i reszta

                            Co do obiadkow to nie wiem bo sama gotuję i gotowalam dla Niny. Raz kupilam obiadek Gerbera – koszmar, mdły do kwadratu, dziecko nawet nie spojrzało.
                            Kaszki Nina wolała Bobovity – nigdy nie robiły mi się gluty, dziecku smakowały. Hippa nie chciała jeść.
                            Deserkow nie kupowalam, wolałam dać świeże owoce.
                            Herbatki Hippa są OK – Nince barzo smakowały.

                            Monika & Nina ( 19 m-cy)

                            • Re: Hipp i reszta

                              A ja tak nie uważam. Kilka rzeczy kupowałam z Hippa ale dawno przestałam, za drogie. No i obiadki mi nie smakowały (mi – hi hi), a bardzo wielu rzeczy Emilka nie mogła bo alergia. także nie kosztuję się na to. Ale kaszki Bobovity mi rozpuszczają się świetnie! Gorzej Nestle, trzeba dokładniej mieszać, a Bobovita jest gładka od razu.

                              Dagmara i

                              • Re: Hipp i reszta

                                U mnie dostępne są w zasadzie tylko herbatki…

                                Mateuszek (2 lata)

                                • Re: Hipp i reszta

                                  Też tak myślałam! Ale w Hippie np. w obiadkach jest taki gruby ryż, i są one mało smaczne…zresztą moje dziecko ogłosiło strajk i za nic Hippa jeść nie chce!
                                  Na razie BoboVita. Przepyszna jest tam zupka pomidorowa! A z kolei Gerber ma wszytsko w smaku takie, jakby stosowali sól i pieprz, przy czym ten ostatni w dużych ilościach. Mały po Gerberze mi zwymiotował kilka razy, więc nie daję już od dawna.
                                  Nie wiem, jak kaszki. Generalnie Hipp, to dobra firma!

                                  • Re: Hipp i reszta

                                    zdziwilo mnie to co piszesz o soli i pieprzu w Gerberze – dla mnie to jest po prostu koszmarnie mdłe, zero przyprawienia – moje dziecko właśnie z tego powodu ze obiadek był mdły do kwadratu nie chciało tknąć.

                                    Monika & Nina ( 19 m-cy)

                                    • Re: Hipp i reszta

                                      i my hipp’owe pelna geba 😉 obiadki Mesinka je gotowane przez mamusie, ale cala reszte zjadamy hippowska- kaszki, deserki, soczki- po prostu lepiej ‘wchodza’ w moja niejadkowa

                                      Marta & Amelia 14 m-cy!

                                      • Re: Hipp i reszta

                                        Hehe, ja miałam szczęście i Alka wciągała w sumie jak leci – czy Hipp, czy Nestle, Bobovita, Gerber. Jedynym kryterium z jej strony był brak ryb w składzie. Reszta, to jużmój wybór, więc kaszka Hipp, bo z mlekiem modyfikowanym, potem Bobovita, bo Nestle jakieś dziwne. Obiadki Bobovity, bo ładnie pachniały i były ciekawe. Czasem pomidorówa Gerbera albo jakieś króliki z Hippa. Herbatki moje dziecię nigdy nie piło. Deserki Bobovity i Hippa, a soki, jeśli już, bo wodne z niej stworzenie, Bobovity i Gerbera.
                                        A teraz wciąga i zupki mojej babci i moje dietetyczne obiadki i nogę z kurczaka, jak takową upiekę. Dobrze mam z tą dziewczyną, choć mogłaby trochę utyć.

                                        • Re: Hipp i reszta

                                          Ja zdecydowałam sie dawać mojej córci (02.12.2004) Bobovitę, czasami dodam tylko brokuły Gerbera do gotowej zupki Bobovity, bo trochę mało mają składników warzywnych więc dodaję sama. A w Hippie rzeczywiście zauważyłam że produkty które maja być wprowadzane później Hipp dodaje wcześniej, dlatego Hippa planujemy na później tak po 10miesiącu. Herbatek, soczków i kaszek na razie nie jadamy. Malutka pija tylko wodę i czasami kilka łyżeczek soczku.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Hipp i reszta

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general