Witam!
Dla wszystkich którzy mają problem z zasypianiem dzieci mam świetną wiadomość..właśnie jestem po lekturze Anette Kast-Zahn.. – “Każde dziecko może nauczyć się spać” i wcieliłam metodę tam przedstawioną w życie..i o dziwo.. już po pierwszej nocy jest efekt. Mój 10-miesięczny synek Cyrylek po prawie 1,5 zmaganiu się w końcu zasnął. Po prostu trzeba być konsekwentnym.
W skrócie powiem na czym ta metoda polega.
Należy dziecko położyć do łóżeczka (oczywiście wtedy kiedy juz jest wystarczająco zmęczone) i spokojnym głosem powiedzieć że musi nauczyć się samo spać i odejść na 3 minuty. Po 3 minutach wchodzimy na parę chwil (1-2 minuty) aby pocieszyć maluszka porozmawiać z nim, pogłaskać itp. Tym razem wychodzimy na 5 minut. Po tym czasie wchodzimy znowu do dziecka na moment i postępujemy jak wyżej. Tym razem wychodzimy na dłużej bo na 7 minut. I tak postępujemy do skutku. Mój maluch po 1h i 20 minutach zasnął sam w swoim łóżeczku. Przebudził sie tylko raz na karmienie około 3 rano i dalej sam spał w łóżeczku.
Także mój Cyrylek jest przykładem na to że dziecko może nauczyć się samodzielnie spać. A ja w ko ńcu mogłam się wyspać w swoim łóżku.
Naprawdę tę metodę polecam wszystkich zrezygnowanym. To naprawdę działa!!!
Pozdrawiam wszystkich!!!
gofer_1
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: hura! jednak można nauczyć dziecko spać w łóżeczku
Witam. Mój 11 miesięczny synek bardzo często budzi się w nocy krzyczy płacze,uspokaja się dopiero po przystawieniu do piersi, jednak nie zawsze tak było. Do 6 miesiąca Danielek sam zasypiał w łóżeczku bez płaczu i krzyków przesypiał tez całe noce byłam bardzo szczęśliwa i wyspana :). Teraz budzi się nawet 6 razy w ciągu nocy nie chce pic herbatki ani wody,(co doradzała nam pani doktor). Czy metoda opisana na tym forum może nam pomoc, a może znacie jakiś inny sposób, żeby dziecko spała całą albo przynajmniej większość nocy może powiecie jak skutecznie odstawić małego od piersi? i nauczyć spać.
Pozdrawiam serdecznie.
odp… pomocy!
Ja mam dokładnie taki sam problem z moją 12 miesięczną Antośką. Do 5 m-ca spała spokojnie w łóżeczku (1 lub 2 razy budziła się na karmienie), a teraz usypianie to jakaś masakra, poza tym, aby tylko znaleźć się koło mnie w nocy cały czas domaga się karmienia (jeszcze karmie piersią). W końcu wychodzi na to, że co godzinę biorę ja do łóżka, zasypia przy piersi, odkładam ją do łóżeczka, jeśli nie obudzi się przy przenoszeniu….i tak całą noc. Jestem już wyczerpana i znerwicowana, ponieważ nie potrafię odstawić jej od piersi, ani nauczyć samodzielnego zasypiania… POMOCY!
Znasz odpowiedź na pytanie: hura! jednak można nauczyć dziecko spać w łóżeczku