Witam Was Kochane…..
Kurcze wogole nie mam czasu to wpadac bo w dzien mala a w nocy pisze prace wiec funkcjonowanie czasem 24-godzinne ale nie o tym. Chcialam Was pozdrowic jak juz jestem i Wasze pociechy. Dzis bylam na 3 szczepieniu. Nie wiem czy pisalam ale w zwiazku ze zlym przybieraniem dostalam skierowanie oprocz ciaglych badan, posiewow na usg brzuszka (nerki). Dzis przyszlam znow zwazyc mala….o 140 g mniej niz poprzednio…. ciagle spada….obecnie przez 3 tyg 320… przeciez to juz b. malo 🙁 Bardzo sie martwie, a badania nic nie wykazuja. Lekarka powiedziala ze taka jej natura….do pryw. narazie nei dzwonilam bo nie mam mozliwosci. Co Wy o tym myslicie???? Dodam ze niestety bylam u tej od “ryzu” bo akurat jakos tez dzis przyjmowala. Uczulenie u malej zeszlo… okazalo sie od mydelka a nie… jak Panr dr stwierdzila od pamperow. I juz glowke ladnie dzwiga jak jej sie chce i ciagnie, a pani dr (bo mala jka na zlosc dzis nie chciala pokazac) powiedziala ze b. niedobrze i neurolog a w domq lezy i pieknie trzyma. Jak juz konczyla badanie nagle stwierdzial ze chyba nastapilo pogorszenie (chodzi o stwa biodrowy). Przez 4 mc mala nosi pieluche profilaktycznie i bylo wrecz super a nagle jest ZLE i kolejne skierowanie do ortopedy na usg, Czy to czasem nie przesada :(? Ciagle cos wynajduje u malej, jak nie nerki to to a na najprostrze pytania nie umie odpowiedziec. No ale odbieglam od tematu chodzi o wage: czy naprawde uwazacie ze to malej natura taka???? Wazy 5,8 kg, przy urodzeniu 3250 a zaczela 5 mc i waga ostatnio sporo mniej niz 3 tyg temu (470 przybrala)…Juz nie iwem co robic, az sie boje isc za 3 tyg. To tyle niedobrego co u mnie. Dobre rzeczy…ehh poza tym wszystko SUPER, mala anioleczek i wogle jakby jej nie bylo poza bolami brzuszka i glodem, ale to innym razem….Dzis mialam 3 uklucia ale teaz bidulka spi. Ja uciekam sprzatac i zrobic kolacuje. Do uslyszenia. Pozdrawiam
Sylwia + Wiktoriunia (20.07.2003r.)
8 odpowiedzi na pytanie: I co Wy na to ?
Re: I co Wy na to?
Mati w tym wieku wazyl niewiele wiecej a jest chlopcem, urodzil sie ciezszy i jest bardzo bardzo wysoki (dlugi hihi|) wiec powinien byc sporo ciezszy
wprawdzie nie wazylam go tak czesto jak Ty wiec przybieral niby wiecej od wazenie do wazenia, ale np… o, mam… czestsze wazenie bylo czasami… np. 15 dni – czyli ok. 2 tygodnie – 230 gram
innym razem – 42 dni – 400 gram (a to 6 tygodni!) ale to bylo w wieku 6 miesiecy
a czym dalej, tym dzieci mniej intensywnie przybierają… dlatego moze u Was taki spadek przyrostu, u nas tez go widze
a Mati jest zdrowy i lekarz sie nie niepokoil, dziecko ładnie sie rozwija, nie sądze choc oczywiscie sie martwilam) by mial jakis problem żołądkowy czy bakteryjny… to raczej niemozliwe, raczej taka wlasnie jego uroda
Re: I co Wy na to?
Wielkie dzieki, kamien spadl mi z serca :-))
Sylwia i Wikusia
Re: I co Wy na to?
Ja nie chce Ciebie zapewniac ze wszystko jest ok
po prostu moze byc ok – bo takie ptrzypadki jak widac sie zdarzaja
ale jesli czujesz niepokoj to najlepiej drąż, konsultuj z innymi lekarzami, tylko z góry sie nie zamartwiaj 🙂
Re: I co Wy na to?
Witam. Moja rada jest taka, że należałoby skonsultować się z innym lekarzem. Często spadek wagi, może powodować niedokrwistość – anemię lub odwodnienie. Może też świadczyć np o istnieniu radiologicznego zapalenia płuc. Zapewno nie ma mowy o “takiej” naturze dziecka. Dziwię się że lekarz mógł się posłużyć takim stwierdzeniem bo wg mnie świadczy to o jego niewiedzy izłym podejściu do problemu. Przecież tu chodzi o zdrowie Małego bezbronnego dziecka, więc nie można tego lekceważyć.
Pozdrawiam i życzę zdrówka.
Re: I co Wy na to?
Ok, dzieki a co do drazenia to robie to caly czas 🙂 i nie zamierzam przestac az nie bedzie lepiej….
Sylwia
Re: I co Wy na to?
wg wzorców mówi się że dziecko w momencie ukończenia 6 mies. powinno podwoić swoją mase urodzeniową, ale każde dziecko jest inne, nie każde jest książkowe i nasza pediatra zawsze nam to powtarza- by nie wpadać w panikę- spokojnie obserwować dziecko i pozwalać mu się rozwijać
a u Was- nie wydaje mi się, że waga jest niska- a do skończenia 6 mies. macie jeszcze dużo czasu :))
uszy do góry !
pozdrowienia
i całuski dla aniołeczka !
Re: I co Wy na to?
Nie chciałabym wchodzić w kompetencje pani doktor, ale mi się wydaje, ze z ta waga to nie jest az tak źle. Sonia ma jakieś 5,700 a jest o prawie 3 tygodnie starsza od twojej Wiktorii, a przy urodzeniu wazyła 2680.]
Nie powiem, że mnie to nie martwi, ale jak do tej pory żaden z lekarzy oglądajacych Soniaka nie stwierdził jakiś nieprawidłowości.
Do neurologa i ortopedy idz, chociażby po to żeby ukoić nerwy.
Pozdrawiam!
Ps. Sonia tez ma problemy z jedzeniem-nie chce jeść.Jest ciągle na cycu, a wczoraj podałam jej kleik zrobiony na moim mleku i będe jej go podawać codziennie przed snem, chociaz mam ochotę karmić ja tym tez rano, ale nie wiem czy mogę.W przyszłą środe ide na szczepienie to zapytam.
Trzymaj się
rita25 i Sonia 03.07.03
Re: I co Wy na to?
Coś czuję, że czas zmienić pediatrę. Z Twojego posta przebija brak zaufania do lekarki, więc niezależnie czy ma rację, czy też nie – zmieniłabym. A faktycznie brzmi to wszystko dziwnie.
POzdrawiam, trzymajcie się. Nie denerwuj sie przede wszystkim
Kaśka
Znasz odpowiedź na pytanie: I co Wy na to ?