No nie mogę…..
Wstaję dziś dosyć wczesnie,a za oknem….zamiast przebłysku zieleni….biel sniegu….i wszystkiego mi sie odechciało!
Za niecałe dwa tygodnie chrzciny-w swięta,pisanie pracy specjalizacyjnej,a mnie nic,kompletnie nic sie nie chce robić. No chyba że zajmowanie myszką, z nią mogę przebywac bez przerwy pod warunkiem że wszystkim innym zajmie sie…. No właśnie kto????
Troszkę pnarzekałam,ale to wszystko przez tą wstrętną pogodę
WIOSNO WRÓĆ!!!!!….i wszyscy….WIOSNO….
Aga I Julcia
4 odpowiedzi na pytanie: i jeszcze raz….
Re: i jeszcze raz….
dokładnie… !
Aż się wierzyć nie chce, że w zeszły weekend było tak cieplutko…
Ech… WIOSNO WRÓĆ!
Maja z Natalką (5,5 miesięca) [Zobacz stronę]
Re: i jeszcze raz….
Ja już wczoraj jeździłam z Basiulcem po zaspach (dosłownie!!!!) i musiałam wyciągnąć trapery z szafy i ciepłą kurtkę. Teraz śniegu prawie do pół łydki :(((((((((((((((((((((((((((
Ja chce ciepełka i słoneczka buuuuuuuuuuuuuuuuu
Anka i Basiulec (3 i 1/2 miecha)
Re: i jeszcze raz….
tylko jedno sie cisnie na usta :
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :((
Ewa i Krzyś (4 miesiące)
[Zobacz stronę]
Re: i jeszcze raz….
na szczęście nie pochowałam jeszcze butów zimowych….tylko jak długo jeszcze….?
nic tylko buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Aga i słodka Julcia(3.01.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: i jeszcze raz….