Wczoraj wieczorem Kuba nie chciał jeść. Od ostatniego jedzenia minęło 5 godzin więc zrobiłam mleczko i dałam mu butlę. Dałam raz – nie chciał, za chwilę ponownie – wypych smoka językiem. Nie to nie – zaczekam jeszcze trochę. Idę z nim do łazienki myć łapki (cały czas w buzi) i nagle…….. mały zaczyna się dusić!!! Podnoszę mu ręce do góry…… nic.. klepie w plecy…….. nic. Jest cały siny…….panika…… Nie wiem co robić. Wrzeszcze do męża że maly nie oddycha. Czuję że zaczyna mi lecieć przez ręce…….. jestem w szoku nie myślę racjonalnie….. w końcu dmucham mu w buźkę……… zaskakuje!!!! Zaczyna przeraźliwie wrzeszczeć! Nogi jak z waty nie dam rady stać, trzęsę się jak galareta……….. Całą noc siedziałam przy łóżeczku….. przy każdym połykaniu śliny mały się rzuca. Co to do cholery jest? Nie ma żadnych objawów choroby – krtań, katar – nic z tych rzeczy. Dziśprzyjechałam do rodziców tu jest rodzeńśtwo i moja babcia. Nie mogę być z nim sama w domu. Boję się. Teraz śpi – spokojnie. Łyka też normalnie. Idziemy do lekarza. Boże tak strasznie się boję. Co to mogło być? HORROR
GOSIA mama 4,5 miesięcznego!!! KUBUSIA-PŁACZUSIA
8 odpowiedzi na pytanie: HORROR
Re: HORROR
przykro mi że coś takiego przeżyłaś – nam też sieto ostatnio zdarzyło, przez alergię, która spowodowała napuchnięcie dróg oddechowych….wiem co przeszłaś…..
ale myślę, że w waszym wypadku, nie ma co spekulować i sie domyślać dlaczego tak sie mogło stać- po prostu lepiej isć jak najszybciej do lekarza, zeby wykluczyć wszelkie możliwości….
trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego – trzymajcie sie 🙂
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: HORROR
Boże jak ja nie lubię takich postów! Dziecko się dusi, traci oddech, sinieje itp.
Jejku, nie wiem zupełnie, co to może być. Faktycznie HORROR przeżyłaś. Mam nadzieję, że wszystko będzie w podządku u lekarza. Trzyamy kciuki za Was mooooooooooooooooooooocno!!!!!!!!!!!!!!!
Oby to się nigdy nie powtórzyło!
Ucałuj Kubusia mocno w stópki od nas!!!!!
Pinia i Leon(08.08.2002.)
Re: HORROR
Straszne, aż mi ciary przeszły -pilnuj Go dobrze i może zapytaj lekarza
Alicja i Mateuszek (01.07.02)
Re: HORROR
Gosiu, to naprawde horror, to co przezylas. Ale przytomnie zareagowalas. Uratowalas go. Mam nadzieje, ze to nie bedzie nic powaznego, z calego serca Ci tego zycze.
Mama Asia i Weronika (2 lata 5 miesiecy)
Re: HORROR
A czy wcześniej nie miał dziwnych objawów?, np. nie wydawał dźwięków podczas snu?? Wiem, że takie przypadki bezdechu zdarzają się przy wiotkości krtani.
Re: HORROR
Właśnie to jest dziwne że on nie miał żadnych objawów. Zadzwoniliśmy po tym wszystkim do naszego “zaufanego” lekarza. Wypytywał o wszelkie możliwe rzeczy: czy mały ma kaszel, jak oddycha, jak się zachowywał w ciągu dnia nawet pytał czy mały gaworzył. Po tym wywiadzie stwierdził że musi go zobaczyć bo z wywiadu nic nie “widać” ale nie mógł do nas przyjechać bo miał dużur. Kazał położyć małego spać i obserwować i w razie gdyby coś nas zaniepokoiło przyjechać do niego. Na szczęście przetrwaliśmy noc bez większych sensacji. Dziś idziemy go zbadać.
Przy jedzeniu znowu dziwnie się zachowywał. Aż boję się go karmić! A teraz siedzi sobie w foteliku i jakby nidgy nic……..
GOSIA mama 4,5 miesięcznego!!! KUBUSIA-PŁACZUSIA
Re: HORROR
Dzięki dziewczyny!! Trzymajcie kciuki! Właśnie wychodzimy do lekarza.
GOSIA mama 4,5 miesięcznego!!! KUBUSIA-PŁACZUSIA
Re: HORROR
Gosia odezwij sie po powrocie.
Znasz odpowiedź na pytanie: HORROR