Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??
Dokładnej definicji pewnie nie ma, ale zastanawiam się, gdzie jest ta granica kiedy kobietę można uznać za rozpustną? Czy 3, 5, 10 partnerów to dużo, czy mało? A może wcale nie ma to znaczenia, bo przecież do prawdy o miłosnych kochankach wcale nie trzeba się przyznawać. Wiele kobiet często po prostu kłamie podając ilość swoich partnerów albo ją zaniżając (młodsze), albo zawyżając (starsze). Powody pewnie są różne, ale najczęściej to strach przed byciem ocenioną, a może po prostu (nie-)uzasadniony wstyd.
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Nasze związki
- Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??
O kurcze co za chorzy ludzie tylko nie wiem kto bardziej czy ta żona czy on jak można sobie na takie coś pozwalać ja nie rozumię takich kobiet,nie pojmuje tego.
A ja uważam, że taka postawa-tej żony-jest wspaniała!
Bo co winne dziecko???? wolę mnożyć miłość niż nienawiść.
żony jak najbardziej. gorzej z tatusiem…. Bo on sie specjalnie nie angazuje…
No facet śreedni bardzo….
Skoro zona mimo zdrady i ciazy tamtej baby postanowila z mezem zostac no to naturalne ze dzieciaka musiala zaakceptowac. Lepiej chyba jak z nim do domu przychodzi niz cale dnie u tamtej mialby spedzac
NIe zna kobieta niestety swojej wartosci i sie daje glupia wykorzystywac… a moze nam tak latwo powiedziec tylko… NIe jest latwo byc samotna matka, moze by juz dawno od niego odeszla gdyby miala dokad… Moze perspektywa bycia skazana tylko na siebie, myslenie o tym skad wziasc na utrzymanie siebie i dzieci itd.. wydaje jej sie straszniejsza od tkwienia przy nim. Znam takie malzenstwo gdzie kobieta ma wyj… co jej maz robi, zreszta ona nie jest mu dluzna. Na codzien sie do siebie usmiechaja i niby jest wszystko ok ale go nie kocha, spotyka sie z innymi ( ostatnio nawet przed nim z tym “wpadla” ale sie wyparla ;)) Nie odejdzie z wygody. On zakupy zrobi, dziecmi sie zajmie jak trzeba itd… Ona wiecej zarabia ale wie ze gdyby miala sama mieszkanie utrzymac itd to nie byloby kolorowo.
to jest tak ze on zawsze ją zdradzał… z czym popadnie. nawet sie z tym specjalnie nie ukrywał. teraz to sie nawet chwali w towarzystwie. ona latami udawała ze nic nie wie. moja mama to jest w szoku. mamy jednego znajomego który tez zone zdradził. ozenił sie z nia bo bya w ciązy a potem jakos to poszło. ale po 15 latach miał dość. rozwiedli sei i teraz on jest z tą drugą. to rozumiem. No ale ten wyzej opisany sąsiad to nie chce z żadną odejść. on chce sobie te baby piep…yć na boku a zona ma mu dom trzymać, prac, dziećmi sei zajmować. A jak ona protestowałą to ja od durnych wyzywał. To jest bardoz chore. Ale ona jest juz za stara na zmiany. ma dom, działke, agroturystyka. ona ta sie do czegoś dokłada. Jak go wywali to zostanie sama. no i juz sie pewnie przyzwyczaiła. teraz ma nowego synusia. Dodam ze to tak baarodz prosta kobiecina… znaczy niby szkołe podyplomową to nei dawno kończyła ale durna jest jak koszmarnie…
mi mój nigdy nie powiedział ile było przedemną kobiet…. ale zanim go pzonałam wiedziałam że miał ich duuuuużo (od żony jego przyjaciela usłyszałam że na imprezie podrywał laskę znikał z nią poczym wracał i podrywał kolejną )…. nieprzeszkadzała mi takaświadomość 😉 (w końcu był -wtedy- przystojny, zaczoł jak miał 16 lat a ja go poznałam gdy miał 29 chyba trudno by mu było mieć 1-2-3 kobiety w tym czasie)…. byłam przekonana (miałam nadzieję) że wyszalał się na tyle by więcej ne szukać i mam (chyba) wiernego męża… no i trzeba przyznać że te kobiety nieźle go wyuczyły… ale myślę że mój chłop nieprzełkną by świadomoście że miałam przed nim kilkunatu innych, albo nawet kilku…
taki fecet/ kobieta często nie szuka związku ale sexu i trakuje to jak sport ale jak trafi go miłość to już nie chce sexu z nikim innym i w 90% jest wiernym mężem, partnerem… często miłość tarfia na nich jak grom z jasnego nieba.
a co niby miałabym sobie pomyśleć?
mam całkiem sporo znajomych, którzy mają bujne życie erotyczne
i co? i nic
nie wiem sama jakie bym miała gdybym nie poznała mojego hazbenda w wieku 18 lat
różne ludzie mają potrzeby i tyle.
nie żyjemy w średniowieczu.
zdarzyło mi się też z bliskimi koleżankami porozmawiać na temat ilości partnerów – też nie jest to w moim otoczeniu żadne tabu.
babskie rozmowy na różne tematy się zdarzają
a dla mnie przeszłość to sprawa zamknięta.
liczy się tu i teraz.
po co wywlekać jakieś byłe panny/ panów?
moim zdaniem to nic nie daje, jedyne co może spowodować to różne schizy w związku z zazdrością o partnera.
my akurat poznaliśmy się wcześnie, wcześnie się pobraliśmy i nie zdążyliśmy poszaleć za młodu 😉
gdybym poznała mojego męża dopiero teraz to jak najbardziej dawała bym mu prawo do jego własnej przeszłości.
Na początku znajomości zapytałam o liczbę kochanek. Gdy mi odpowiedział zrobiłam się zazdrosna. Gdy się kochaliśmy miałam schizy. Czy jestem dobra w łózku, czy one były lepsze, tym bardziej, że byłam słabo doświadczona.
Trochę żałowałam pytania, ale z drugiej strony pewnie zadałabym jej prędzej czy poźniej.
No ciekawy temat, ja akurat mialam sporo chlopakow ale partnerow seksulanych niewielu…
Jestem 8 lat po rozwodzie z pierwszym m… i kilka miesiecy po slubie ze swoim obecnym m… Ale… kiedy poznalam swego drugiego m to jednak zadal mi to pytanie… odpowiedzialam zgodnie z prawda bo nie widzialam powodu do wstydu, ja tez spytalam… i odpowiedzial, ze od czasu rozwodu korzystal BARDZO…. W pierwszej chwili pomyslałam, ze sie chyba poż…gam, mialam przed oczami jak dotyka obce kobiety, jak robi z nimi to samo co ze mna…i zastanawialam sie, na ile bede mu “wystarczała”.. ale akurat on ma taki charakter jak ja czyli “jesli jestem w zwiazku to TYLKO z jedna osoba i na stałe”… Wiedzialam, ze nie bede kolejna kreska w notesie, co do zdrowia nie mialam obaw, ze wzgledu na rodzaj pracy jaka wykonuje przechodzi stale jakies badania, oboje oddajemy krew i wiemy, ze jestesmy zdrowi.
Owszem, troche mnie to ruszylo bo sama nie jestem typem “zabawowym” i nie przebieralam nigdy w facetach 🙂 Zazdrosci nie czulam, ani obaw, na ile jestem doswiadczona, mimo iz nie mialam wielu partnerow to byli jednak doswiadczeni i wiele sie nauczylam.
Ale tak wracajac do tematu ilu to duzo.. hmmmm.
Dla mnie obledna nie jest ilosc ale jakosc…
Mam kolezanke, ktora znam od lat, wiem, ze jest to typ, ktory szuka tego jedynego, ale stale trafiala na takich, ktorzy sie z nia przespali, pobyli razem pare miesiecy i znikali badz rozeszli sie z innych powodow, nie ukladalo im sie, wiec szukala znow i znow…Ale nigdy nie byl to typ kobiety szukajacy wrazen na jedna noc, wiec tego typu “ilosc” mnie nie rusza.
Natomiast mam tez inna kolezanke, ktora po prostu kocha sex, dyskoteka, alkohol, jakiekolwiek imprezy, ona potrafi wszedzie wyczaic “ofiare” i korzysta z zycia ile sie da, nie chcac zakladac rodziny. Jest to oczywiscie jej sprawa, i nic mi do tego, ale jak mam porownanie obu pan, to nasuwa sie tylko jedno – ta druga wg opinii zawsze bedzie puszczalską.
no tak kolejny stereotyp..ta co ma wielu i czeprie radość z seksu niekoniecznie z jednym partnerem to puszczalska..
a facet który miał wiele to już doświadczony..
nie oceniałabym człowieka po tym z iloma osobami spał.. Nie wchodzę do czyjegoś łóżka..może mieć nawet 200 w kalendarzyku i może być wartościową osobą.. A na pewno nie powiem puszczalska..
edytuje bo chcę coś dopisać.. A czy Twój mąż nie pomyślał sobie,że się porzyga w związku z tym,że spałaś z kimś innym oprócz niego?
przecież ten inny też pewnie Cię dotykał i robił z Tobą niewiadomo co..
Ja TAKZE nie powiem, napisalam ze WG opinii 🙂 To różnica. Mi osobiscie jest obojetne kto z kim i ile razy.
Spytalam go o to DZIS i odpowiedzial, ze…
Nie, nie chcial sie porzygać – zaśmiał się i uznał to pytanie za jakiś zart, stwierdził też ze fajnie, że mialam tak mało partnerów, ale że to dziwne, ze nie korzystalam z zycia. Odpowiedział takze “mnie nie interesuje co i z kim robiłas kiedys, bo kazdy z nas ma przeszlosc, i kazdy mial prawo korzystac z zycia, interesuje mnie terazniejszosc”
to dobrze,że Twój mąż uznał to pytanie za żart,a nie tak jak Ty kiedy Ci opowiedział ile miał partnerek.
mam dziwne wrazenie, ze ja nie mam prawa odebrac informacji po swojemu??
pierwsze moje skojarzenie bylo wlasnie takie
pytanie dodatkowe, na forum sie pisze prawde, czy pisze sie wg tego jak zycza sobie inni uzytkownicy? napisalam po prostu swoje odczucia, kiedy mi powiedzial, ze sobie zycia uzywał… oczywiscie powiedzialam mu o swoich odczuciach, on o swoich, u nas nie ma bariery czy tabu, mowi sie w zwiazku o wszystkim, na poziomie, bez tajemnic i dziwnego owijania w bawelne 🙂
mam nadzioeje, ze i na forum nie trzeba owijac w bawelne aby czuc sie tu swobodnie 🙂
i tu jest pies pogrzebany,forum służy również do dyskutowania.
Napisałaś o swoich odczuciach,a ja o moich wobec tego co napisałaś w poprzednich postach..mam też do tego prawo:)
czy jeśli mam jakieś zdanie różne badz skrajne różne ze zdaniem innej forumki to mam ”
się nieodzywać”albo mydlić oczy żeby czuć się swobodnie?
wiem jak powinna wygladac dyskusja a jak wyglada narzucanie swojego toku myslenia, miej prawo do wszystkiego ale nie atakuj, bo odpowiem tym samym
Dyskusja (łac. discussio – roztrząsanie) – jeden ze sposobów wymiany poglądów (poparty argumentami) praktykowany przez dwoje lub więcej osób zainteresowanych danym tematem lub zjawiskiem. Przeprowadzana zwykle w formie ustnej, ale nie tylko (np. dyskusje w formie pisemnej prowadzone są na internetowych forach dyskusyjnych). W wyniku dyskusji dochodzi zwykle do ścierania się różnych poglądów, czasami wypracowywania kompromisów i określania wspólnych stanowisk.
Nie znalazłam tam ataków, obrazliwego wymuszania ani wpierania wlasnego zdania.
Moje zdanie w tym temacie sie skonczylo. Dyskutowac umiem, co jest moją zaletą i SZANUJĘ również zdanie innych bez chamskiego starania sie wyjasnienia swojego stanowiska. Jestem administratorem kilku for, również zagranicznych, nie jest mi obca umiejetnosc komunikacji droga millounio 🙂
to dobrze,że Twój mąż uznał to pytanie za żart,a nie tak jak Ty kiedy Ci opowiedział ile miał partnerek.
zatem czekam na rzeczową dyskusję popratą argumentami
DLACZEGO dobrze, ze uznał to za żart? dlaczego ja nie mialabym odebrac tej wiadomości od niego w podany przeze mnie sposób??
Znasz odpowiedź na pytanie: Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??