jaku już nie raz pisałam na forum, mój ojciec ma romans. ona ma 23 lata i jest córką jego sekretarki, on 58 wielki pan prezes, podobno to wieelka miłość – tak zgodnie twierdzi ojciec, dziewczyna i jej matka(!!!), któraa to wszystko wspiera.
ojciec zachowuje się, jak chory psychicznie – żyje we własnym świecie, kłamie i wypiera się nadal spotkań z tą panną, twierdzi, że przez 30 lat pracował na rodzinę to teraz może sobie poszaleć, co więcej radzi (!!!) się mamy, czy jak odejdzie to ta młoda go będzie chciała tak na stałe.
poza tym wykańcza swoją chorą matkę, która przeżyła dokładnie to samo z jego ojcem (jego ojciec miał 4 żony plus 3 kochanki na boku na utrzymaniu) i teraz powiedziała, ze nie chce go znać.
już wczoraj zastanawialiśmy się, czyto viagra nie bije mu do głowy.
w każdym razie mama powoli się otrząsa i na razie kasuje go równo – zablokowała mu dostęp do pieniędzy na koncie, wymusiła na nim przepisanie całgo majątku na nią, a potem rozejrzy się za adwokatem. pozatym informuje wszystkich dookoła o poczynaniach męża i tej panny, czymskutecznie robi mu obciach
my z siostrą nie utrzymujemy z nim kontaktu – nie został zaproszony ani na urodziny moich dzieci ani na komunię córki mojej siostry.
I tylko nie piszcie mi, że on zawsze pozostanie ojcem, bo on ma nas w nosie odkąd ma tą pannę, żyje w innym świecie. Poza tym wstyd mi za takiego ojca! Jeśli mu nie pasowało małżeństwo to mógł się wyprowadzić, jeśli tak strasznie się zakochał to dlaczego nie miał tyle honoru, żeby się wyprowadzić do tej swojej “miłości”?
poza tym wypływa teraz wiele złych rzeczy, które zrobił w swoim życiu i naprawdę wstyd mi, że jestemn jego córką!
Gosia, Zuzia 2003, Marta 2005
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: historia romansu mojego ojca cd
Re: historia romansu mojego ojca cd
To samo mi sie nasunęło, za duża różnica wieku, ona za młoda, Twój tata zaraz skończy 60 lat. A co będzie za 10-15?? Ona dopiero kobieta tak naprawde, a on już dziadziuś. Może tutaj jednak chodzi o kase pana prezesa? Czy panna wie, cze tata przepisał cały majątek na żone, że nie ma dostępu do konta?
Wiesz, nie zgadniemy, jak to jest naprawde, jesteś najbliżej i najlepiej wszystko widziś, ale… prawdziwa miłość? Teraz może i tak, ale za 10 lat? Wątpię, aczkolwiek niech im sie dobrze wiedzie 🙂
Wiem, że czujesz sie skrzywdzona, oszukana, ale…. tak naprawde każdy ma prawo do miłości, do szczęścia.
Re: historia romansu mojego ojca cd
Tak to jest miłośc,ale tych kobiet do ojca firmy i pieniedzy.Ja tak to widzę.
Mysia i Tusia
Re: historia romansu mojego ojca cd
no ale ja z patologii z patologicznymi poglądami 😀
:-))
Mysia i Tusia
Re: historia romansu mojego ojca cd
Ciekawa jestem czy umiałabyś odnieść to do swojej rodziny i zaakceptować gdyby np. Twoja córka w wieku 18 lat przyprowadziła i przedstawiła jako swojego chłopaka 53 latka czy byś to pochwalała i twierdziła, że to prawdziwa miłość. Bo ja bym pewnie nie umiala tego spokojnie przyjąć. No ale każdy może mieć własne zdanie.
Ania i Martusia 2,5-latka
Re: historia romansu mojego ojca cd
pewnie sprobowalabym to zaakceptowac
a na pewno przeczekac 😀
magda z mlodymi
Re: historia romansu mojego ojca cd
Właśnie wyobraziłam sobie jak by ta hipotetyczna sytuacja miała miejsce oczywiscie.
53 – latek zostaje mężem mojej 18 letniej córki,byłby wtedy o jakieś 12 lat starszy odemnie, ciekawe czy mówiłby do mnie MAMO.
Ania i Martusia 2,5-latka
Re: historia romansu mojego ojca cd
Tez na to zwróciłam uwagę…w ten sposób i o sobie wystawia opinię wśród ludzi, którym te plotki przekazuje. Ludzie posłuchają, bo większość lubi żyć sensacjami z życia innych, odejdą na bok i mamę również nieźle “obrobią”.
Ania i
Re: historia romansu mojego ojca cd
Też tak pomyślałam ‘miłość jest ślepa” 🙂
Po prostu, życie.
Ania i Natalka (04.05.04)
Re: historia romansu mojego ojca cd
ale zakazem pewnie niewiele bys wskorala – lepiech chyba przeczekac niz narobic sobie wrazego stosunku u corki?
hipotetycznie?
magda z mlodymi
Re: historia romansu mojego ojca cd
Też uważam, że takie pranie brudów we własnym domu to często tylko przykrywka dla akceptacji różnych złych zchowań! Złe zachwiania należy piętnować!
Ma odwagę na romans? To czemu się nim nie chwali wszem i wobec? Żona nie ma nic do ukrycia. Mówi tylko prawdę!
Co skutecznie ucina plotki “życzliwych”.
i
Mat 2,5l
Re: historia romansu mojego ojca cd
No a jeśli to małżenstwo nie bylo patologią, było dobre do tej pory? Był dobrym ojcem? I dzieci nie marzyły, by się wyniósł do kochanki? A gdzie tzw odpowiedzialność?
Choć dzieci już dziećmi nie są… Są dorosłe. Może facet swoje już zrobił wg niego i teraz chce poszaleć?
A romans podstarzałego bogatego pana z mlodą laską…budzi politowanie. Bo o milości tu mowy nie ma! Za chiny w to nie uwierzę! Przynajmniej z jej strony!
i
Mat 2,5l
Re: historia romansu mojego ojca cd
nie mam nic przeciwko różnicom wieku pomiędzy małżonkami i nie wypaczaj treści mojego postu. chyba 15 lat różnicy to co innego niż 35 lat? a jeśli to dla ciebie to samo to trudno, chyba mamy inne zdanie w tym temacie.
ponadto robię dramat z tej sytuacji, bo dla mnie nie jest to sytuacja codzienna i nigdy się w moim otoczeniu nią nie spotkałam i nauczono mnie przede wszystkim szacunku do ludzi i takiego postępowania, żeby innych nie skrzywdzić.
Gosia, Zuzia 2003, Marta 2005
Edited by gonia23 on 2007/05/10 12:54.
Re: historia romansu mojego ojca cd
Ciekawe, czy to samo byś powiedziała swojej córce gdyby Twój mąż postanowił “odnaleźć po 30 latach związku wieelką miłość”?
i
Mat 2,5l
Re: historia romansu mojego ojca cd
Wnioski nasuwają się same!:) Mało takich historii dookoła? I niestety mają ten sam scenariusz! Ale ja tych facetów wcale nie żałuje! mają, co chcieli!
i
Mat 2,5l
Re: historia romansu mojego ojca cd
Moj brat miał dziewczyne starsza od siebie o 8lat.
Moja mama opowiadała w rodzinie ze stara babe sobie znalazł,męczyła Go, ze to wstyd. Tata do Niego mowił,Jak twoja ciotka sie trzyma??? itd.Zamęczali chłopaka…
Kiedy w pracy miał awarie samochodu,ona jechała 50km o 3.00 w nocy.Zawiozła mu gorącą herbate,jedzenie,poswiecała Mu się bardzo.
Zostwił Ja,bo mama nie dawała Mu spokoju.
Teraz ma młodszą o rok od siebie materialistkę,ktora dała Mu warunek, ze jak nie zmieni samochodu,to znajdzie sobie innego. Miesiąc ptemu kupił corollę 2004r,chyba dla Niej,wyciąga wszystkie pieniądze od Niego i czy na tym polega zycie…
Chyba nie zawsze warto się wtrącac… Sama nie wiem,,bo Moi rodzice wtrącali się do kazdego Mojego związku,ale to juz inny temat,pomimo ze bardzo duzo tez pomagają i będę Im za to wdzieczna do konca zycia…
Ale mam duzy zal, za to,że się wtrącają i oni chcą decydowac z kim powinnismy byc i jak postępowac.
Czasami lepiej dac wolna rękę i przeczekac…
ania (Paula1994, Wercia2001, Patryk30kwietnia2005)
Re: historia romansu mojego ojca cd
Podpiszę się pod tym co napisałaś bo myślę dokładnie tak samo.
Dorota i Antoś(24.03.2005)
Re: historia romansu mojego ojca cd
a jakie mają być? facet oszukuje matkę, córki, całą rodzinę przez dwa lata wplątał w grę i mu tak wygodnie.
to, że młode ciało zafascynowało dziadka nie dziwi mnie, ale szukanie rady u swej żony, czy te młode go nie kopnie!!! no ale przecież każdy ma prawo do szczęścia….!
Twoja wypowiedż jest natomiast bardzo obiektywna.gratuluję takiego trzeźwego spojrzenia
ciekawe, czy byś tak samo obiektywnie powiedziała sobie w identycznej sytuacji.
A tak na marginesie, dziwię się, bo na forum wiele razy był poruszany problem zdrady. Zdradzone dostawały tysiące rad, ale nigdy nie przeczytałam. zeby ktoś radził, że ten kto zdradza ma prawo do szczęścia i trzeba to uszanować. a zdradzany, to nie ma? tutaj zdradzana przez długi czas jest oszukiwana i ma po prostu przyjąć wiadomość, że jej mąż ma prawo do szczęścia? a co z jej szczęściem?
Patryk – 4 lata
Re: historia romansu mojego ojca cd
Mi nie chodzi o zakazy, zresztą przeczekanie też może nic nie zdziałać. Poza tym nigdzie nie pisze, że bym jej zabroniła, chodzi o to co bym wtedy czuła, że to nie jest łatwa sytuacja.Uważasz, że gonia dramatyzuje i ciekawa byłam czy Ty byś się cieszyła gdyby taka sytuacja pojawiła się w Twojej rodzinie. Jak już pisałam wcześniej każdy ma inne podejście do życia. Dla jednych coś stanowi problem dla innych nie i tyle.
Ania i Martusia 2,5-latka
Re: historia romansu mojego ojca cd
dokladnie to zrobilam ostatnio jak sie dowiedzialam ze moja mlodsza siostra ma romans z 53 latkiem – artysta wielki –
trudno mi było to zaakceptowac – nie ze wzglkedu na wiek – ale na jego pobudki co do ktorych mialam podjerzenia i niestety lub stety sie nie pomyliłam
przeczekałam – teraz jest po sprawie a niesmak pozostał….bo okazało sie ze fagas z niego i naciagacz mlodych – naiwnych dwudziestoparolatek….
Re: historia romansu mojego ojca cd
Ale sie usmiałam. Jestem za
Ania i Martusia 2,5-latka
Znasz odpowiedź na pytanie: historia romansu mojego ojca cd