W końcu po dłuuuuugich oczekiwaniach Nadii wyszedł pierwszy ząbek. Prawdopodobnie stało się to dzisiaj, aczkolwiek nie jesteśmy do końca pewni. Objawów towarzyszących ząbkowaniu, ku naszej radości, nie było wcale (czyżby bezboleśnie sie pojawił?)
Wiem że nieładnie się chwalić, ale wybaczycie pewnie Powiem Wam też o innych postępach Nadii, a mianowicie od ponad dwóch miesięcy sama zasypia w swoim łóżeczku, bez naszego towarzystwa (zarówno w dzień jak i wieczorem). Prawdę mówiąc niewiem jak to się stało bo nie uczyłam jej samodzielnego zasypiania, widać sama do tego dojrzała. A od kilku dni (żeby nie zapeszyć) sama woła kupke. Oby tak dalej.
Justyna i Nadia 29.07.2003
8 odpowiedzi na pytanie: I stało się…
Re: I stało się…
na wszystko przychodzi pora 🙂
Re: I stało się…
nowych osiagniec i pierwszego zebala serdecznie gratulujemy!!!
Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)
Re: I stało się…
długo się mamuśka naczekałas na ten ząbek, ale jest i teraz pewnie się posypią:-)
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: I stało się…
Gratulujemy na poczatku pierwszego zabka,nie dziwie sie,że się chwalisz przecież tak dlugo czekaliscie na zabek.
Super,że wyszedł tak niepostrzeżenie.
Gratulujemy równiez sygnalizowania swoich potrzeb i zazdroszczę zasypiania bez płaczu w łóżeczku,u nas ostatnio szczególnie wieczorem jest okropny płacz.
Cały czas mam nadzieje,że bedzie zasypiała jak dawniej,spokojnie spiewając sobie i pomrukując.
.
Re: I stało się…
Gratulujemy!!!!!!!!!
Re: I stało się…
No i już Nadia nie jest najstarszym bezzębnikiem…
Dziękujemy
Dziękujemy wszystkim za gratulacje Jesteśmy przeszczęśliwi że Nadia już nie będzie musiała mieć rtg
Re: I stało się…
Ale masz zdolne dziecko, a z okazji ząbka – gratulacje.
[i] Asia i Julia (2 l i 3 m-ce)
Znasz odpowiedź na pytanie: I stało się…