Dokładnej definicji pewnie nie ma, ale zastanawiam się, gdzie jest ta granica kiedy kobietę można uznać za rozpustną? Czy 3, 5, 10 partnerów to dużo, czy mało? A może wcale nie ma to znaczenia, bo przecież do prawdy o miłosnych kochankach wcale nie trzeba się przyznawać. Wiele kobiet często po prostu kłamie podając ilość swoich partnerów albo ją zaniżając (młodsze), albo zawyżając (starsze). Powody pewnie są różne, ale najczęściej to strach przed byciem ocenioną, a może po prostu (nie-)uzasadniony wstyd.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??
a kazdy pan ma minute!
Zadalam to pytanie mezowi swemu ilu kochankow musialabym miec aby mogl o mnie powiedziec ze bylam puszczalska 😉 Najpierw oczywiscie ze “nie wie”, zapytalam “30?” powiedzial: “nie no przegiecie” na co ja “no to ile???” i powiedzial “mniej ode mnie” no i cos w tym jest
Jak facet mial jedna kochanke a pozna dziewczyne ktora miala 20 no to dla niego puszczalsa, jak facet ktory mial 30 kochanek pozna dziewczyne ktora miala zaledwie 20 kochankow no to dla niego prawie niewinna cnotka 😉
no dokładnie – ja tez wczesaniej pisałam ze duzo to wiecej nic ja miałam
ps… dl amojego duzo to 2… czyli kazdy jeden poza nim…
” Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??”
Dwóch.
Naraz
Ja trzy lata w związku 😉
A ja sie interesuje seksualną przeszłością moich facetów już pisałam dlaczego,a jeśli chodzi o znajomych to nie trzeba sie interesować, niektórzy są bardzo wylewni że tak powiem;)
Też sie nad tym zastanawiałam i chyba chodzi o to że te młodsze które mają na koncie wiele panów, zaniżają sobie,a strasze mające mało kochanków nie wiem wstydzą siei sobie dodają.
hihi a jedna kochanka i jeden kochanek,naraz
Ja nie wiem.
Znam przynajmniej 2 “byłe” mojego męża (być może znam więcej, ale żyję w błogiej nieświadomości ;)) – ale, szczerze mówiąc, nie mam pojęcia czy z nimi sypiał czy nie i na jakim etapie zażyłości to były związki (podejrzenia oczywiście mam, ale ich ne drążę ;))…
Podobna sytuacja jest i z jego strony. I też mnie nie pyta. A ja się nie chwalę :Rogaty:.
Też coś takiego czytałam – dodatkowo pani była wysmarowana żelami znieczulającymi, żeby to przetrzymać.
Jeśli ktoś nazywa uczestników takiego… czegoś kochankami ta ja
Nawet jeśli ktoś jest wylewny i wiem że miał 100 partnerów,
to nie wpływa to na moje kontakty z tą osobą.
A masz takich znajomych że mówisz że to by nie wpłynęło na wasze kontakty? Ja nie mam i pisze tylko czysto teoretycznie że pewnie coś bym sobie pomyślała;)
ja tez nie wiem bo mój twierdzi ze nie pamięta….. w związku był jednym na serio i 2 takich… krószych,… Ja tam czasem drąze i mam ubaw. tolerancyjna jestem całkeim bo jestem 100% pewna jego uczuć. zazdrosć o przeszłośc zerowa. zcego nie moge powiedzieć o nim. jemu trudniej przychodzi to ze ja tam kogoś wczesniej miałam. nie ze wypomina ale nie lubi o tym mówić…
Moi znajomi nie są wylewni w tym temacie 😉
więc ja też tylko teoretycznie piszę
Ale nie sądzę, że zmieniłoby to moje podejście do danej osoby
Rozumie ale ja pytałam czy sobie nic nie pomyślisz,a to że sobie coś pomyślisz nie musi znaczyć że zmienisz podejście do danej osoby;)
Nie 😀
może jakbym się dowiedziała, że moja koleżanka miała 500 facetów
to bym się tylko zdziwiła kiedy ona ma na to czas 😉
i skąd ona tylu fajnych wzięła….
to na pewno..
Dla mnie pytanie partnera o byle partnerki seksualne jest bezsensowne. Ten co mial jedna powie ze 7 ten co mial 7 powie ze 2 Co do jakichs argumentow ze chodzi o “zdrowie” itd no to bez przesady jak ktos glupi to sie jakis swinstwem moze zarazic przy pierwszej partnerce niewiadomego pochodzenia 😉 jak ktos mysli to od 30 niczego nie zlapie. Jesli o zdrowie chodzi to nalezaloby zapytac czy ktos uprawial bezpieczny seks a nie o ilosc badz czestotliwosc 😉
no ale statystycznie to im więcej partnerów tym większa szansa.
Wiadomo że zawsze ta druga osoba może skłamać,ale przynajmniej nie miałabym sobie do zarzucenia że nie zapytałam.A rozmowa o przeszłości seksualnej to dla mnie nie tylko ilość ale pare inny szczegółów też.. Np czy zawsze sie zabezpieczał:D
Ps ja nigdy nie skłamałam:)
A rozmowa o tym może pokazać nam też dużo o tym jaki jest partner jak traktuje kobiety,seks itp
a dal mnie to wazny temat. nie musze znac pikantnych szczegółów. wazne ze partner nie ma tajemnic. ja jestem bardzo otwarta i tego wymagam od drugiej osoby… Odpowiedź “to jest przeszłość i nie chce o tym mówić ” jest dla mnie gorsza niz wymienianie listy poderwanych panieniek
]
Dla mnie też i ja też:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??