ile pokarmu dziennie zciagacie???

tak z ciekawosci zapytam mamy ktore zciagaja pokarm – ile w sumie go macie???
Ja jeszcze niedawno mialam go tyle ze wystarczalo Adriankowi + troszku czasem zamrozilam
W ciagu dnia zciagam 4 razy + nocne karmienie i to dawalo /bo juz nie daje/ ok 750-800ml dziennie
Teraz nadeszly gorsze czasy bo z calego dnia i nocy mam tylko ok 500ml
Kaszke/kleik przygotowywuje juz na modyfikowanym mleku i czasem posikuje sie zamrozonymi zapasami

A jak to jest u Was???
Jak dlugo udawalo/udaje sie Wam karmic ale zciagajac pokarm, czy jest go tyle samo co na poczatku???
A moze maly konkursik na najbardziej mleczna mame
No ja to napewnio do rekordzistek nie naleze

12 odpowiedzi na pytanie: ile pokarmu dziennie zciagacie???

  1. Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

    Ja miewałam nawet mniej, a potem to juz… 🙁 ale nie pamietam kiedy ile, bo skonczylam kiedy mati mial 9 miesiecy i wtedy to juz byly kropelki dosłownie 🙁

    • Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

      Ja sciagam w pracy a za te 8h mam ok 120-180 ml. Pi pracy juz Gabi dostaje cyca i tak jest do rana.

      Asia & Gaba -11.02.2004

      • Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

        Czesc. Moja mala Julka ma 5 m-cy. Karmie ja w ciagu dnia kilka razy. Na razie je tylko mleczko z cycka. W nocy nie wstaje, je okolo 6 rano. Po karmieniach raczej nie ma co sciagnac. Kiedys karmilam ja czesciej i jadla wiecej, a moglam jednorazowo sciagnac okolo 160 ml. Teraz jak mi sie z dwoch cycow odciagnac 80-100 dziennie, to sukces. Martwi mnie to, bo nie chce jeszcze przechodzic na sztuczne… a uwiazana w domu tez nie chce byc…

        Aga z Julianną, ur. 19 marca 2004 roku

        • Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

          ja karmiłam piersią (nadal jeszcze ciumka ale teraz to już w nocy rekreacyjnie) jak mlody mial 4 mce to wróciłam już do śpiewania i wybywalam na całe wieczory i noce na granie… wtedy zabierałam ze sobą słoik… ostatnie karmienie było ok 16-17 cycem (ja nie ściągałam jak byłam w domu zawsze mial mleczko prosto z dystrybutora) a potem to musialam na imprezie odciągać zazwyczaj dwa razy przez nockę, ok 22 i ok 3 nad ranem….. z tego udoju mialam w granicach 700ml w słoiku i na godz 6 rano gdy wracałam do domu znowu stefek się podpinal do cyca i zjadał….. wg mnie to sporo mleka jak tylko przez nockę, ale też u mnei młody więcej jadał w nocy…. i ponoć nocą mleka się więcej wytwarzało….. kryzys mleczny przyszedł jakoś ok 8-9 mca wtedy mleka w nocy już nie musiałam na imprezach wcale ściągać… na rano piersi były pełne ale nie kapało z nich samo

          pozdrawiam efik i Stefek (rok!)

          • Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

            W czasie największego “urodzaju” ściągałam po 500ml. dziennie. Odciąganie uratowało mi laktację i pozwoliło przynajmniej do 4 mies. karmić Marysię, a zaczynałam od 50 ml. dziennie.

            Marta i Marysia (10.11.03)

            • a technika zciagania???

              oj a ja juz myslalam ze jestem na szarym koncu w tym rankingu
              choc przyznam ze chcialabym dotrwac do roku z tym karmieniem, a z drugiej strony odciagam /i tylko odciagam/ juz pol roku i czasmi mam dosc, zwlaszcza kiedy tak opornie mi to idzie Po trochu chyba to zasluga natury bo ja nigdy nie uzywalam wkladek laktacyjnych, nawet jesli piersi pekaly od nawalu pokarmu to nigdy nawet kropelka nie poleciala Efektem laktator sam nie daje rady /nawet avent/, musze dodatkowo sciskac, zaciskac i takie inne nieprzyjemne bajery /delikatnie mowiac:)/ A teraz to juz wogole koszmar, czasem pokarm leci tylko jedna dziureczka, przekladam co chwilke laktator z jednej piersi do drugiej, masuje i nic!!! i tak np odciagne ok 40, czem nawet 90ml /meczac sie przez pol godziny/ i nagle przeblysk – odtykaja sie kanaliki i pokarm ladnie sie zciaga i bez problemu DALECZEGO??? dlaczego nie od poacztku tak jest? co na to ma wplyw? bo ja juz nie moge nic wymyslec Najgorsze jest to ze zciagniecie 120ml zajmuje mi w tym przypadku prawie 40min Czasmi ale to b rzadko zdaza sie ze pokarm od razu fajnie sie zciaga
              A b czesto wlasnie jest tak – a pokarm jest bo wkoncu po trudach udaje sie zciagnac te 120 czy nawet 200ml – ze idzie to tak opornie
              I nie pogaja masaze, cieply prysznic, picie duzo plynow itp
              Ach zycie…

              • Re: a technika zciagania???

                Aneta, a picie Karmi też nie pomaga? Ja nie znosiłam smaku Karmi. Ale zmusiłam się, spróbowałam i już druga butelka mi smakowała 🙂 A teraz nie wyobrażam sobie dnia bez Karmi 🙂 Uzależniłam się chyba!
                Ale poważnie, gdy zaczęło mi brakować pokarmu, wypijałam 3 butelki 0,5 l dziennie i pokarmu zrobiło się aż za dużo.

                Ja odciągam teraz 120-150 ml dziennie (po pracy z jednej piersi, z drugiej karmię małą). Od mojego powrotu z pracy (czyli od ok 19:00) do rana mała dostaje pierś. W dzień oprócz zupki i owoców, kaszkę na mleku sojowym i ze dwa razy moje mleko zmieszane z sojowym. Całkowicie te ściągnięte 120-150 ml wystarcza. W pracy już nie ściągam, (czasami muszę – gdy przesadzę z Karmi lub gdy mała ma niespokojną noc i ssie co chwilę, ale nie zabieram do domu, wylewam).

                Wiem, że wpadłam w jakiś dziwny zachwyt nad tym Karmi, ale mi pomogło (choć początkowo nie zadziałało, ale postanowiłam być twarda. Kilka dni i było ok). A zimne z lodóweczki smakuje wyśmienicie 🙂

                Pozdrawiam!
                Marta i Lenka 15.01.2004

                • Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

                  Jak Ola miała trzy miesiące to zaczęłam ściągać pokarm. Ponieważ karmiłam ją tylko piersią udawało mi się ściągnąć raz, max dwa razy na dobę. Zamrażałam wtedy jednorazowo 150-180 ml, czasami nawet 220 ml. Jak poszłam do pracy Ola jadła już ze słoiczków, więc miałam mniej mleka. Ściągałam przed pracą (z jednej piersi) ok. 90 ml, w pracy (z dwóch piersi) ok. 150 ml, potem tylko 90 ml. Przestałam sciągać… bo już miałam dość. I tak byłam uzależniona od laktatora przez ponad 7 miesięcy. Teraz karmię piersią rano dwa razy i czasami po południu. Oprócz jedzenia ze słoiczków Ola je Nutramigen.
                  To by było na tyle…

                  Planetka i Olencja 05.10.2003

                  • Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

                    Ja miałam zawsze duuużo pokarmu. Julkę udało mi się karmić 16 m-cy, ale nigdy nie ściągałam jej pokarmu. 1,5 roku byłam z nią w domu, wiec nie było potrzeby. Teraz przy Antosiu również od początku pokarm mnie zalewał. Karmiłam go 5 m-cy tylko pokarmem, potem wiedząc że lada moment będe wracała do pracy, próbowałam ściągać czasem pokarm. Ale niestety nie wychodziło mi to najlepiej. Namęczyłam się a pokarmu udało mi się utoczyć raptem ok. 20 ml. (ręczny odciągacz i taki z tłokiem). A Gdy Antoś jadł w piersi napewno leciało mu dużo więcej – dzieci zawsze bardzo dobrze przybierrały na wadze na moim mleczku. Gdy wróciłam do pracy po prostu się ze mnie lało, wkładki nie pomagały, wszystko przeciekało. Nie bardzo miałam możliwośc jeżdżenia do domu na karmienia. Antoś zacząl podjadać kaszki na bebilon 2. Z czasem przerwa 8-9 godzinna spowodowała, że pokarm mój zanikał. Teraz właściwie karmię tylko w nocy. Także mi nie udało się ściągać pokarmu, mimo jego dużej ilości.
                    pozdr
                    Monika, JUlka 6 lat i Antoś 25.11.2003

                    • Re: a technika zciagania???

                      niewatpie ze smakuje wysmienicie!!! 🙂 ale czy nie rosnie po nim brzuch? bo ja od piwa jak od ognia z daleeeeeka

                      • Re: a technika zciagania???

                        No ja brzucha nie mam i nie zapowiada mi się żaden, aż do nastepnej ciąży 🙂 Może to moja przemiana materii, ale ja wręcz próbuję się podtuczyć i nic z tego. Zresztą teraz piję tylko jedno dziennie, więc nie ma szans na brzuszek 🙂

                        Marta i Lenka 15.01.2004

                        • Re: ile pokarmu dziennie zciagacie???

                          Jak michalek mial ok. 6 m. poszlam do pracy. W ciagu pracy sciagalam ok. 550 ml. (jednorazowo ok. 360 ml. z obu piersi), rano przed wysjciem karmilam go i po powrocie z pracy tez. Ostatnio problem sie rozwiazal, bo po powrocie z urlopu odmowil picia odciagnietego mleka, wiec dalam sobie spokoj ze sciaganiem i wywaliłam zapasy mleka z zamrazalnika, bo zajmowaly miejsce. W domu jak probowalam sciagnac, ledwo sciagalam te 120, ale w pracy csiagala z jednej 180, a przy dobrej “mlecznosci” (to szlo w parze z lepszym jedzeniem- nie zawsze mam czas na przygotowanie czegos do jedzenia) to z jednej piersi moglam sciagnac i 240 ml. Jak nie moglam wydusic tych 180- to siedzialam dotad, az wyplynely, bo balam sie, ze laktacja mi sie zmniejszy.Ale w koncu uwolnilam sie od tego laktatora i butelek.

                          aga i michalek

                          Znasz odpowiedź na pytanie: ile pokarmu dziennie zciagacie???

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general