Zaczelam nowy watek bo nie lubie takich dlugasnych. Potem nie mozna sie zorientowac co, jak i kiedy. U mnie wszystko w porzadku. Znalezli jakas narosl ale na macicy a nie w srodu do tego jest podobno niewielka wiec nie ma najmniejszego wplywu na moja plodnosc!!! Ojej, ale sie ucieszylam! Niestety dzis mam 19 dzien a owulacji ni widu ni slychu… Bylam dzis na usg i moje najwieksze jajeczko ma dopiero13mm. Takze owulacja jesli wogole bedzie to dopiero za jakies 3, 4 dni. Jestem zla straszliwie bo chcialabym miec to juz za soba. Pytalam sie za to mojej lekarki czy to prawda z tymi starymi jajeczkami ale powiedziala mi, ze to bzdury. Poprostu pozniej zaczyna sie proces wytwarzania, wzrostu jajeczek i stad pozniejsza owulacja. Isia napisz co u Ciebie. Jestem bardzo ciekawa co sie dzieje u Was dziewczyny!!!!!
Buziaczki
Kinga
10 odpowiedzi na pytanie: HyCoSy
Re: HyCoSy
U mnie bez zmian tzn.miesiaczka sie pojawila i wlasnie dzis zaczynam nowy cykl i podejmuje po raz kolejny wyzwanie. Jedyna zmiana jest to, ze czekamy na wynik badania meza i ja takze robie badania – hormonalne. Pierwsze w niedziele. A jedna z moich kolezanek z pracy zdradzila mi dzis na ucho, ze jest w 7 tygodniu ciazy (ale ciiiiiiiicho). Ciaze planowaly jeszcze cztery inne – wszystkim dobrze zycze,ale ja chyba nie przezyje jak bede miala piec ‘ciezarowek’ kolo siebie. I dyzurow bede miala wiecej
Ty Kingo masz szanse prawie na wyciagniecie reki jajeczkowanie przed Wami – czekamy na wiadomosc, ze ja wykorzystalas.
papa
ania m
Re: HyCoSy
No moje Kochaniutkie! Albo zle podejrzalam na karcie wymiary jajeczek albo ja zle wiem (a wiem, ze pekaja gdy maja ok 20mm) bo lekarka oddzwonila, ze dzis jajeczkowanie. Rafal zwolnil sie z pracy i mielismy ubaw :). Wiecie co moj maz powiedzial po (jego pierwsze slowa) “no chlopaki, teraz to juz od was zalezy”. Jezu, jaki on romantyczny ;))). Jutro jeszcze raz na usg i krew aby potwierdzic i czekaja mnie dwa dlugie tygodnie!!!
Buziaczki
Kinga
Re: HyCoSy
Najszybsze chlopaki juz dotarly do celu. Którys z nich już wie jaka niespodzianka was czeka za dwa tygodnie :). Kinder niespodzianka.
Wierze ze bedzie prezent na Mikolajki !
Dbaj teraz o siebie
papa
ania m
Re: HyCoSy
kinga trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za robaczki twojego meza i za twoje jajeczka i poprosze o dobra nowinke za 2 tyg caluski mala
Re: HyCoSy
Jajeczko nie peklo wczoraj ale uroslo do 21mm wiec zrobilismy z Rafalem powtorke z rozrywki!!!! Jutro wieczorem zaczynam progesteron. Trzymajcie kciuki aby tym razem sie udalo i aby moja Wisienka miala rodzenstwo ale juz tu na ziemi!
Pozdrowionka
Kingunia
Re: HyCoSy
Cześć Kinguś!
No nareszcie jakieś dobre wieści: nic nie masz złego w macicy no i to jajeczkowanie…
Ominęło mnie Twoje piątkowe powitanie bo ja już dawno byłam w domciu, dopiero dziś jak przyszłam do pracy…
Ale, ale – możesz opisać jak wygląda to Twoje monitorowanie i skąd lekarka dzwoniąc wie jakie masz wymiary jajeczka?? Czy monitorujesz na odległość?? Napisz bo zgłupiałam zupełnie.
Mój obecny monitoring zakończył się fiaskiem. Byłam u lekarza 11 d.c. i już miałam torbielkę ok. 26mm. W piątek czyli 15 d.c. usg pokazało, że torbielka się już powoli wchłania. Ale oczywiście 14/15 d.c miałam piękny płodny śluz itp..
Zupełne wariactwo. Nie wiem już co robić – te choler…. pęcherzyki nie chcą pękać..
Lekarz kazał mi brać progesteron i nie wiem czy to po nim ale samopoczucie mam rewelacyjne. Czy Ty też tak masz??
Buziaczki
Isia
Re: HyCoSy
Kurcze ale by bylo fajnie gdybym mogla monitorowac przez telefon!!! Nic z tego, rano lece na krew i usg a moja lekarka przychodzi na gotowe gdy badania sa porobione i ona tylko decyduje co dalej. Babka, ktora robila mi usg strasznie sie zdziwila, ze jajeczko tak wiele uroslo w ciagu doby (z 13mm do 21), myslala, ze wzielam jakies leki! Kurcze martwie sie, ze to nie jest normalne. Z tymi jajeczkami to jest dom wariatow, poprostu czyste szalenstwo! U mnie zas szaleja hormony. W “stanie gotowosci” zylismy od poprzedniego poniedzialku gdy poraz pierwszy lekarka zadzwonila, ze hormony pokazuja, ze owulacja juz nastapila! Cos tam jej jednak niezbyt pasowalo bo wyslala mnie jeszcze raz na krew no i okazalo sie, ze to byl falszywy alarm bo hormony spadly do przedowulacyjnych!!! Co do progesteronu to powoduje u mnie objawy ciazowe!!! Bola mnie piersi, ciagnie mnie w dole brzucha ale nie poddaje sie tym uczuciom!!! Musze jeszcze czekac do nastepnego piatku i jesli nie dostane okresu to mam isc zbadac beta. Mam nadzieje, ze mi sie udalo ale z drugiej strony nie chce mi sie wierzyc, ze znow mi sie tak latwo spelni sen. To bylby cud, ze za kazdym razem gdy jestem na progesteronie zaskakuje bez problemu!
Trzymaj sie
Kingunia
Re: HyCoSy
Kinguś! Masz lepszą opiekę medyczną ode mnie. Ja robie tyko przy monitorowaniu usg i wystarczy, że jednego dnia nie ma pana doktora i już jest za późno…
Faktycznie masz racje z tymi objawami po progesteronie – dziś poczułam ciągniecie w dole brzucha a jest dopiero 16 d.c. (nie na okres ani tym bardziej na ciąże po pęcherzyk nie pękł). Słychaj – a czy te różnice/skoki hormonów nie świadczą o PCO? U mnie też było podobnie..
Kinga jak ja żałuję, że wcześniej tak się wystrzegałam ciąży. Tyle wyjazdów z moim Mężusiem pod namiot, na narty i kajaki mogło tak pięknie zaowocować… A teraz…. tylko stres w pracy i nic..
Ale widocznie przeznaczona mi ta walka i muszę ją przejść…
Buziaczki
Do usłyszenia… Przypomnij który masz dzień cyklu?
Hej
Re: HyCoSy
Gdy to bedziesz czytac bedzie juz czwartek i bedzie to moj 25 dzien cyklu i 5dni po owulacji!!! Nie moge sie juz doczekac nastepnego piatku bo jesli okres nie przyjdzie wczesniej to ide zrobic test z krwi!!! Wystrzeganie sie ciazy? Ja przez tyle lat bylam na pigulce tak sie balam zaciazyc!!! Jedno wiem napewno. Cala moja walka o dziecko, poronienie otworzylo mi oczy na wiele spraw. Wczesniej raczej malo widzialam poza czubkiem wlasnego nosa. Zabawa, wyjazdy, i inne czasem glupie wybryki niezbyt mi pozwalaly na realne spojrzenie na swiat. Wydaje mi sie, ze teraz jestem lepszym czlowiekiem. Juz jestem lepsza, wiec moze dosc juz pokuty i czas na spelnienie marzen???
Caluski
Kinga
PS Co do PCS to nic o tym nie wiem, ale jajniki mialam sprawdzane wiec u mnie to nie to. Ale, ale czy ty bierzesz progesteron przed owulacja? bo tak zrozumialam!
Re: HyCoSy
Nie, nie ja biorę progesteron od 15-dnia cyklu (tzn. po domniemanej owulacji 13/14 d.c). Wiem dobrze, że tej owulacji nie było bo pęcherzyki nie pękają. Mimo to zawsze mam wyraźne jej objawy tzn. m. in. wysoki progesteron oznaczany w 21 d.c. Mimo tego, że nigdy nie miałam problemów z niedoborem progesteronu lekarz przepisał mi go i mam brać regularnie aż do 25 d.c.
Kinguś – teraz powinnaś mieć okres dopiero ok. 34 d.c. – jej…. trzymam kciuki…
A co do zmiany widzenia świata i wogóle wszystkich spraw.. to masz rację – ja też czuję się o wiele dojrzalsza i co tu mówić.. mądrzejsza. Nasz problem zmusza do glębszej refleksji nad sobą i do zmiany spojrzenia na wiele rzeczy.
Wczoraj moja koleżanka zrobiła ze mną nagranie do swojej audycji radiowej nt. niepłodności. Jestem na świeżo po tym uzewnętrznieniu się i muszę Ci powiedzieć Kinguś, że bałam się, że z tego nagrania nic nie wyjdzie.. Ale wyszło dobrze. Ze spokojem i dużym dystansem potrafiłam podejść do pytań bądź co bądź bardzo osobistych. To zasługa tego forum (również innych) i tego, że zobaczyłam wiele dziewczyn, walczących, pogodzonych lub nie z problemem, i tego, że zawsze można z kimś pogadać. Już się nie jest samemu…
Ale się rozpisałam i wogóle uderzyłam w “wielki dzwon”. Sory..
Kinguś – trzymaj się cieplutko.
Isia
Znasz odpowiedź na pytanie: HyCoSy