HSG (badanie drożności jajowodów)

Dziewczyny mam pytanie, czy którejś z Was udało się zajść w ciąże dzięki temu badaniu? Podobno nawet dzięki samemu badaniu udaje się coś przeczyścić, czy to prawda???

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: HSG (badanie drożności jajowodów)

  1. Zamieszczone przez lee_Loo_1978_II
    cudo:) slicznie masz tam

    a tak na serio to mi dali z 10 zdjec i wybralam takie na ktorym najladniej to wszystko widac… takze dziewczyny maja racje ze to tez moment w ktorym wykonuja zdjecie jest wazny… mam kilka takich z mocno dymiastym kontrastem…
    takze
    super! strasznie sie ciesze:)! Marteczko teraz tylko optymizm i spontan:)

    hehehe jeszcze takiego komplementu od nikogo nie usłyszałam:o

    ma zamiar zaciążyć w grudniu i nic mi w tym nie pszeszkodzi!!!:D

    • Zamieszczone przez martucha25
      hehehe jeszcze takiego komplementu od nikogo nie usłyszałam:o

      ma zamiar zaciążyć w grudniu i nic mi w tym nie pszeszkodzi!!!:D

      i bardzo slusznie:) pdooba mi sie twoje podejscie:) no to zbieraj sily i do roboty:)

      to jak przylece to w wawie sie juz nikt ze mna wina nie napije… eheheh

      ale za to bedzimy pic marchewkowy sok!:)

      • Zamieszczone przez monamii
        Dziewczyny mam pytanie, czy którejś z Was udało się zajść w ciąże dzięki temu badaniu? Podobno nawet dzięki samemu badaniu udaje się coś przeczyścić, czy to prawda???

        po hsg zaszłam od razu w ciaze, w tym samym cyklu, wiec ja wierze ze pomaga 🙂

        • Zamieszczone przez martucha25
          hehehe jeszcze takiego komplementu od nikogo nie usłyszałam:o

          ma zamiar zaciążyć w grudniu i nic mi w tym nie pszeszkodzi!!!:D

          tralllala lalalal lalalala 🙂

          • Trochę zaczęłam podczytywać o HSG i wasz wątek.. w sumie natrafiłam na Was jak szukałam informacji komu się udało po HSG, jak to badanie wygląda..
            Obiecałam sobie też że opiszę jak było u mnie.

            Badanie robiłam na INFLANCKIEJ w Warszawie.
            Wcześniej miałam przygotowane badanie czystości, cytologię i gr krwi oryginalną.
            Oczywiście ubezpieczenie i skierowanie.
            Stawiłam się 30.11.09 o 9.00 w Izbie Przyjęć.. wypełniłam zgodę na zabieg, wypełniłam tez inne dokumenty dotyczące przebytych operacji itd.
            Na początku panie oschłe mi się wydały.. że taka masówka, ale już na sali było lepiej.. choć nie wiem czemu ale nikt tam nie informuje o niczym, nie pyta o nic.. jakoś tak robią swoje..
            Po 11.00 dostałam zastrzyk.. dele.. taki głupi jasiek.. trochę senna sie zrobiłam, mniej mówiłam i taka otumaniona byłam.
            Zaproszono mnie 30 min. później na zabieg..
            Zakładanie wzierników – oceniam ok., nie bolało.. troszkę to czułam tylko..
            Ostrzegł mnie dr M. P że będzie to nieprzyjemne badanie.. powiem szczerze że byłam na to przygotowana psychicznie i fizycznie.
            No i się zaczęło wpuszczanie kontrastu.. mnie BOLAŁO BARDZO.. nie piszę tego żeby straszyć, ale żeby się kolejne kobiety lepiej przygotowały, niż nie miło rozczarowały.. bolało mnie intensywnie, może cos było zapchane.. w koncu jestem po 2 łyżeczkowaniach.. może jakieś mikrozrosty itd..
            No i powiem Wam że głupi jasiek to żadne znieczulenie wg mnie.
            Kontrast wpuszczono mi 3 albo 4 razy.. nie wiem dokładnie, bo już nie kontrolowałam.. prosiłam w trakcie żeby już się to skończyło.
            Ogólnie wyszło że kontrast się przedostał, nie żałuję że miałam to badanie.. drugi raz podjęłabym też to wyzwanie, jesli ma mi pomóc to bez zastanowienia..
            W szpitalu dają same zdięcia RTG, nie dają opisu !!! Dowiedziałam się dopiero na Izbie Przyjęć… ja jednak znalazłam lekarza który mi to robił i powiedział że jest wsio ok. 🙂
            Ciekawe czy HSG rzeczywiście pomoże mi zajść w ciążę.. oby..bo już tak długo czekam..
            No i piszcie proszę i Wy jak się czujecie, co u Was slychać jak cykl po HSG.. chłonę wszelkie info.
            Mogę jeśli chcecie podzielić sie z Wami jak moje cykle po HSG będą wyglądać.

            • Szpileczko mi sie prawie udalo w pierwszym cyklu po HSG, jednak organizm nie jeste gotowy jeszcze… musze wyrownac hormonki, o czym nie wiedzialam wczesniej (zaczelabym w innej kolejnosci)…

              ale trzymam za Ciebie:)

              • a przepraszam co znaczy prawie?? Bo chyba nie doczytałam..

                może inne dziewczynki jeszcze napiszą coś?

                • Zamieszczone przez SZPILKA84
                  a przepraszam co znaczy prawie?? Bo chyba nie doczytałam..

                  może inne dziewczynki jeszcze napiszą coś?

                  przepraszam… faktycznie bardzo enigmatycznie to napisalam…
                  4 dni przed terminem @ byly 2 kreski, maksymalnie nadwrazliwe sutki, bardzo duzo bialego sluzu, plamienie implantacyjne… pozniej plamienia lekkie i juz I krecha…

                  • Zamieszczone przez lee_Loo_1978_II
                    przepraszam… faktycznie bardzo enigmatycznie to napisalam…
                    4 dni przed terminem @ byly 2 kreski, maksymalnie nadwrazliwe sutki, bardzo duzo bialego sluzu, plamienie implantacyjne… pozniej plamienia lekkie i juz I krecha…

                    Znam to ażza dobrze z własnych doświadczeń…. spadki bety… jak się okazało, problem był w mojej tarczycy, możliwe że właśnie w tym samym czasie miałam CMV no i ogromny ogromny stres…. za uregulowanie hormonów.. wszystkich i II kresek które już nie znikną (a ja nadal zerkam na moje 6 testów coraz wyraźniejszych i pierwszą fotkę z USG – udało się…) – UDA SIĘ!

                    • LEE LOO no to faktycznie ciąża biochemiczna, po mimo że Ci się taka przytrafiła ( mi też ) wiem ze to daje nadzieję że jednak sie uda.. mam 2 znajome które po ciąży biochemicznej zaszły w następnym cyku i teraz są w zdrowej ciąży :))

                      MALA5_mi no to widzę że chociaz wiedziałaś co u Ciebie było nie tak i jakie hormonki.. ja zrobiłam oprocz estrodialu chyba wszystkie i wszędzie normy.. zresztą wszystkie badania mi tak wychodzą a jednak kolorowo nie jest

                      • Dziewczyny,
                        Na forum jestem nowa.
                        Od miesiąca leczymy się z mężem w Novum. Ja mam podejrzenie o endometriozę, wczoraj miałam kolposkopię i lekarka stwierdziła, że na tylnym sklepieniu mam guzek, który może podchodzić pod endometriozę 🙁 Lekarka, która nas prowadzi sugerowała, że powinnam jeszcze zrobić badanie drożności jajowodów. Czy któraś z Was robiła to badanie w Novum? Z tego co wiem, to oni robią to badanie przy znieczuleniu ogólnym i kosztuje to 950 PLN. Chciałabym wiedzieć, czy ktoś może mi polecić zrobienie tego badania u nich, bo skoro mam wydać tyle kasy, to chciałabym mieć chociaż pewność, że będzie to porządnie zrobione.
                        Strasznie się boję tego badani i chciałabym o nim jak najwiecej wiedzieć, dlatego z góry dziękuję za każdą informację 🙂

                        • Przytulanko, kupa kasy… Nie masz szans wystarać sie państwowo? Z autopsji wiem, że naprawę mnóstwo rzeczy można przebadać państwowo… Co prawda moja historia niepłodnosciowa skończyła się 3 lata temu, ale może spróbuj załapac sie państwowo.
                          HSG miałam robione państwowo, kolejki nie było, bez znieczulenia. Bolało, ale nie tragicznie. Przeżyłam, mimo, że zakładali mi ustrojstwo dwa razy (praktykant, no ale ja zawsze pozwalam na eksperymenty, takie mam przekonania).

                          • Chyba jednak nie skorzystam… Mam bardzo złe doświadczenia z państwową służbą zdrowia, zarówno jeśli chodzi o mnie, jak i moich bliskich i nie chcę już eksperymentować na swoim zdrowiu. Z reszta pracuję na Akademii Medycznej, która współpracuje z różnymi szpitalami i słyszę tu często tak niestworzone historie, że nawet nie chcę rozważać takiej możliwości. Wolę zapłacić kupę kasy, żeby mieć pewność, że wszystko będzie ok, a ja nie będę tam cierpiała katuszy…

                            • Nie przesadzałabym ale…. jak chcesz wydawać kasę to proszę bardzo.
                              Novum to bardzo dobra klinika i nie miałabym wątpliwości co do fachowości przeprowadzenia HSG…. to drobny zabieg, żadna straszna operacja.

                              • witam !
                                Nie wiedzialam gdzie za bardzo sie przywitac wiec witam sie TU:)
                                Jestem po 2 AID a przede mna drożnośc jajowodow.
                                Leczymy sie w Invicie w Gdansku:)
                                Przeczytalam Wasz watek i mam nadzieje ze droznosci uda nam sie:))
                                trzymam kciuki za wszystkie staraczki:D

                                • Zamieszczone przez przytulanka
                                  Chyba jednak nie skorzystam… Mam bardzo złe doświadczenia z państwową służbą zdrowia, zarówno jeśli chodzi o mnie, jak i moich bliskich i nie chcę już eksperymentować na swoim zdrowiu. Z reszta pracuję na Akademii Medycznej, która współpracuje z różnymi szpitalami i słyszę tu często tak niestworzone historie, że nawet nie chcę rozważać takiej możliwości. Wolę zapłacić kupę kasy, żeby mieć pewność, że wszystko będzie ok, a ja nie będę tam cierpiała katuszy…

                                  Przytulanko, ja dostałam skierowanie z Invimedu na Karową, nie płaciłam nic, zabieg był zrobiony w ciągu jednego przedpołudnia, musiałam mieć tylko aktualny posiew, cytologię, laboratoryjny wynik grupy krwi (nie żadne wpisy gdzieś tam) i potwierdzenie opłaconej składki zdrowotnej czyli RMUA. No i brak współżycia po miesiączce. Mnie nic nie bolało, chociaż okazało się że jeden jajowód mam niedrożny. Personel bardzo przyjazny, warunki kulturalne, lekarz, który robił badanie przemiły, delikatny i wspierający, starał się żeby było jak najmniej nieprzyjemnie. Polecam.

                                  • Zamieszczone przez marzycielka
                                    witam !
                                    Nie wiedzialam gdzie za bardzo sie przywitac wiec witam sie TU:)
                                    Jestem po 2 AID a przede mna drożnośc jajowodow.
                                    Leczymy sie w Invicie w Gdansku:)
                                    Przeczytalam Wasz watek i mam nadzieje ze droznosci uda nam sie:))
                                    trzymam kciuki za wszystkie staraczki:D

                                    Trzymam kciuki za Ciebie

                                    • dziękuję bardzo:)
                                      mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze

                                      • witam ponownie..

                                        Dziewczyny ja miałam Hsg 30 listopada państwowo na Inflanckiej.. bolało strasznie.. Ale widocznie były mikrozrosty..
                                        dwa dni temu robiłam test POZYTYW !!!
                                        także warto iść na hsg!!!!!… jest ciąża w tym samym cyklu po 11 miesiącach starań.. po niepotrzebnej stymulacji clo.. szok
                                        Dziś betę hcg zrobiłam.. wynik po południu

                                        i państwo właśnie pierwszy raz coś zrobiłam, czyli hsg było ok jeśli chodzi o opiekę !!!

                                        • Zamieszczone przez SZPILKA84
                                          witam ponownie..

                                          Dziewczyny ja miałam Hsg 30 listopada państwowo na Inflanckiej.. bolało strasznie.. Ale widocznie były mikrozrosty..
                                          dwa dni temu robiłam test POZYTYW !!!
                                          także warto iść na hsg!!!!!… jest ciąża w tym samym cyklu po 11 miesiącach starań.. po niepotrzebnej stymulacji clo.. szok
                                          Dziś betę hcg zrobiłam.. wynik po południu

                                          i państwo właśnie pierwszy raz coś zrobiłam, czyli hsg było ok jeśli chodzi o opiekę !!!

                                          Gratulacje!!!

                                          PS. mi pomogło samo zapisanie się na HSG miałam iść 29.12., ale w sobotę wyszły II krechy

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: HSG (badanie drożności jajowodów)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general