Przed dziećmi nie piłam, przy karmieniu też nie. Ale od jakiegoś czasu nie mogę funkcjonować bez kawy. Za dużo mam na głowie, nie wyrabiam czasowo a kawa mi pomaga 😉 Mam bardzo niskie ciśnienie więc to chyba nie tragedia, ale boję się, że wpadam w nałóg 😉 W pracy- kawa, po powrocie- kawa, wieczorem często też. Kawa podobno wypłukuje witaminy, żołądek też mi czasem dokucza:( Ale “dzięki” kawie robię wszystko dwa razy szybciej, nie zasypiam z dziećmi i mam siłę na wszystko 😉
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ile kawy dziennie pijecie?
ja tez kiedysw aptekach a teraz czesto w spozywczych mozna znalezc i wlasnie smakowe np wisniowe 🙂
Domyslam się skutków… niestety nie podjęłam jeszcze walki z nałogiem 🙁 Co do ricore – też pijam ale zadecydowanie wolę zwykłą. Ricore ma chyba 30% naturalnej kawy. Jest nienajgorsza – nauczyłam się ją pić w czasie ciąży i karmienia (to jedyne momenty kiedy byłam w stanie odstawić większe ilości kawy bo cłkowicie też nie 🙁 )
ach !!! jeśli jest w aptece to kupię:)
marzenka ja takie siemie lnaine juz dawno w aptece kupowalam,dodawalam sobie je do jogurtu razem ze spirulina,czyli algami morskimi.;)
punkt 12.00 codziennie kubek Latte:) z kardamonem i cynamonem….mniam:) oczywsicie z mlekiem 0%
Jak zaczelam prowadzic swoja firme to zaczelam pic duuuzzzo. Teraz ograniczylam i w sumie moge przezyc dzien bez kawy – w sumie to pije bo lubie:D
piję dwa kubeczki rozpuszczalnej: pierwszą po śniadanku a drugą po obiedzie
czasem zdarza mi sie wypić późnym popołudniem 3 małą kawkę, ale to dosłownie raz na miesiąc
Nie wyobrażam sobie życia bez kawy i żadna ricore ani cykoria instant, inka czy inna mnie nie oszuka 🙂
Piłam kawę w ciążach będąc, nie piłam przez pierwsze miesiące karmienia i podczas diet oczyszczających, ale dla mnie to katorga 😉
Kawy w ogóle nie piję,bo nie lubię.Litrami za to popijam herbatkę i to koniecznie z cytryną;)
pozdrowionka
Ja kawę wypijam tylko z rana…jeden kubek…jak wypiję po południu to mi serce telepie…
Pijam normalną rozpuszczalną…teraz piję tę nową Jacobs Balance (50% kawy w kawie czy mieszanka z bezkofeinową)
Dzień bez kawy to dzień stracony. Ja piję 1-2 filiżanki dziennie, ale za to mój mąż pije 8-9 dziennie. Herbaty prawie wcale nie używamy (no chyba że przyjdą goście), chociaż czasem lubię napić się dobrej herbatki.
2 kubki/ dzien, z mleczkiem
obecnie ekspresowa albo jacobs cronat gold
jedną dziennie, sypaną, z tłustą śmietanką zawsze rano na czczo 🙂
Dwa razy dziennie po 140ml kawy z duża ilością mleka (pierwsza okolo 7-8 rano, druga około 16-17). Kawa łagodna, głównie arabica, parzona w ekspresie ciśnieniowym. Czasami sie zdarza, ze popoludniową kawke wypije w pracy – wtedy jest to rozpuszczalna i musi byc wczesniej. Po kawie rozpuszczalnej wypitej po 16 miewam klopoty z zaśnięciem.
Krzemianko, a ile sypiesz? Na opakowaniu zalecają 2 łyzeczki więc wychodzi tyle samo “kawy w kawie”, bo rozpuszczalnej zwykle sypię jedną… :/ Dla mnie Ricore to lipa. :/ Nie sprawdziła się.
Dlaczego sie nie sprawdzila?
ja sypie jedna, tylko rano dwie i odpowiada mi.
Nie wiem, moze moj organizm mial juz dosc kawy i dobrze przyjal ricore. I wlasciwie dziala tak samo jak zwykla kawa rozpuszczalna (choc przynajmniej nie trzasa mi sie rece).
Ano właśnie dlatego, ze z jednej łyżeczki smakowo jest słaba, a jak wsypię zalecane dwie czubate łyżeczki to tym samym spozywam praktycznie tyle samo kawy rozpuszczalnej (Ricore ma 40% rozpuszczalnej)…
Ricore nigdy nie piłam. Ja sypię dwie łyżeczki rozpuszczalnej tylko, że taka mocna jest już niezbyt dobra (chyba, że z mlekiem kondensowanym;)) Muszę chyba spróbować Ricore, zobaczymy czy poczuję kofeinę 😉
pije dwie, ale z ekspresu cisnieniowego, robie sobie diabelnie mocne z niewielka iloscia wody, rozcienczam ubitym chudy m mlekiem
taka kombinacja najbardziej mi odpowiaa (tluste mleko za bardzo krylo smak kawy)
kiedys pijalam duuuzo wiecej, glownie malenkich espresso
teraz zwyczajnie nia mam czasu, pewnie kiedy wroce do pracy, zaczne pic wiecej
dla mnie nalogiem jest chyba bardziej nawyk niz sama kawa
choc wlalabym nie probowac odbierac sobie tej pierwszej flizanki
podobno kawa glownie wyplukuje magnez, wspomagam sie dodatkowa dwka kazdego dnia
wypijam – sporo, he he tak 6 to minimum
ale – mam b niskie cisneinie i absolutnie kawa na nie nie wplywa /?/
nie dziala na mnie na tyle pobudzajaco zebym np nie mogla zasnac /potrafie wypic przed snem
i bardziej chyba pije dla smaku – nie wiem moze organizm przyzwyczal sie do tego /?/
wiem ze to nie zdrowo ale…:)
ja zwykle 1 raz przed śniadaniem – jak teraz… a raz po śniadaniu…
ale są dni kiedy zdarzaja się i 2 i 3… więcej staram się dziennie nie pić…
Znasz odpowiedź na pytanie: Ile kawy dziennie pijecie?