i będzie aparat

jesteśmy po wizycie u ortodonty, czekamy aż wyrośnie do końca jedynka górna – stała i będziemy zakładać aparat ruchomy + podcinanie wędzidełka czeka nas w przyszłości, gdy zaczną się pojawiać górne dwójki.
ogólnie szczęka za mała, zęby stałe za duże, lekarka mówiła że dziecko za mało twardych rzeczy jadło (jak miało jeść jak ono nic nie jadło )

siedzi teraz na kanapie i wcina marchewkę, spiłowanymi trójeczkami

normalnie brzydkie kaczątko będę miala w domu, aparat na zębach, zasłonka na oku, potem zabieg na oku, ciekawe co jeszcze nas czeka do wieku łabędzia

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: i będzie aparat

  1. Zamieszczone przez Brenda
    Nie masz racji. Aparaty w wieku nastoletnim nosi sie zeby “naprawic” zęby. Male dzieci (jak Natalka) nosza aparat, zeby wyrownac szczeke. A do tego stale zeby niepotrzebne. Im wczesniej tym lepiej. Na ostatniej wizycie Pani Ort. powiedziala, ze aparat Natalka bedzie nosic ok. roku. Do tego czasu szczeka powinna sie juz rozszerzyc.
    I jak juz pisalam – male dzieci (nawet 4 letnie) duzo chetniej akceptuja aparat niz nastolatki. Im pozniej tym gorzej.
    My przed zalozeniem aparatu odwiedzilismy 4 ortodontow, bo ja mialam obiekcje. Wszystkie panie potwierdzily, ze aparat powinien byc.
    Pierwsza wizyta to pobranie odlewu – trwa minute. Na nastepnej zaklada sie juz gotowy aparat, przez pierwszy dzien na godzine – i uczy sie pic w aparacie – najlepiej cos pysznego (Natalia wybrala cole). Potem przez kilka dni wydluza sie noszenie aparatu o pol godziny i dopiero po tygodniu na cala noc. Natalia juz po 2 dniach chciala na noc. Od tamtej pory nosi codziennie.
    I dzieci w przedszkolu oraz jej siostra zazdroszczą ;).

    Wierze ci, ze byc moze tak jest, ze w pozniejszym wieku sie naprawia, a we wczesniejszym wieku sie przeciwdziala rozwojowi wady. Osobiscie jednak watpie ze to ma sens przy takich malych dzieciach, do tego podajac im przy tym cole… ktora wiadomo jaki ma wplyw na zeby. Osobiscie podejrzewam tu lekko nadgorliwosc ortodontow, byc moze brakuje im klientow..? Nie wiem i moge sie mylic i fajnie ze twojemu dziecku podoba sie noszenie aparatu i mam nadzieje ze jej sie caly rok bedzie podobac i nie bedzie jej sie snil po nocach ten aparat i ze pomoze na ksztalt szczeki i uchroni przed koniecznoscia noszenia aparatu na stale.

    • Zamieszczone przez Bramkaa
      Wierze ci, ze byc moze tak jest, ze w pozniejszym wieku sie naprawia, a we wczesniejszym wieku sie przeciwdziala rozwojowi wady. Osobiscie jednak watpie ze to ma sens przy takich malych dzieciach, do tego podajac im przy tym cole… ktora wiadomo jaki ma wplyw na zeby. Osobiscie podejrzewam tu lekko nadgorliwosc ortodontow, byc moze brakuje im klientow..? Nie wiem i moge sie mylic i fajnie ze twojemu dziecku podoba sie noszenie aparatu i mam nadzieje ze jej sie caly rok bedzie podobac i nie bedzie jej sie snil po nocach ten aparat i ze pomoze na ksztalt szczeki i uchroni przed koniecznoscia noszenia aparatu na stale.

      co do coli 🙂 – dalam, zeby zmotywowac dziecko do nauki picia z aparatem w buzi :). Bo Natalia tez na poczatku nie byla zachwycona aparatem. Zaczelo sie przekonywac wlasnie przy coli. Nie sadze, ze wypicie kubeczka mialo wplyw na stan zabkow. Bo nie dostaje jej na codzien.
      Zreszta nie o coli tu piszemy tylko o aparacie ;).
      Natalia nosi aparat od poczatku wrzesnia, czyli 3 miesiace. Po przyjsciu z przedszkola sama biegnie do lazienki zalozyc. Podczas jedzenia zdejmuje, kladzie obok na chusteczke i po jedzieniu od razu zaklada. Bez zadnego przypominania z mojej strony.
      Co do braku klientow – ortodontka jest szwagierka “przyjaciela rodziny”, wiec raczej nie naciaga. Do pozostalych 3 ort. poszlam tylko zasiegnac opinii, mowiac, ze mamy swojego lekarza.

      • Zamieszczone przez tysiaczek
        z tymi twardymi rzeczami, to chyba jakas strasznie stara szkola
        moj malz jak byl maly, rosla mu dwojka krzywo tak jakby troche schowana za pozostale zeby, tesciowa odwiedzila dentyste – ten “przepisal” na naprostowanie zebiszcza jedzenie twrdych rzeczy typu marchew, suchy chleb, itp.
        tiaaaaaaaaaaaa
        g… No to dalo
        :

        Jak pamiętam siebie z dzieciństwa to “wiecznie” z marchewą w dłoni 😉 – Babcia była nieugięta :Rogaty:
        Aparatu odmówiłam – dostałam w szkole skierowanie do ortodonty i podarłam, żeby rodzice nie wiedzieli.

        Super zgryzu nie mam – dolna szczęka lekko przesunięta w lewo, zęby tak upakowane, że nitkę dentystyczną mi trudno wcisnąć… No ale to wie tylko mój dentysta (no i teraz Wy ;)). Na zewnątrz – idealny zgryz :D. Chyba marchewa zadziałała 😀

        • Zamieszczone przez Brenda
          No to witaj w klubie 🙂
          Natalka nosi aparat od wrzesnia. I jest nim zachwycona. Wybrala sobie kolor – różowy z brokatem. Pierwszego dnia musiala koniecznie wziac go do przedszkola, zeby pochwalic sie kolezankom – teraz one tez chca :D:D.

          Moja sobie ostatnio zażyczyła plomby 😀 😀 😀

          • Zamieszczone przez Klucha
            jesteśmy po wizycie u ortodonty, czekamy aż wyrośnie do końca jedynka górna – stała i będziemy zakładać aparat ruchomy + podcinanie wędzidełka czeka nas w przyszłości, gdy zaczną się pojawiać górne dwójki.
            ogólnie szczęka za mała, zęby stałe za duże, lekarka mówiła że dziecko za mało twardych rzeczy jadło (jak miało jeść jak ono nic nie jadło )

            siedzi teraz na kanapie i wcina marchewkę, spiłowanymi trójeczkami

            normalnie brzydkie kaczątko będę miala w domu, aparat na zębach, zasłonka na oku, potem zabieg na oku, ciekawe co jeszcze nas czeka do wieku łabędzia

            ale pewnie z tego jak to nazwalas brzydkiego kaczatka wyrosnie piekna krolewnamoje blizniaki od 3 lat nosza aparaciki,ale ciagle im o nich przypominam,u nas to genetyka,ja mialam aparacik i dzieci tez maja Lidka nastepna w kolejce

            • Dzielną masz core – i ladnie napisalas o tym kaczatku…

              • Zamieszczone przez adonay
                ale pewnie z tego jak to nazwalas brzydkiego kaczatka wyrosnie piekna krolewnamoje blizniaki od 3 lat nosza aparaciki,ale ciagle im o nich przypominam,u nas to genetyka,ja mialam aparacik i dzieci tez maja Lidka nastepna w kolejce

                widzisz poprawę u bliźniakow?

                • ciekawostki z netu:

                  Kiedy rozpocząć leczenie ortodontyczne?
                  Niektóre wady wrodzone trzeba zacząć leczyć wkrótce po urodzeniu. Np. rozszczep wargi i rozszczep podniebienia leczy się operacyjnie już u niemowląt. Później do akcji wkracza ortodonta, logopeda (leczy wady wymowy), foniatra (leczy zaburzenia w wydawaniu głosu), psycholog i inni specjaliści.
                  Istnieją wady, które należy leczyć, gdy dziecko ma jeszcze zęby mleczne (same mleczne, albo niektóre mleczne, a niektóre już stałe).

                  Jakie wady należy zacząć leczyć kiedy dziecko ma jeszcze zęby mleczne?

                  [*]Wada rośnie wraz z dzieckiem – nasila się w miarę wzrostu dziecka.
                  [*]Dziecko ma utrudnione żucie lub odgryzania pokarmów.
                  [*]Pozycja żuchwy podczas zwierania zębów jest wymuszone i niewygodna (mówimy wówczas o “zaburzeniu czynnościowym”).
                  [*]Istnieje niebezpieczeństwo wybicia lub złamania zębów w przypadku niewielkiego urazu (np. bardzo wystające zęby przednie górne).
                  [*]Wyleczenie wady sprawi, że dalszy rozwój będzie prawidłowy (zęby stałe ustawią się od razu dobrze).
                  [*]Wyleczenie wady sprawi, że dalsze leczenie będzie krótsze i łatwiejsze (zęby stałe ustawią się lepiej, niż wyrosłyby bez leczenia).
                  [*]Dziecko cierpi z powodu swojego wyglądu.Po wymianie zębów (ok. 15-16) roku życia może być potrzebna druga faza leczenia. Dlatego trzeba dokładnie rozważyć, jakie korzyści przyniesie dziecku wczesne leczenie. Nie jest dobrze, gdy pacjent jest leczony ortodontycznie przez całe dzieciństwo. Leczenie wczesne nie powinno trwać dłużej niż 8-10 miesięcy, najdłużej rok. W wyjątkowych przypadkach bywa dłuższe.
                  Jeśli:
                  [LIST]
                  [*]nie ma wyraźnych wskazań do wczesnego leczenia
                  [*]wada nie stanowi żadnego problemu dla dziecka[/LIST]lepiej poczekać do końca wymiany zębów (do 13-14 roku życia) i przeprowadzić leczenie jednofazowe. Trwa ono zwykle od 1,5 do 2 lat. Jest to czas tzw. leczenia czynnego, po którym następuje jeszcze okres leczenia retencyjnego.

                  Leczenie ortodontyczne a wiek pacjenta

                  Nie ma ściśle określonego przedziału wiekowego, w którym prowadzi się leczenie ortodontyczne. Zwykle wstępnej oceny zgryzu dokonuje pediatra, gdy dziecko ma ok. 2 lat i pełne uzębienie mleczne.
                  Do ortodonty najczęściej trafiają dzieci w wieku 8-12 lat kierowane przez pediatrę, lekarza stomatologa, laryngologa lub logopedę. Współczesne metody pozwalają na skuteczne leczenie ortodontyczne także osób dorosłych. Również osoby starsze bywają pacjentami ortodonty bo zdarza się i tak, że najpierw należy poprawić zgryz by móc następnie zastosować zadowalające leczenie protetyczne.

                  Wady: przednio-tylne, doprzednie, wiek pacjenta: 7 lat, aparat ortodontyczny: ruchomy

                  Przed leczeniem: widoczne odwrotne zachodzenie zębów przednich
                  W wyniku leczenia: widoczne prawidłowe zachodzenie zębów przednich, zamknięcie szpary pomiędzy siekaczami centralnymi, umożliwienie prawidłowego wyrznięcia siekaczy bocznych.

                  • ja wiem że na tym etapie na jakim jest Zu to dolne jedynki już zachodzą na siebie, a na dwójki jest bardzo mało miejsca
                    górne jedynki zaś łopatowate ze szparą po środku, na dwójki mało miejsca i bardzo możliwe jest to że kły górne mogą wyrosnąć w miejscu dwójek

                    Zuzanki kuzynka też nosiła aparat taki ale smoczek i szparę na jedynkach zlikwiodowali, potem miała nosić aparat ruchomy ale szwagierka nie przypilnowała. Dziś ma 16 lat i nosi aparat stały.

                    wiem że mojej zęby idą krzywo i do tego mało miejsca na stałe więc jak lekarz mówi aparat to będzie aparat, tym bardziej że przez wade zgryzu i tak już mamy skierowanie do logopedy.

                    • Z tego co zrozumialam to wczesna interwencja ortodontyczna okreslonych wadach moze czynic cuda, ale proces leczenia trwa dlugimi latami, az do czasu kiedy pacjent ma pelne uzebienie stale. Czyli nie chodzi tutaj o noszenie aparatu przez rok w wieku 5 lat po poludniu i w weekendy aby poprawic wyglad szczeki.
                      Nadal wiec mam watpliwosci co do zasadnosci takiego leczenia. Mowie to naprawde szczerze z punktu widzenia dziecka meczonego przez cale dziecinstwo jakimis aparatami, mialam ich z 6, bo szczeka rosnie i aparaty trzeba robic od nowa na dolna i gorna szczeke. Zeby chociaz pomogly to by bylo ok, ale nie pomogly na tyle abym mogla stwierdzic ze to mialo sens. Z perspektywy czasu wiem, ze aparaty zakladane na stale w odpowiednim wieku dzialaja bardziej efektywnie. Nawet u mnie 30-letniej doroslej baby dopiero aparat zalozony na stale naprawil to co przez cale dziecinstwo zaden polski ortodonta nie naprawil, a mialam ich kilku, bo jedna mnie prowadzila, a chodzilam dodatkowo do instytutu na konsultacje. Mama placila grube pieniadze a efektow nie bylo. Moze dlatego ten temat mnie zainteresowal, bo dzieciaki moje na razie (odpukac) proste zgryzy i zeby maja, ale sie pewnie zacznie jak zaczna im stale zeby wychodzic..

                      • Zamieszczone przez polahola
                        nie no w przypadku takich wad, to wiadomo, ze lepiej wczesniej, tym bardziej ze zuzanka to juz prawei 7 latka

                        ale powiedz, z doswiadczenia uwazasz, ze dobrze gdyby aparat zaczela nosic majac 4 lata?

                        gdyby wymagała tego jakaś wada to nie było by wyjścia

                        ale przy takim stanie mleczaków jakie miała nie widziałam potrzeby, tak samo jak lekarze stomatolodzy. “Zainteresowanie wzbudziliśmy” dopiero gdy zaczeły pojawiać się stale zęby

                        • Zamieszczone przez polahola

                          a jaka konkretnie ma natalka wade? jak sie nazywa?

                          nie jestem pewna, ale to chyba zgryz krzyzowy – odwrotne nachodzenie zebow z jednej strony. Po jednej stronie zabki zachodza normalnie, po drugiej na odwrot.
                          Pani tlumaczyla mi to tak, ze jest to cos takiego jak sloik i za mala nakretka. Nakretka nie zachodzi na caly obwod sloika i jak chcesz zakrecic, to z jednej strony zachodzi dobrze, a z drugiej na odwrot.
                          Nie wiem czy to zrozumiale, pani przedstawila mi to obrazowo.
                          U nas wada jest niewielka, po 3 miesiacach widac juz poprawe.

                          • Zamieszczone przez Brenda
                            nie jestem pewna, ale to chyba zgryz krzyzowy – odwrotne nachodzenie zebow z jednej strony. Po jednej stronie zabki zachodza normalnie, po drugiej na odwrot.
                            Pani tlumaczyla mi to tak, ze jest to cos takiego jak sloik i za mala nakretka. Nakretka nie zachodzi na caly obwod sloika i jak chcesz zakrecic, to z jednej strony zachodzi dobrze, a z drugiej na odwrot.
                            Nie wiem czy to zrozumiale, pani przedstawila mi to obrazowo.
                            U nas wada jest niewielka, po 3 miesiacach widac juz poprawe.

                            znalazłam:
                            Zgryz krzyżowy: Najczęstszy typ tego zgryzu to górne zęby zagryzające od wewnątrz zęby dolne w kierunku języka. Jednoczesny zgryz krzyżowy zębów tylnych i przednich jest najczęściej wcześnie korygowany z powodu trudności w żuciu i gryzieniu.

                            • Brenda z tego co wyczytałam wasza wada zalicza się do tych które trzeba korygować jak najwcześniej.
                              więc dziewczyny noszenie aparatu przez 4-5 letnie dziecko czy nawet młodsze to nie wymysł ortodontów bo nie mają roboty.

                              • Iza
                                nie bedzie tak źłe

                                moze teraz Zu bedzie sie buntowac
                                ale kiedyś ci podziekuje…jak już bedzie łabądkiem

                                ps. kubie tez krzywo rosna jedynki dolne 🙁
                                i w oogle ma jakies waskie szczeki
                                ale u nas na razie wyszły tylko górne szostki i ze stałych – dolne jedynki
                                wszystkie inne mleczaki na miejscu ciagle i czekamy

                                • Zamieszczone przez Klucha
                                  Brenda z tego co wyczytałam wasza wada zalicza się do tych które trzeba korygować jak najwcześniej.
                                  więc dziewczyny noszenie aparatu przez 4-5 letnie dziecko czy nawet młodsze to nie wymysł ortodontów bo nie mają roboty.

                                  ani przez chwilę tak nie pomyslałam 😉

                                  • No to wklejam fotki.
                                    To zgryz Natalkowy: po jednej stronie gorne zabki zachodza na dolne, po drugiej nie

                                    a to jej ulubiony aparat – co tydzien rozkrecamy po troche. Na poczatku nie bylo szpary miedzy dwoma czesciami, co tydzien ona sie zwieksza.

                                    • Zamieszczone przez Klucha
                                      lekarka mówiła że dziecko za mało twardych rzeczy jadło (jak miało jeść jak ono nic nie jadło )

                                      U nas to samo mówiła ortodonta… moje dziecię też kiepsko jadło, a jeśli już to miksowane… Oprócz jedzenia rzeczy twardych lekarka zaleciła masaż dziąseł 3x dziennie po 5 minut… zobaczymy, co z tego wyniknie. My mamy nie spieszyć się z zakładaniem aparatu.

                                      • Zobaczysz jaki łabądek z Zuzi wyrośnie 😉
                                        Popieram aparat. Ja nie chciałam nosić gdy był na to czas i zęby żyją własnym życiem 🙁

                                        • Zamieszczone przez EwkaM
                                          wątpię
                                          mleczaków się nie prostuje
                                          chyba że widzisz ewidentną wadę zgryzu (dolne ząbki zachodzą na górne) – to tak, warto

                                          Oliwia ma prostowane mleczaki, może nie aparatem, ale takim smoczkiem nakładką z którym musi spać. Po roku użytkowania widzę ogromną poprawę.

                                          Jej wadą były mocno wysunięte do przodu górne jedynki (mimo, że smoczka używała tylko do 1,5 roczku). To też była wina tego, że nie gryzła, zresztą do tej pory nie chce gryźć. 🙁

                                          No, ale ząbki już się prawie wyprostowały. Myślę, że do wiosny będziemy mogli smoczka wyrzucić.

                                          Zęby mamy na razie wszystkie mleczne.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: i będzie aparat

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general