Dokładnej definicji pewnie nie ma, ale zastanawiam się, gdzie jest ta granica kiedy kobietę można uznać za rozpustną? Czy 3, 5, 10 partnerów to dużo, czy mało? A może wcale nie ma to znaczenia, bo przecież do prawdy o miłosnych kochankach wcale nie trzeba się przyznawać. Wiele kobiet często po prostu kłamie podając ilość swoich partnerów albo ją zaniżając (młodsze), albo zawyżając (starsze). Powody pewnie są różne, ale najczęściej to strach przed byciem ocenioną, a może po prostu (nie-)uzasadniony wstyd.
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??
ja można nazwać związek 3,5 letni długofalowym?
nie bardzo mi to podchodzi…
Bruni oświeć mnie proszę gdzie to jest napisane?
edytuję bo znalazłam..
ee
w porównaniu do 2-3 dniowych?
albo 6-cio tygodniowych?
nice topic
nice topic
przepraszam, spojrzałam na sprawę z szerszej perspektywy;)
nie jest to kwestia ilu sie zaliczyło kwestia czy masz wyrzuty z tego powodu
a czemu mieć wyrzuty?
jak ktoś lubi to bzyka i chyba nie ma wyrzutów?
jak ktoś nie lubi to nie bzyka…
no chyba,że w grę wchodzi,że ktoś nie lubi i bzyka i ma wyrzuty:):):)
głowa mi się nie obraca;)
Dobre 😀 Heh.. ale w sumie sama prawda.. Bo jak ktoś lubi to co robi to dlaczego mam mieć wyrzuty?? 😉
No 😀 Np, ktoś uwielbia kraść, to czemu ma mieć wyrzuty, że kradnie?
Pewnie ich nie ma… jesli lubi… 😉
Zdrada to zdrada
Nieważne ilu kochanków się miało lub ma. Wystarczy jeden aby czasami zniszczyć uczucie. Podobnie jest z różnymi nowinkami które zaczynają powoli wkraczać do naszego kraju mające na celu urozmaicać a niekiedy i scalać związek. Ale czy tak jest?
strona nie dziala :/
Ja chyba jestem z tych kobiet, które była, są i bedą wierne mężowi.. Bo go kocham.. a co do kochanków to uważam że 1 to już o 1 za dużo 😛
A rozmawiamy o kochankach jako ogólnej liczbie partnerów seksualnych, czy jednostkach z którymi się kogoś zdradza? Jeśli to pierwsze to odpowiem, że żadna równica, jeśli drugie to wszystko powyżej zera to źle.
zawsze można zmienić miejsce zamieszkania
Fajny artykuł 🙂 ale powiem szczerze, że dla mnie nawet życie w społecznościach matriarchalnych wydaje się dość obleśne, że o reszcie nie wspomnę. Jak to dobrze, że żyjemy w Europie gdzie można sobie żyć monogamicznie, albo nawet nie uprawiać seksu wcale.
O…wątek w którym facet może się wypowiedzieć.
🙂
Otóż guzik mnie obchodzi, czy moja partnerka miała 2 czy 30 kochanków przede mną. Gdyby mnie to obchodziło – starałbym się związać z dziewicą. Nie interesuje mnie to i nie pytałem.
NIE poczułbym się niepewnie, źle, gdybym się dowiedział, że było ich 40.
Nie pamiętam, co myślałem, jak miałem 18 lat – ale zdaje się, ze też nie zwracałem na to uwagi.
Kwestie zdrowotne? Owszem, faktycznie istnieje ryzyko zarażenia się czymś, niemniej – jeżeli już z partnerką jestem jakiś czas i dowiaduję się, ze miała 49 kochanków, a ja do tej pory sie nie zaraziłem – to wszystko w porzadku.
pozdrawiam
W sumie też fakt, że nie ważne ile ktoś miał partnerów przede mną.. Ale z drugiej.. bałabym się że może facet mnie np. zdradzić bo skoro już miał kiedyś kochankę to może znów miec… ale teraz na miejscu zdradzonej będe ja..
Historie z mojego otoczenia….
Znajomy rozwodzi sie po 11 latach malzenstwa.
On lat 22 uzywal zycia, panienki zmienial jak rekawiczki az poznal 18to latke, zakochal sie… Byl jej pierwszym partnerem, szybko zaszla w ciaze, slub, pieluchy, itd…. On na poczatku malzenstwa nie byl w porzadku, ciagla do kolegow, zdradzal…. Ale po jakims czasie mu przeszlo Ona od poczatku “grzeczna” a teraz majac 30 lat zachcialo jej sie “zycia” Zaczela zdradzac, oszukiwac, klamac… Czekaja na pierwsza rozprawe rozwodowa na jej zyczenie… przechodzi druga mlodosc…. imprezuje, poznaje ludzi, zmienia facetow jak rekawiczki. On rozczarowany ale w pewnym sensie ja rozumie.. na nowo ukladaja sobie zycie, on od kilku miesiecy z jedna partnerka.
Ona 22 lata zachodzi w ciaze z 23 latkiem. Ona wczesniej 2 partnerow, on kilkanascie a moze i kilkadziesiat partnerek.
po 2 latach od ur dziecka biora slub cywilny
po kolejnym roku koscielny
po kolejnych 2 rodzi sie planowane drugie dziecko
zaciagaja wspolny kredyt hipoteczny na 30 lat
Rok pozniej on porzuca rodzine dla 22latki
Przyznaje iz jego romans zaczal sie jeszcze przed slubem koscielnym….
On z kochanka buduje nowe gniazdko
Ona na antydepresantach od wielu miesiecy nadal nie moze zrozumiec po co to wszystko i kim byla do tej pory
Jaki z tego moral? Nie wiem… Kto mial za malo a kto za duzo???? Nie wiem…
Znasz odpowiedź na pytanie: Ilu kochanków to dużo,waszym zdaniem??