Moja córcia Natalcia od jakiegos miesiąca może 1,5. Skarży sie na ból brzuszka.
Dziwie się poniewaz po tym jak 3 razy miala jelitówkę bardzo pilnuje tego co je i nie wiem co mialoby spowodowac ból brzuszka. Ani nie wymiotuje ani zadnych innych objawow ze cos jest nie tak nie ma. Ostatnio jednak jestem mocno zaniepokojona. Pracuje na zmiany zazwyczaj na noc… i od jakiegos tygodnia Natalia wieczorem po skonczeniu dobranocki wpada w jakaś histerie że boli ja brzuch żebym przynosiła miskę bo bedzie wymiotowac… itp. nie wiem czy to jest spowodowane stresem kiedy wychodze z domu… poniewaz Natalia jak tylko widzi że sie ubieram zaczyna plakać żebym nie szla zebym z nia zostala nawet jak tlumacze ze ide tylko na dól do sklepu to nie ma w ogole o tym mowy.
Ona naprawde jest przy tym bardzo przekonująca wiec nie wiem co robić.
Moze powinnam zrobić jej badania tak na wszelki wypadek.Dodam że wczesniejsze ataki przypisywalismy tym że może chciala na siebie zwrocic uwagę bo moze wiecej poświecamy jej młodszej corce… trudno mi powiedziec.
Co Wy o tym myslicie?
Pozdrawiam
2 odpowiedzi na pytanie: Histeria czy cos więcej ?!?
ile ma lat?
i czy “bóle” koczą się zaraz po Twoim wyjściu?
Moja tez potrafi tak nami manipulować i faktycznie po pierwsze podejrzewałabym chęć ugrania czegoś kosztem nerwów matki 😉
c.d
w sierpniu skonczy 3 latka… hmm… nie wie czy te bole koncza się jak juz wyjde… bede musiala na to zwrocic uwagę.
Znasz odpowiedź na pytanie: Histeria czy cos więcej ?!?