ile par butów…?

Wiem, wiem, odpowiedź jest zawsze jedna:

Za mało!!!

Ja mam (włącznie z czeszkami i innymi balerinkami + kozaki, półbuty i sportowe) łącznie…. 26 par obuwia

Gromadzone namiętnie, bo np. ze skóry są i nie całkiem zniszczone….

Ale przychodzi taki moment w życiu kobiety, że trzeba coś z nimi wszystkimi zrobić… i tak:
– czy część wyrzucić i czym się kierować…?
– jeśli nie wyrzucić, to gdzie je trzymać…?
– co z emocjami, które przecież nierozerwalnie połączone są z każdą parą!
– i co zrobić w niedzielę przed wyjściem, jak stanie się przed szafką i stwierdzi się:

ja nie mam w czym iść!! 😉

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: ile par butów…?

  1. Zamieszczone przez EwkaM
    a ja zakupiłam na jesieni pierwsze buty na obcasie (wysokim)

    A ja kupiłam- pierwsze od wielu lat zimowe buty na płaskim obcasie

    • Zamieszczone przez kokunia
      To tak jak ja:)
      Pierwszy krok poczyniłam kupując buty zimowe

      Ja tez :).
      Kozaczki kupilam drogie, ale sliczne, nie zniszczyly sie i mam na nastepny sezon :). A na nastepna zime zaszaleje jeszcze z jakims kolorkiem.

      • Zamieszczone przez kokunia
        A ja kupiłam- pierwsze od wielu lat zimowe buty na płaskim obcasie

        Ja mam prawie wszystkie na obcasie – oprocz mokasynow, japonek i sniegowcow.

        No i narciarskich 😉

        • Zamieszczone przez EwkaM
          a ja zakupiłam na jesieni pierwsze buty na obcasie (wysokim)

          Jak Ty do tej pory żyłaś??

          • Zamieszczone przez Jane
            Zaintrygowalas mnie 🙂

            Mozesz zdradzic, co to za buty i dlaczego sa takie wyjatkowe?
            Moglabys je moze nam pokazac?

            🙂

            Wyjątkowe bo i wyplata była wyjątkowa. Jak na studentkę przystało z praca w teatrzyku dla dzieci..

            Dla mnie to wtedy było dużo. Kupiłam w sklepie z butami włoskimi na najdroższej ulicy w Krakowie. JAk sie dogrzebie do letnich butow to cykne foto starym buciorom.
            Jak bym wiedziała ze we Włoszech te same można za polowe ceny kupić.

            • Zamieszczone przez smoki
              Jak Ty do tej pory żyłaś??

              nie wiem

              • dla mnie niestey, przy wyborze butów jest kolejnosc – wygoda-cena-wyglad….. Nawet najpiekniejsze cudo jak niewygodne to nie ma szans… C

                Kupuje jak sie okazuje ze mam jakis stój do którego moje łapcie za nic nie pasują. Dzięki temu ostatnio (2 lata) zaopatrzyłam sie w
                – kozaki – cudne i wygodne, strczą na 10 lat
                – czarne na obcasie – weselno teatralne
                – brązowe na obcasie – kłapią bo wtedy nie wiedziłam jak sie buty wybiera… są chyba pół numeru za duze. ale bardzo ładne….
                – jasne sandałki na koturnie

                te buty beda ze mna jeszcze BAADRZo długo. bo zakładane 3-4 razy do roku sie nie zuzyją a sa klasyczne i nie wyjdą z mody

                i w sumie dzięki temu jestem spełniona butowo. jakos tu wymagan nie mam.

                Czy ktos mi powie jak sie chodzi w szpilkach????? musze kiedys spróbowc ale boje sie ze sie zabije….

                dzisiaj oglądamłam na VOD oNET – “jak dobrz wyglądac nago”… tam wszystkim laskom dają buty na takich obcasach. jaj mam dwie pary i to z koturnem czyli obcas szerki i wysoki…. i nie daje rady. kiedys w nich chodziłam a teraz sie nie da. A z dziecmi to juz całkiem odpada.

                • Mało. Nie mam hopla na punkcie butów i torebek.
                  Lubię buty na obcasie i wszystkie mam właśnie takie. No oprócz japonek, bo nie daję rady na wysokich butach dogonić młodego 😉

                  • Zamieszczone przez aborka
                    dla mnie niestey, przy wyborze butów jest kolejnosc – wygoda-cena-wyglad….. Nawet najpiekniejsze cudo jak niewygodne to nie ma szans… C

                    Kupuje jak sie okazuje ze mam jakis stój do którego moje łapcie za nic nie pasują. Dzięki temu ostatnio (2 lata) zaopatrzyłam sie w
                    – kozaki – cudne i wygodne, strczą na 10 lat
                    – czarne na obcasie – weselno teatralne
                    – brązowe na obcasie – kłapią bo wtedy nie wiedziłam jak sie buty wybiera… są chyba pół numeru za duze. ale bardzo ładne….
                    – jasne sandałki na koturnie

                    te buty beda ze mna jeszcze BAADRZo długo. bo zakładane 3-4 razy do roku sie nie zuzyją a sa klasyczne i nie wyjdą z mody

                    i w sumie dzięki temu jestem spełniona butowo. jakos tu wymagan nie mam.

                    Czy ktos mi powie jak sie chodzi w szpilkach????? musze kiedys spróbowc ale boje sie ze sie zabije….

                    dzisiaj oglądamłam na VOD oNET – “jak dobrz wyglądac nago”… tam wszystkim laskom dają buty na takich obcasach. jaj mam dwie pary i to z koturnem czyli obcas szerki i wysoki…. i nie daje rady. kiedys w nich chodziłam a teraz sie nie da. A z dziecmi to juz całkiem odpada.

                    Fajnie 😉
                    Nawet samochód prowadzę w obcasach (około 9 cm)
                    Ja odwrotnie – muszę przekonać się do płaskich butów.

                    • 4 pary kozaków (2 podniszczone na kulig)
                      2 na fitness
                      10 na lato (klapki, japonki)
                      4 baleriny
                      3 szpilki
                      1 sandały
                      2 półbuty

                      jeszcze coś u mamy w szafie by się znalazło

                      rasztę wyrzuciłam i muszę przejrzeć te na lato, bo jakoś sobie nie przypominam żebym we wszystkich chodziła

                      Zamieszczone przez aborka
                      dla mnie niestey, przy wyborze butów jest kolejnosc – wygoda-cena-wyglad….. Nawet najpiekniejsze cudo jak niewygodne to nie ma szans… C

                      ja mam tak samo i dlatego letnich mam najwięcej, najbardziej wygodne.

                      • Zamieszczone przez ankalena1

                        ja mam tak samo i dlatego letnich mam najwięcej, najbardziej wygodne.

                        A ja z sandałami mam zawsze najgorzej 🙁 Ile już nowych sandałów oddałam po rodzinie… W sklepie nie obżerają, pochodzę kilka godzin i mam rany.
                        Nie do przewidzenia gdzie. Jak już trafiłam cudowne sandały to użytkowałam je do ich absolutnej śmierci (pękła podeszwa) – wyrzuciłam na początku ostatniej jesieni – gdzie ja takie same sobie kupię, buuuu…

                        A rok temu kupiłam sobie też letnie sandały w Venezii, tu opisywanej.
                        I rozkleiły się chyba w ciągu dwóch tygodni, szajs jakich mało, ale za to śliczne 😉

                        • Ile butów mają wasi faceci???

                          M ma więcej niż ja Głównie sportowe
                          I do tego z 6 par garniturowych. Nówki, nieśmigane. Chyba je wystawię w ogłoszeniach 😉

                          • Zamieszczone przez marchewkowa
                            Ile butów mają wasi faceci???

                            M ma więcej niż ja Głównie sportowe
                            I do tego z 6 par garniturowych. Nówki, nieśmigane. Chyba je wystawię w ogłoszeniach 😉

                            Mój facet mocno ekonomiczny jest
                            Pewnie w 10 się nawet z woderami zmieści 🙂
                            Dopiero od niedawna uznał, że “czarny NIE pasuje do wszystkiego” i brązowe buty też ma 🙂 Ma też jedne buty do biegania i do wspinaczki, szczęśliwie nie uznaje adidasów jako obuwia codziennego, za co go lubię 😉

                            • Zamieszczone przez marchewkowa
                              Ile butów mają wasi faceci???

                              M ma więcej niż ja Głównie sportowe
                              I do tego z 6 par garniturowych. Nówki, nieśmigane. Chyba je wystawię w ogłoszeniach 😉

                              K. spokojnie w 10 się mieści

                              • Mój M 0k 8 i twierdzi że to moja wina bo ja kupiję, on najchętniej to by jedną miał

                                • Zamieszczone przez kotagus
                                  A ja z sandałami mam zawsze najgorzej 🙁 Ile już nowych sandałów oddałam po rodzinie… W sklepie nie obżerają, pochodzę kilka godzin i mam rany.
                                  Nie do przewidzenia gdzie. Jak już trafiłam cudowne sandały to użytkowałam je do ich absolutnej śmierci (pękła podeszwa) – wyrzuciłam na początku ostatniej jesieni – gdzie ja takie same sobie kupię, buuuu…

                                  A rok temu kupiłam sobie też letnie sandały w Venezii, tu opisywanej.
                                  I rozkleiły się chyba w ciągu dwóch tygodni, szajs jakich mało, ale za to śliczne 😉

                                  To ja mam takie na “wielkie wyjścia” już kilka lat powyginane, ale nie obcierają. Są brazowe i nie ważne że nie pasują do różowej sukienki, ważne że są wygodne

                                  • Zamieszczone przez smoki
                                    Jak Ty do tej pory żyłaś??

                                    Wygodnie

                                    • Zamieszczone przez Jane
                                      Wygodnie

                                      Ale co to za życie

                                      • mam wystraczającą ilość
                                        p.s żadnych na obcasie ;P ojj nie licząc jednych ale na bardzooo małym obcasiku

                                        • Zamieszczone przez smoki
                                          Ale co to za życie

                                          w wieku 20 lat miałam zapalenie stawów
                                          wpakowali mi nogę w gips
                                          a potem zabronili chodzić w szpilkach

                                          chyba dorosłam i pier^*&*& rady lekarzy

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ile par butów…?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general