Wiemy, że będziemy mieli chłopca, ale ciągle nie możemy dojść do porozumienia w kwesti wyboru imienia. Podoba mi się imię Maciej, ale maż ma takie same. Czy można tak nazwać dziciaczka? Chodzi mi głównie ewentualne przesądy. Napiszcie co o tym sądzicie.
26 odpowiedzi na pytanie: Imię dla chłopca po ojcu?
znam 2 takie przypadki, że syn i tatuś maja tak samo na imię.
przesądów nie znam
ale nie specjalnie mi sie to podoba.
Mozna, przesądów nie znam.
Osobiście nie jestem zwolenniczką takich klimatów:)
Znam takie przypadki, podobnie jak i imię po mamie.
Nieszczególnie podoba mi się ten zwyczaj.
Możesz dać imię po ojcu na drugie.
A jeżeli chodzi tylko o przypadkową zbieżność, że podoba Ci się dla dziecka imię, takie jak nosi mąż, zawsze możesz pomyśleć o innym, pewnie masz kilka typów 😉
znam takie dwa przypadki, w jednym skończyło się tym, że chłopak Marek Karol (Marek po ojcu) po dojściu do pełnoletności zmienił sobie na Karol Marek ponieważ…. miał swoje powody dla których nie chciał być repliką swego ojca
ja mam dwie córki, jedna z nich dostała drugie imię po mnie
pierwszego po sobie bym nie dała, nie podoba mi się to
Nie podobaja mi się takie “repliki”.
Moje dzieci maja na drugie po nas, syn Aleksander po 2 imieniu męża i córka Aleksandra po moim 2 imieniu 🙂
Nie wiem czy sa przesądy związane z tym, ale takie podwójne imiona w jednym domu sa dość niewygodne. mój mąż tez ma pięknie na imię, ale ze względów praktycznych nie dałabym tak synowi. tak mi się wydaje.
Prawo tego nie zabrania
Dla mnie deko narcystyczne takie praktyki
Jedyne co znalazłam, to że w kulturze żydowskiej często nadawano imiona po NIEDAWNO ZMARŁYCH krewnych. No i po ojcu raczej nie dawano, bo to jakoś niefajnie by wtedy było ;).
Nadawanie imienia po ojcu (albo po dziadku?) to chyba zwyczaj w niektórych krajach muzułmańskich ? Tak mi się o uszy coś obiło…
A co tam przesądywierzysz w takie rzeczy
Ale mi tez się osobiscie nie podoba
Mi tez sie podoba bardzo imię Bartek ale nie dałam tak na imię synkowi
Synek mojej siostry ma imię po tatusiu
Jak był malutki, zawsze było dużo śmiechu, kiedy siostra narzekała, że “Krzysiek mi spać w nocy znów nie dawał”
w krajach muzulmanskich imie ojca to czesc imienia/nazwiska syna. Stad czasem pelne nazwisko czlowieka z dobrej rodziny ( a juz krolewskiej to zawsze) ma kilka lub kilkanascie linijek 🙂
Coraz czesciej sie praktykuje dawanie synowi imienia takiego jak ma ojciec i wtedy to jest ktostam junior 😉 Wylacznie z praktycznych wzgledow takiego samego imienia bym nie dawala. Nie wiadomo potem do kogo sie mowi, czy do meza czy do syna
Zam takie przypadki. Chyba dwa.
Moi obaj mają na drugie po tatusiu.
Taka była umowa – córka będzie miała drugie po mnie, a syn po tacie. Kto by przypuszczał, że urodzi się dwóch facetów? 😉
Znam taki przypadek, ale osobiscie nie podoba mi sie taki zwyczaj.
Nie znam takich przypadków. Nie podoba mi się to. Drugie imię można dać po ojcu, ale po co pierwsze, skoro jest tyle innych pięknych imion?
Imię mojego męża bardzo mi się podoba ale jestem przeciwna takim praktykom. Wydaje mi się to nazbyt wydumane i narcystyczne. Tyle jest pięknych imion więc po co powielać? Poza tym zawołasz jednego a przylecą obaj :Nie nie:
spotykałam raczej dawniej – pokolenie moich rodziców, ale też nie jestem zwolenniczką
Ja nie widze w tym nic złego, wiadomo jak kto woli … najlepiej słuchac swojego wewnetrznego głosu 😉
Całą ciążę byłam pewna że urodzę chłopczyka 🙂 i chciałam aby miał na imię tak jak mój Mąż oraz mój Tata(mają tak samo na imię ). Jednak nikt w rodzinie mnie nie popierał. I gdyby był chłopczyk, byłby prawdopodobnie Michałek. Teraz cieszę się że “synek” okazał się Marysią 😀
.
.
.
.
.
Tak na marginesie, moja babcia miała na imię Marianna(wszyscy mówili na Nią Marysia), ale nasza córeczka jest Maria Magalena.
Nie zdecydowałabym się na danie takiego samego imienia dziecku jakie ma ojciec,ale to indywidualna sprawa;):D
Witajcie,
ja bardzo lubię jak ludzie nadają swoim pociechom imiona po ojcu, dziadku…
Sama mam synka Stasia tak jak dziadek.
Pamięć po nim nie zginie:)
Pozdrawiam
Znasz odpowiedź na pytanie: Imię dla chłopca po ojcu?