Ile wydacie na wyprawkę do szkoły ??

1. superbasiek Dodane ponad rok temu,

   ja część rzeczy kupiłam już w maju i czerwcu, trochę w lipcu, jeszcze trochę w sierpniu, resztę dokupię we wrześniu…. ile wydam??? nie wiem, ale na pewno nie odczuję tego tak jakbym miała to robić na raz 🙂

   Pozdrówki 🙂

   Odpowiedz
2. kevlar-girl Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez SuperBasiek
   ja część rzeczy kupiłam już w maju i czerwcu, trochę w lipcu, jeszcze trochę w sierpniu, resztę dokupię we wrześniu…. ile wydam??? nie wiem, ale na pewno nie odczuję tego tak jakbym miała to robić na raz 🙂

   Pozdrówki 🙂

   robię tak samo, kupuję systematycznie po troszeczku i raczej staram się nie szaleć i biorę rzeczy z “dolnych” półek
   książki kupowaliśmy zbiorowo cała klasa to wyszło taniej, ale to dopiero III klasa, obawiam się że za rok już tak lekko nie będzie

   wydaje mi się że w tym roku łącznie z nowym plecakiem wydaliśmy jakieś : 350-380 zł

   Odpowiedz
3. beasia Dodane ponad rok temu,

   podręczniki dla dziewczynek kupiłam już pod koniec czerwca, plecak starsza ma z I klasy,młodszej kupiłam, poza tym trochę art. papierniczych, jakieś worki, kapcie – część zakupów w lipcu, część w sierpniu, wiec nie odczuje tego nas szczęście jak to by było przy wydatku jednorazowym, teraz tylko dokupię to co jeszcze może być potrzebne. Jak sobie podliczam to do tej pory wydałam ok. 700 zł (ale na dwie dziewczynki – klasa “0” i II klasa).

   Odpowiedz
4. madzia-1409 Dodane ponad rok temu,

   rozłożone w czasie wydatki na książki, plecak dla młodszej, biurko, krzesło, i inne duperele, ale myślę, że z 1000 było
   Same książki ponad pięć stów

   Odpowiedz
5. blo-gija Dodane ponad rok temu,

   Ja mam nastoletnią córkę więc znam ten temat od podszewki :/ Trochę mi się udaje zaoszczędzić przez zakupy w Internecie, można też poszperać w katalogach Panoramy Firm i przejrzeć oferte księgarni bo często można znaleźć książki duużo tańsze niż normalnie, nawet taniej niż zamawiane przez szkołę. U mnie najwięcej idzie własnie na książki, córka jest już za duża na jakieś plasteliny, piórniki z księżniczkami itd to chociaż nie wydaję już na takie drobiazgi, ale dawniej też masa pieniędzy na to szła.

   Odpowiedz
6. corel Dodane ponad rok temu,

   Kupowałam na raty, trochę w lipcu przy okazji zakupów wakacyjnych, same ksiązki to koszt ok.500 zł(2-je dzieci)ale bez ang. dodatkowegowięc będzie trochę więcej,
   reszta dupereli tez parę stówek bo rzeczy papiernicze, buty do szkoly,
   nie kupując tego na raz nie jest to tak bardzo odczuwalne,
   pozdr.

   Odpowiedz
7. doki Dodane ponad rok temu,

   Mam ulotke z reala. Teraz za zakupy art. szkolonych (w tym tornistrow ) oddaja 50% w bonach.

   Odpowiedz
8. vieshack Dodane ponad rok temu,

   Jeszcze nie wiem, ale będzie to koszt ksiązek plus zeszytówi przyborów plastycznych. Tornister ma, piórnik ma.
   W środę jedziemy na zakupy

   Odpowiedz
9. dorciasek Dodane ponad rok temu,

   Póki co wydałam ok. 300zł, ale wszystko kupione “w promocji”, np. książki z rabatem nauczycielskim:) (kasiążki, zeszyty, teczki, bloki rysunkowe, piórnik, plecak, kredki, buciki eleganckie i tenisówki na zmienne)
   Brakuje jeszcze artyk. plastycznych, książki do j. angielskiego (60zł) i kompletu do religii (40zł)…
   Dziecko idzie do 1 klasy. Dobrze, że kupować zaczęłam w lipcu:D

   Odpowiedz
10. agaz Dodane ponad rok temu,

    Nowe ksiazki plus okladki do 3gim dalam okolo 300pln….plecak i piornik ma,dlugopisy lubi najtansze:)zeszytow kilka kupilam w lidlu.reszte ma z zeszlego roku( zegne kartke i napisze trzecia klasa;))
    Spadnie i koszule mam bo przestal rosnac wreszcie (chyba)

    Odpowiedz
11. mamusiapaulinki Dodane ponad rok temu,

    Hmm….w sumie to zaprzestałam liczenia jakiś czas temu. Bo ciągle coś dokupowałyśmy.
    Ogólnie: książki (cały zestaw) ok 240,00 zł
    tornister – 100,00 zł
    zeszyty, kredki itp. – 100,00 zł (chyba….może więcej)
    strój na WF – 70,00 zł
    Do tego doszedł remont pokoju, zakup biurka, krzesła itp. ok 500,00zł
    Nie liczę już ciuchów, których trzeba było dokupić.
    Czyli poszło ponad 1000,00zł (a wydawało mi się, że więcej wydałam)

    Odpowiedz
12. kureczka2 Dodane ponad rok temu,

    Współczuje, kiedyś było chyba lepiej, bo nie trzeba było co roku kupowac nowych książek tylko można było kupować second-handy

    Odpowiedz
13. jaewa Dodane ponad rok temu,

    Mój idzie teraz do zerówki, wiec koszta nie są takie jak w starszych klasach.

    Jednak i tak uważam, ze to wszystko jest nic w porównaniu z przedszkolem. Placiliśmy co miesiąc 450 zł. Teraz wydaliśmy na książki niecale 100 zł. Dodatkowo wszystkie akcesoria szkolno- papiernicze, strój do ćwiczeń+ trampki, kapcie, bidon i inne drobiazgi.

    Na pewno w klasach wyższych koszta są dużo wyższe, ale i tak mam wrażenie, ze nie bedzie to tyle co za przedszkole co miesiąc!

    Odpowiedz
14. efcia2004 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez JaEwa
    Mój idzie teraz do zerówki, wiec koszta nie są takie jak w starszych klasach.

    Jednak i tak uważam, ze to wszystko jest nic w porównaniu z przedszkolem. Placiliśmy co miesiąc 450 zł. Teraz wydaliśmy na książki niecale 100 zł. Dodatkowo wszystkie akcesoria szkolno- papiernicze, strój do ćwiczeń+ trampki, kapcie, bidon i inne drobiazgi.

    Na pewno w klasach wyższych koszta są dużo wyższe, ale i tak mam wrażenie, ze nie bedzie to tyle co za przedszkole co miesiąc!

    Ewcia!! kopę lat 😉

    A w temacie – książki+plecak+buty zmienne itp (bez farb, kredek i innych art papierniczych) – ok 400 zł (w tym babcine dofinansowanie). Jak dorzucimy te papiernicze artykuły będzie max 500 zł.

    Ciekawe ile nas wyniosa składki, komitety itp

    W p-lu płaciłam 100-220 zł w zalezności od frekwencji dziecka więc różnica nie jest jakaś porażająca.

    Zwłaszcza że u Młodego zaczynamy przedszkole.

    Odpowiedz
15. jaewa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Ewa
    Ewcia!! kopę lat 😉

    A w temacie – książki+plecak+buty zmienne itp (bez farb, kredek i innych art papierniczych) – ok 400 zł (w tym babcine dofinansowanie). Jak dorzucimy te papiernicze artykuły będzie max 500 zł.

    Ciekawe ile nas wyniosa składki, komitety itp

    W p-lu płaciłam 100-220 zł w zalezności od frekwencji dziecka więc różnica nie jest jakaś porażająca.

    Zwłaszcza że u Młodego zaczynamy przedszkole.

    Buziaki (tak nie w temacie)
    może się sklikamy w naszym wątku…

    Odpowiedz
16. dagi Dodane ponad rok temu,

    u nas nadal ksiazki i nawet zeszyty dzieciaki dostaja w szkole ( tzn. ksiazek nie przynosza do domu – ewentualnie te wypozyczone z biblioteki + ksero z zadaniem domowym). Przyborow szkolnych nie kupuje bo tez ma to w szkole(nie licze pisakow i kredek do domowego uzytku ;), teczka ta sama juz 3 rok. wszystkie dzieciaki maja takie same tornistry z logo i w kolorach szkoly. Zostal mi do wymiany sweterek do mundurku (ok. 14 funtow), ze 2 koszulki polo i 2 spodnice (razem ok. 15 funtow) no i nowe buty na wf (tu tez wszystkie dzieciaki ganiaja w takich samych ze butach za 3 funty ze slepu szkolnego :)).
    Wlasnie sobie uzmyslowilam jak ten czas leci, moja 7 latka juz zaczyna 3 rok w szkole.

    Odpowiedz
17. awkaminska Dodane ponad rok temu,

    około 900-1000 🙁

    już poszło około 800 napodręczniki do 2 klasy SP i do 2 klasy gimnazjum (w tym solferz do muszycznej)…. (mąż całą noc na necie siedział i wyszukiwał gdzie taniej bo gdyby kupić w pierwszej lepszej księgarni wyszło by dobrze ponad 900)…

    + około 50 zł zeszyty

    dojdą jeszcze:
    pakiet do przedszkola pewnie około 50-70
    religia do 2 kalsy bo nie było
    plasteliny, farby….

    plecaki szkolne rok temu na tyle dobre kupione że nie ma potrzeby w tym roku

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Ile wydacie na wyprawkę do szkoły ??