Uświadomiłam sobie dzisiaj, że poza tym że będę niedługo mamą (:-)) to będę też kiedyś teściową 🙁 Okropne jest to słowo… I jakoś tak do mnie nie pasuje 😉 Teściowe kojarzą mi się z jędzami, złośliwymi babsztylami… A ja bym chciałą być DOBRĄ teściową… Na dodatek tego wszystkiego, będę miałą synową, a wiadomo jak synowe kochają swoje drugie mamusie 🙂 I tak już sobie myślę (trochę wcześnie :-P) co robić, żeby być jednak tą dobrą teściową…
Zaczęłam sobie robić listę rzeczy, które chcę robić (albo nie robić) kiedy mój syn się ożeni (czyli za jakieś 20 lat :-):
– nie krytykować przy dziecku
– chwalić że coś ma ładnego w mieszkaniu, jak mi się coś nie podoba to “nie zauważać”
– nie użalać się nad synkiem, jaki to biedny i pokrzywdzony przez nią itp itd.
Moja teściowa jest zupełnym przeciwieństwem takiej typowej teściowej, co jednak wcale nie znaczy że jest dobra. Nie dzwoni do nas i nie odwiedza nas (częściowo to dobrze..) nie interesuje sie synem (dobra strona: mogłabym go zagłodzić a ona by się cieszyła że nareszcie jest chudy – cały czas mu powtarza że jest gruby, mimo że on jest naprawdę bardzo chudy, tylko ma odrobinkę brzuszka), sama ma bałagan więc mnie nie krytykuje, nie pomaga finansowo (dowcipem roku było jak teściowie nam raz dali pieniądze (sporo) a potem zabrali pod pretekstem, dodam że nie są biedakami), jej miłością życia jest jej 5 piesków. Kiedy mój Marcin im oświadczył że chce się ze mną żenić, była zdziwiona że tak wcześnie (miał 24 lata); kiedy dowiedziała się o dziecku, była jeszcze bardziej zdumiona (3 lata po ślubie i już dziecko???)
Dużo by tu jeszcze o niej pisać, w każdym razie już wiem czego unikać, żeby nie być oziębłą teściową. Chciałabym także nie być narzucającą się-wiedzacą wszystko najlepiej- krytykującą teściową, liczę na Was – może pomożecie mi uzupełnić listę (po prostu napiszcie co Was w teściowych denerwuje 🙂
Monika, Marcin i (99%) Michałek (25.08.03)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: IDEALNA TEŚCIOWA
Re: IDEALNA TEŚCIOWA
Gratuluję teściowej, też taką bym chciała mieć (albo chociaż taką być). Pozdrowionka dla Ciebie i medal dla teściowej!
Monika, Marcin i Michałek który nie chce kąpnąć swojej mamy (25.08.03)
Re: Gadanie
Z mężem rozmawiałam i to nie raz i jemu też jest przykro, że jego własna matka robi takie rzeczy. Z nią się nawet nie da porozmawiać bo gdy on zaczyna coś mówić to ona zawsze ma swoje racje. To jest kobieta zakochana w sobie i nikt poza nią się nie liczy. Poza tym mam o tyle źle, że mój mąż pływa i jak można się łatwo domyślić większość czasu w roku nie ma go w domu, a teściowa to wykorzystuje jak tylko potrafi. Ile razy się już kłóciłyśmy to głowa mała, ona nadal ma wielkie pretensje do mnie, że jej syn się ożenił. Zamiast się cholera cieszyć, że jest szczęśliwy to prowokuje między nami kłótnie i doprowadza do tego, że przez nią mamy ciche dni w domu, albo pałamy do siebie uczuciem, które napewno nie nazywa się miłość. Czasami myślę czy ona nie ma coś z głową bo zachowuje się jakby to ona chciała ochajtać się z moim mężem. Co do jej odwiedzin to staram się, aby nie były one zbyt często bo bym się nerwowo wykończyła, ale skoro już się naprasza to nie mogę jej odmówić bo znowu będzie, że odsuwam ją i zamykam przed nią wnuka (bo tak już mi zwymyślała po porodzie gdy jej zabroniłam przychodzić do nas bo była ciężko chora, powikłania pogrypowe przerodziły się w zapalenie płóc, a ona mi awanturę robiła co dziennie, że izoluję ją od wnuka conajmniej jakby sama nie była matką i nie wiedziała, że do noworodów ani do starszych dzieciaczków chore osoby nie mogą przychodzić.) Oczywiście zabranialiśmy jej oboje z mężem, ale ona wini tylko mnie. Słyszałam jak to mówiła mojemu mężowi przez tel (wzięłam drugą słuchawkę).
Jedna z koleżanek mogłaby o swojej teściowej napisać książkę, ja natomiast z powodzeniem zrobiłabym z tego trylogię albo nawet sagę.
Pozdrawiam
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Re: Gadanie
no to Twoja tesciowa uprawia kazirodztwo!!!! hihi
Pati i 5 m. [Zobacz stronę]
Re: Gadanie
Nie uprawia, tego jestem pewna. Zresztą trochę niesmaczna ta uwaga.
Bez obrazy 🙂
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Re: Gadanie
o żesz ty…
niezle jest, za przeproszeniem, pieprznieta Twoja tesciowa….
to sie kwalifikuje na wizyte u psychiatry
pewnie Teodor to jakos fachowo wytlumaczy, ale ze chore to jest nie mam watpliwosci…
Gaba i Marysia (7 miesięcy)
Re: IDEALNA TEŚCIOWA
Po przeczytaniu postu Patrycjid to aż mnie zmroziło, jak można być takim człowiekiem. Nie wiem Patrycja jakbym miała taką teściową to chyba non stop bym się znią kłóciła, nie dała bym sobie. A wracając do mojej teściowej, to jest to bardzo dobra kobieta, bo:
1. nie wtrąca się do naszego małżeństwa,
2. żadko przychodzi pomimo, że mieszkamy 5 min od siebie i ona czy my wyjżymy przez okno to się widzimy,
3. nie poucza mnie przy wychowywaniu Nastki,
4. jest bardzo chętna do pomocy
5. chodzimy do niej w niedzielę na obiady
6. chwali się innym jakie to ma dobre synowe (bo oprócz mnie ma jeszcze jedną)
7. jest zachwycona Nastką (bo miałą 3 synów, a teraz ma 2 synowe i 2 wnuczki).
To chyba tyle. Pozdrawiam
Marta i Anastazja (04.01.2003)
Re: Gadanie
Nie sadze zeby Pati chodzilo o to, że tesciowa uprawia sex z twoim mezem
tylko o to ze ma niezdrowy stosunek do wlasnego dziecka
w jej glowie synek to pewnie jej idealny mezczyzna ktorego nigdy nie spotkala
chora jest…
Gaba i Marysia (7 miesięcy)
Re: Gadanie
CHORA KOBIETA! uwazaj na nia….
Kaśka z Natalką (roczek!!!)
Re: IDEALNA TEŚCIOWA
Moja mama zawsze na pierwszym miejscu stawiała mojego starszego brata. Cokolwiek zrobił zawsze było cacy. Jak sobie pomyślałam jaką będzie teściową dla mojej bratowej!!! A teraz ją traktuje jak własną córkę. Sama mama stwierdziła: Ja zawsze myślałam, że będę gnębić swoje synowe a jak tu gnębić takie skrzydełko! (Bratowa jest bardzo drobniutka i mama mówi na nią skrzydełko 😉 ) Mama przeżywa wszystko co zrobią i wogóle myślę, że jest ok teściową.
Natomiast moja teściowa jest też bardzo w porządku. Ma dwóch żonatych synów i teraz obie synowe są przy nadziei :o) Tylko, że ta pierwsza synowa ma strasznie dziwny charakter i ona sama (zresztą ja też) nie bardzo może się z nią dogadać. Nie wie często co ma robić bo jak nie zrobi i tak zawsze jest źle. Zresztą to już inna historia.
W stosunku do mnie teściowa jest super. Rozmawiamy na każde tematy, chodzimy razem na zakupy, cieszymy się z dzidziusia, z za ciasnych spodni, ze zdjęcia z usg, snujemy plany na przyszłość – w przyszłym roku wyprowadzamy się do jeszcze budującego się domu i ona martwi się jak sobie poradzimy…
Ogólnie to zawsze mogę liczyć na moją teściową, na mamę też.
Czy ja będę dobrą teściową? Nie wiem w każdym bądź razie postaram się dobrze traktować swoją synową lub zięcia. Narazie trzeba urodzić, co potem to się okaże.
Buźka!
Dorcia i maluszek
[17.08.2003]
Re: Gadanie
Przepraszam, jeżeli Cię to uraziło. No cóż. 🙂 To napewno jest przykre w rzeczywistości, ale skoro Twoja teściowa mówi, ze Kamilek to JEJ syn i Twojego męża, to tak mi się nasunęło, oczywiście jako żart a nie pomówienie.
Pati i 5 m. [Zobacz stronę]
Re: IDEALNA TEŚCIOWA
Moją nie pobije nikt, bo ja (wg) niej:
-traktuje mężą jak “samca rozpłodowego” -bo nie nalałam mu zupy jak wrócił z pracy, bo spałam (7 miesiąc ciąży i zalecane leżenie) a ją traktuje ją jak “szmate”
– powinnam do niej przychodzić na kawe – mieszka obok 5 metrów, a nie przychodze i utrudniam jej kontakt z dzieckiem
– nie powinnam dawać Gerberków bo grozi to “MARSKOŚCIĄ WĄTROBY”!!!
JAKA JEST:
– wnusie (pierwszą) widziała przed świętami B. N bo poszlismy złozyć życzenia, od tamtej pory nie. bo jeszcze u nas nie była – czeka az wnusia sama przyjdzie
-uważa więc że powinnam Asie do niej dawać dy ide na uczelnie czy do sklepu, ( a woże ją do niani, albo do mojej mamy 300 km stąd, a dodam że teściowa siedzi w domu – zwykła “kura domowa”)
– pokazałam jej pampersy, stwirdziła że powinnam mieć 60 pieluch tetrowych i 40 flanelowych bo zrobię dziecku krzywde
-nie przyszła do Asi jak sie urodziła, choć w szpitalu leżałam 8 dni, myslała że ją wygonię
– nigdy, nawet w ciąży mi nie pomogła, choć podupadłam na zdrowiu, miesliśmy remont i ostatni trymestr u nich mieszkaliśmy i chodziłam do remontowanego domu robić obiady i inne posiłki (wyobrażacie sobie w tym syfie) bo nie dali nam kuchni, chcielismy gotować w piwnicy, bo mają dwie kuchnie – żeby mi nie wypominała – i nas stamtąd wygonili
– o 22 w nocy po mojej kąpieli wołała mnie z piętra (schody + brzuch) – siedzac w kuchni przy stole z papierosem – żebym schowała 3 KUBKI DO ZMYWARKI, czego mój mąż nie mógł zrobić bo to “moja działka”
– ma od 5 lat menopałzę
– niecierpi mnie i mojej rodziny – zwłaszcza mamy
– niecierpi imienia Asia, i czekała na wnusia
– zazdrości jednak mojej mamie że ma wyłączność na Asia, bo ma i widzi ją często bo jeżdze tam, zoastawiam ją tam, bo pisze prace mgr, moja mama wie wszystko o Asi bo chce wiedzieć dzowni 3 razy dziennie, wie co ile i kiedy je, ile robi kup, kiedy spi, po prostu WSZYSTKO – moja mama mieszka 300 km stąd a teściowa – 5 metrów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
DLA MNIE TO ABSURD, ŻE NIEMAWIŚC DO MNIE PRZERASTA ICH “MIŁOŚĆ” (JESLI TAK TO MOZNA WOGÓLE NAZWAĆ) DO ICH PIERWSZEJ WNUCZKI. A JA BYM W ŻYCIU NIE ZABRONILA IM JĄ WZIĄŚĆ NA RĘCE CZY ODWIEDZIĆ. I TEGO NIE POTRAFIĘ ZROZUMIEĆ!!!!!
Re: Gadanie
za przeproszeniem twoja tesciowa jest psychicznie chora! ja bym porozmawiala z mezem. nie daj sie! z takimi osobami trzeba stanowczo.
Kasia, mama pierwszoklasisty i Zuzki-Kluski, zwanej Bubką (7 miesiecy)
Re: IDEALNA TEŚCIOWA
rany boskie!
Kasia, mama pierwszoklasisty i Zuzki-Kluski, zwanej Bubką (7 miesiecy)
Re: Gadanie
No coś Ty, nie obraziłam się, ani mnie to nie uraziło tylko zaczęłam sobie wyobrażać różne sceny i zrobiło się niesmacznie. FUUUUUJ
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Re: Gadanie
Hi hi, Patrycja – ksiazke – chyba to zbyt delikatnie ujelam. Mozna by otworzyc biblioteke,hihi. Az taka typowa i chyba jedyna w swoim rodzaju na dodatek.
Anetka i Adaś (29.04.02)
Edited by anetka25 on 2003/03/27 22:05.
Re: IDEALNA TEŚCIOWA
Nasze tesciowe by sie dogadaly. Wspolczuje!
Anetka i Adaś (29.04.02)
Re: Gadanie
Nieeee, taka zbereźna to ja nie jestem hihi
Pati i 5 m. [Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: IDEALNA TEŚCIOWA