…mało się tu dzieje 😉
wiadomo – święta… i inne zajęcia teraz mamy, ale myślałam, że jak sobie włącze forum po krótkiej przerwie to będę miałą duuuużo zaległości do nadrobienia…
jak tam święta?
jak je spędzacie?
pogoda kiepskawa… ja pierwszy dzień raczej domowo…z domu do domu, ale jutro mam zamiar wyruszyć gdzieś w trasę, mam nadzieję, że pogoda trochę się poprawi…
pozdrawiam świątecznie!
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
11 odpowiedzi na pytanie: hmm…
Re: hmm…
Pogoda chyba sie nie poprawi :o)))))))
hehe to tak na dobry początek, grunt to optymizm :o))))))))))
My świetujemy rodzinnie a teraz maz pomaga koledze w “nagłym” wypadku kompa wiec mam chwilkę na Forum.
Ja i…
Re: hmm…
stwierdzam, ze pogoda zdecydowanie sie pogorszyla.
nie wystawie dzisiaj nosa z domu.
magda z mlodymi
Re: hmm…
kicha, niby słońce u nas świeci, ale ten wiatr… 🙁
chyba się będzie działo na forum 😉
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: hmm…
ha!
nie ja jedna nie spie 😀
(od 3h)
magda z mlodymi
Re: hmm…
u mnie wczoraj padalo troszke, ale dzisiaj juz ponad 20 stopni i piekne slonce
no i akcja odpieluszania starszaka w trakcie
takie swieta, hehe
Adam i Alek;)
Re: hmm…
super, z tą pogodą oczywiście 🙂
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: hmm…
🙂
ja to się dziś wyspałam jakoś do 7, no, z małą przerwą na napojenie borysiaka ok,5,30…
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: hmm…
U nas (południe Warszawy) tez pogoda fatalna. Mieliśmy zacząć sezon rowerowy, ale nic z tego. Może w następny weekend…?
Nie narzekam, bo w TV widziałam, że na Podlasiu śnieg.
K.
____
Re: hmm…
My wczoraj troszkę w domu z moimi rodzicami, troszke u teściowej i szwagra…Dzis siedzimy w domu bo Nina jakaś niewyraźna, podziębiona, rano miała gorączkę. A szkoda bo mieliśmy w planie spędzić ten dzień na powietrzu (pogoda nawet niezła…). No a w takim razie nudzimy sie i lenimy domowo.
Nina (prawie 3.5)
Re: hmm…
u mnie te święta to porażka…. stres z nielicznymi przebłyskami dobrych wiadomości…. dziś koszmarnie nerwowo…. właśnie mój organizm odmawia współpracy i odreagowuje dzisiejsze i wczorajsze atrakcje – żołądek rwie a głowa jak balon…. innych częsci ciałą aktualnie nie posiadam :/
W.
Re: hmm…
Niedziela upłyneła spokojnie, o 18 dziecie pojechało do teściowej, a my balowaliśmy na grillu ze znajomymi i rodziną. Poniedziałek poranne lenienie się, obiadek u tesciowej, próba nauki młodego jazdy na rowerze, zakończona optymistycznym akcentem i chyba zatrybieniem o co kaman w kręceniu pedałami, a teraz w pracy. Miodzio
Kaśka i Mikołaj
Znasz odpowiedź na pytanie: hmm…