Ile płacicie za wizytę u gina?

Mam pytanie do tych, które chodzą prywatnie do gina: ile płacicie każdorazowo za wizytę? Wiadomo, że w ciąży chodzi się średnio co 4 tygodnie, macie u swoich ginów jakieś zniżki? Ja płacę 150 zl, ale dzisiejsza wizyta mnie rozwaliła. Byłam u gina 2 tygodnie temu na “normalnej” wizycie – z badaniem, USG itd. Dzisiaj natomiast byłam tylko po L-4 i zaświadczenie o stanie zdrowia. Wizyta trwała parę minut – bo nie było żadnego nadania, tylko wypisanie 2 papierków. Kosztowała 100 zl Dałam jej tylko 50, bo nie miałam więcej, ale pewnie upomni się przy następnej o resztę:(

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Ile płacicie za wizytę u gina?

  1. 150 ale to było 2 lata temu

    • Ja płacę 70zł,ale ciąża bezproblemowa-chodzę co 21dni po zwolnienia. USG zrobił w szpitalu za 50zł. Widzę że mój nie ceni się wysoko,ale u nas tyle biorą. Natomiast powaliła mnie cena 230zł za usg gen. w Katowicach. Mimo wszystko cieszę się bo mam pewność że jest ok.

      • Zamieszczone przez Elza27
        He he pewnie ze dr K !!!
        Zgadlam???

        A tak wogole jak maz w domu to chyba problem z glowy?;) Gorzej gdyby byl razem z Toba na wizycie
        Chociaz kto wie czy gorzej… 😉

        Tak, zgadłaś, dr K. :)Dla mnie jest rewelacyjny.

        A mąż za każdym razem ma humory, gdy do niego jadę. Wie, że to lekarz, ale chyba problem tkwi w tym, że to facet i ogląda myche jego żony

        • Płacę 70 zł, 2 razy płaciłam 100 kiedy miałam szczegółowe USG (przezierność i połówkowe), chodzę co 3 tygodnie na każdej wizycie badanie i USG a od maja jestem na l4

          • Ja chodzę na NFZ co miesiąc, ale powiedział, że jak będę potrzebować przyjść częściej to tylko prywatnie. Wtedy płacę 100zł. Prywatnie żadnych badań mi nie robi. Tylko rozmowa w celu wyjaśnienia moich wątpliwości – np. utrzymujące się bóle podbrzusza. A jak poprosiłam na wizycie na NFZ o kolejne zwolnienie to powiedział, żeby przyjść do niego prywatnie to wtedy wypisze. Przyszłam. Zapłaciłam 100zł. Wypisał. Wyszłam.

            • Zamieszczone przez Myszka23
              Tak, zgadłaś, dr K. :)Dla mnie jest rewelacyjny.

              A mąż za każdym razem ma humory, gdy do niego jadę. Wie, że to lekarz, ale chyba problem tkwi w tym, że to facet i ogląda myche jego żony

              Ale to chyba wiekszosc mezow ma ten problem

              He he ale jestem swietna, tylu lekarzy na swiecie a ja po dwoch zdaniach K rozpoznalam a na dodatek nigdy u niego nie bylam – slyszalam o nim sama dobre rzeczy no i o nim jako dr Hause legendy po slasku krążą 😉
              Na szczescie poki co mam ksiazkowa ciaze, gdyby jednak cos sie dzialo napewno bym sie “na leczenie” wlasnie do niego wybrala- jesli chodzi o rutynowe kontrole to pozostane przy tanszych lekarzach 😉

              • Zamieszczone przez Elza27
                Ale to chyba wiekszosc mezow ma ten problem

                He he ale jestem swietna, tylu lekarzy na swiecie a ja po dwoch zdaniach K rozpoznalam a na dodatek nigdy u niego nie bylam – slyszalam o nim sama dobre rzeczy no i o nim jako dr Hause legendy po slasku krążą 😉
                Na szczescie poki co mam ksiazkowa ciaze, gdyby jednak cos sie dzialo napewno bym sie “na leczenie” wlasnie do niego wybrala- jesli chodzi o rutynowe kontrole to pozostane przy tanszych lekarzach 😉

                No, to faktycznie potwierdzam:JESTEŚ BOSKA:)

                Ja do niego trafiłam w poprzedniej ciąży przez czysty przypadek. Chciałam zrobić sobie połókowe na dobrym sprzęcie. Wtedy własnie dr K zdiagnozował wadę u mojego synka.

                W obecnej ciąży chodze do niego od początku. Ciąża przebiega bezproblemowo, dziecko rozwija sie super-to jego opinia i wierze mu z całego serca. Jesrem spokojna i moje maleństwo.

                Pozdrawiam serdecznie:)!!!

                • 100zł na pierwszej wizycie razem z badaniami;
                  a w ciąży 70zł wizyta,wizyty nieplanowane (kiedy coś tam dolega) bezpłatnie

                  • Płacę 120 zł (w tym zawsze usg)..jeśli idę po receptę, nic nie płacę.. Nie płaciłam też przy okazji krótkiej konsultacji..i ginek jest do dyspozycji 24h/dobę..w przypadku, gdyby się coś działo..

                    • Trudno tak porównywać te ceny, bo wszystko zależy od miasta oraz od wykształcenia lekarza, czy jest zwyklym lekarzem, doktorem, czy profesorem.

                      • Zamieszczone przez HaKami
                        Trudno tak porównywać te ceny, bo wszystko zależy od miasta oraz od wykształcenia lekarza, czy jest zwyklym lekarzem, doktorem, czy profesorem.

                        Zgadzam sę. Myślę tez że cena zależy od tego czy lekarz jest w gabinecie sam czy jest tam również położna- w sumie ona też zarobić musi 🙂

                        • Ja chodzę na NFZ, więc nic nie płacę, a jestem bardzo zadowolona z mojego lekarza. Mam koleżankę, która chodziła prywatnie będąc w ciąży i płaciła 90 zł za wizytę, ale w każdym mieście są inne ceny, no i każdy lekarz bierze inaczej. Kiedyś byłam prywatnie u lekarza w mieście moich rodziców, to ok 30 km ode mnie i tam płaciłam 50 zł za wizytę.

                          • Ja z pierwszym dzieckiem placiłam 100 zł ale to było 7 lat temu, z drugim synkiem chodzilam na kasę chorych i nie narzekam, wizyty miałam co miesiąc potem od 7 miesiąca co dwa tygodnie i za każdym razem miałam robione USG, poza tym mój gin już w 6 miesiącu wykrył u dzidzi wadę nereczki, dzieki czemu po porodzie wiadomo było jakie trzeba zrobic mu badania. Żałuje tylko, że nie zrobiłam wtedy odpłatnie usg 3D lub 4D, wtedy w moim mieście nie robili jeszcze wogóle takiego UAG musiałabym jechać do innego miasta, teraz juz robia, mimo to żałuję, że nie pojechał zrobic tego usg.

                            • Ja płaciłam za wizytę 70 zł a jak z USG 80
                              zwolnienie zawsze wypisywał żeby kończyło sie w dacie nast. wizyty

                              • Dziewczyny! przeraża mnie to co czasem piszecie!
                                Nie wiedziałam, że lekarze mogą być tak pazerni! To jest dla mnie szok!
                                Ja chodzę do bardzo fajnej pani. Każda wizyta wygląda następująco: rozmowa (co zmieniło się od ostatniej wizyty, czy coś mi dolega i w ogóle jak się czuję, waga, ciśnienie), badanie ogólne, badanie USG, rozmowa (pytania, zalecenia, termin następnej wizyty i zwolnienie). Cała wizyta trwa ok 30 minut, chociaż zawsze jak wychodzę nie patrzę na zegarek, ale tak mi się wydaje.
                                Mam numer telefonu i zalecenie jeśli coś mnie martwi, niepokoi albo dzieje się coś niedobrego mam dzwonić.
                                Wizyta kosztuje 90 zł ( dużo mi się wydawało, ale zmieniłam zdanie po przeczytaniu waszych odpowiedzi), samo wypisanie L-4 za darmo.

                                • Hej
                                  Jak mówicie ile płacicie za te wizyty to normalnie w głowie mi się to nie mieści.. Ja na szczęście nie płacę nic. Dlaczego? Mój ginekolog pracuje dokładnie w tym samym szpitalu co moja teściowa i stwierdził że od rodziny służby zdrowia nie brał, nie bierze i nie będzie brał pieniędzy. Ale z tego co wiem to normalnie za wizytę bierze 70 zł. To chyba nie dużo???
                                  Pozdrawiam

                                  • Mnie się wydaje że brakuje dobrych lekarzy. Mieszkam w dużym mieście, a u mojego gina i tak są kolejki choc nie kosztuje tak malo 150zł. Ale ma czas, dokladnie bada, słucha, pracuje na dobrym sprzecie,odpowiada na pytanie, nie jest znicierpliwiony, nie śpieszy mu się choć nieraz przyjmuje u siebie w gabinecie do 23 a potem jedzie do szpitala…Jest dyspozycyjny w kazdy dzien i o kazdej porze moge dzwonic. Co do L4 przyjmuje bez kolejki, nieraz przepuszczałam dziewczyny po L4.

                                    • Paciorek nie każdy ma taki komfort.
                                      W mojej przychodni pracuje taka straszna kobieta, że mało kto do niej chodzi.
                                      A w sąsiednich miastach pacjentki z mojego rejonu oblegają gabinety i “miejscowe” mają wiecznie jakieś pretensje. Trudno dostać się do dobrego lekarza z NFZ. Dlatego chodzę prywatnie i naprawdę jestem zadowolona. Brak niepotrzebnych stresów.

                                      • Ano pewnie stresować się nie wolno. Nie za dobre to dla nas i dla maleństwa. Trzymam kciuki za Was.

                                        • Zamieszczone przez moni_d
                                          Dziewczyny! przeraża mnie to co czasem piszecie!
                                          Nie wiedziałam, że lekarze mogą być tak pazerni! To jest dla mnie szok!

                                          Nie wiem czy zawsze kryje się za tym pazerność lekarzy. Niestety w wawie i innych dużych miastach wszystko kosztuje ciut więcej. Prywatny gin zazwyczaj ma prywatny gabinet w którym musi być miejsce do badania, poczekalnia,łazienka i jakaś mini recepcja ( przynajmniej biurko dla Pani :D) to min 70 metrów, plus jakaś kobiecina do sprzątania czy położna i pani do odbierania telefonów, reklama w internecie,dobry sprzęt….. To musi kosztować. Mój gin jest drogi, ale dostać się do niego trudno. Na wizytę trzeba czekać około 2 tygodni- mimo iż przyjmuje 6 dni w tygodniu. Jest dla pacjentek 24 na dobe pod telefonem, pare razy w miesiącu ma dyżur w państwowym szpitalu.Jak bym tyle pracowała co on też bym ceniła swój czas. Dodatkowo jak sobie pomyślę ile się musiał uczyć i ile kobiet w życiu zbadał to z czystym sumieniem płacę te swoje 120 zł ( jestem starą pacjentką bo nowe chyba płacą 140 zł ) i jak bym miała wybierać trzeci raz gina do prowadzenia ciaży wybrałabym znowu jego.

                                          Ale wkurzyłam się tylko raz na prywatnego lekarza- pediatrę. Nie udało mi się zapisać córki do państwowego z braku miejsc i poleciałyśmy prywanie do Kliniki Damiana- tam zapłaciłam 130 zł za wizytę. Nic by nie było w tym dziwnego bo tyle to kosztuje ale wizyta trwała ok 3 min, lekarz nawet nie zagadał do zestresowanego dziecka,tylko osłuchał i wypisał długą receptę. Jak już człowiek tyle płaci to przynajmniej chciałby być potraktowany jak za te 130 zł a nie numerek w miesnym…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ile płacicie za wizytę u gina?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general