In vitro po raz pierwszy

Cześć Dziewczyny! 🙂
zgodnie z sugestią zakładam osobny wątek na mój przypadek. Dzisiaj zaczęłam przygotowania do in vitro. 2 dc cyklu i po ocenie przez Panią dr moja ilość drobnych pęcherzyków dobrze wróży, więc dostałam na razie gonal 900 w dawce 150 do wstrzykiwania codziennie przez 4 dni, w piątek mam zgłosić się na wizytę i zrobić poziom estradiolu i po tym postanowi co dalej z lekami. Co i w jakiej dawce. Wstępnie zaplanowaną mam Cetrotide 0.25. Robienie zastrzyku z pena to rzeczywiście żadna filozofia, trochę się tego bałam po pierwszej dawce czuję lekkie pieczenie w jajniku, chociaż sama już nie wiem czy to raczej nie jest autosugestia, czy rzeczywiście hormony zaczynają robić swoje.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które rozpoczęły swoje protokoły albo dopiero planują czekam z niecierpliwością na radosne wieści z Waszych wątków, licząc że za jakiś miesiąc i ja będę mogła się cieszyć. Pozdrawiam serdecznie. Kolejne informacje postaram się umieszczać na bieżąco.

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: In vitro po raz pierwszy

  1. No i juz wiemy, nie trzeba szukać, Paszulka wie 🙂 Dzięki o skarbnico wiedzy.

    • Witam wszystkich,
      Jestem po stymulacji owulacji, pobrali mi 28 pęcherzyków, z czego 22 były dobre, następnie dokonali mikroiniekcji plemnika do komórki jajowej? I. C. S.I., po 2 dniach było już tylko 15 zarodków, niestety dopadła mnie hiperstymulacja jajników, zdarza się to niezbyt często, ale u mnie wystąpiła, było źle ze mną, czułam się b.źle, ale takie ryzyko było przewidziane, niestety wiązało się to z koniecznością wstrzymania się od podania zarodków, (ryzyko hospitalizacji, a nawet zagrożenie życia), tak więc kontynuowali hodowlę, po 5 dniach od pobrania zostało 6 blastocyst.
      Musiałam doczekać do końca cyklu, następnie 1 cykl naturalnie, teraz zaczął mi sie kolejy cykl. Muszę czekać do owulacji ( o ile wystąpi) a następnie po 96 godz podadzą mi dwie lub jedną śnieżynkę. Bardzo się boję, czy może ktoś przeszedł podobną sytuację, proszę o komentarz.
      Pozdrawiam i jestem z Wami wszystkimi całym serduchem

      • Beat tak miała Bernerek… teraz jej nick to MalgosiaB. Była przestymulowana i musiała zamrozić zarodeczki. W następnym cyklu strzał w dziesiatkę. Synuś już jest na świecie i jest boski!!!
        Trzymam kciuki. Ja jakoś bardzo wierzę w transfery z mrozaczków jako, że są albo na cyklu naturalnym albo lekko stymulowanym. Po punkcji nie masz własnego progesteronu, bo ciałka żółte są odsysane razem z komórkami jajowymi. Są dziewczyny, które i tak pięknie zachodzą w ciąże od razu ale transfer z mrozaczków to również wielkie nadzieje i szanse!!!

        • Zamieszczone przez beat34
          Witam wszystkich,
          Jestem po stymulacji owulacji, pobrali mi 28 pęcherzyków, z czego 22 były dobre, następnie dokonali mikroiniekcji plemnika do komórki jajowej? I. C. S.I., po 2 dniach było już tylko 15 zarodków, niestety dopadła mnie hiperstymulacja jajników, zdarza się to niezbyt często, ale u mnie wystąpiła, było źle ze mną, czułam się b.źle, ale takie ryzyko było przewidziane, niestety wiązało się to z koniecznością wstrzymania się od podania zarodków, (ryzyko hospitalizacji, a nawet zagrożenie życia), tak więc kontynuowali hodowlę, po 5 dniach od pobrania zostało 6 blastocyst.
          Musiałam doczekać do końca cyklu, następnie 1 cykl naturalnie, teraz zaczął mi sie kolejy cykl. Muszę czekać do owulacji ( o ile wystąpi) a następnie po 96 godz podadzą mi dwie lub jedną śnieżynkę. Bardzo się boję, czy może ktoś przeszedł podobną sytuację, proszę o komentarz.
          Pozdrawiam i jestem z Wami wszystkimi całym serduchem

          Beat ja wprawdzie nie zostałam przestymulowana ale I próba in vitro się nie udała, teraz rozpoczął mi się kolejny cykl, wszystko wskazuje że będzie bez stymulacji, w którym podadzą mi moją jedyną śnieżynkę, 5 dni po owulacji.
          Załóż może swój wątek i opisz jak to wyglądało, jak się czułaś, to bardzo ważne wiedzieć czego można się spodziewać przy in vitro, Ty jesteś tego doskonałym przykładem, Twoja historia będzie bardzo pomocna.
          Jestem ciekawa, kiedy się spodziewasz owulacji i transferu?? napisz coś więcej może okazać się, że będziemy miały podobne terminy. Pozdrawiam i trzymam za ten cykl.

          • Dziękuję za słowa otuchy, bardzo się boję, najbardziej tego oczekiwania, o którym piszecie, ale skoro powiedziało się A…
            Paszulko, nie wiesz, czy u MałgosiB podali 2 czy tylko 1 zarodek, piszesz, że ma synka? Nie wiem do końca czy sama zdecyduję się na 2, czy spróbuję najpierw z jednym.
            Droga Ito, u mnie cykle trwają ok 31-33 dni, na 12 listopada (15 dzień cyklu) mam umówioną wizytę na USG owulacyjne, cykl zaczął się 29-10.
            Chyba brakuje mi trochę wiedzy, nie rozumię, dlaczego w normalnym cyklu może być stymulacja (czyżby konieczna była owulacja?). Muszę to doczytać, lekarz nie przekazał mi tej wiedzy.
            Wczoraj wyczytałam na forum o klasyfikacji blastocyst, tego też nie mówili mi w klinice, powiedzieli, że bardzo ładnie się rozwijają i tyle…
            Powiedzcie mi dziewczyny, czy w w sytuacji, kiedy podanie śnieżynek, następuje w cyklu naturalnym, jesteście pod kontrolą lekarza od początku cyklu, czy tak jak u mnie, kazali przyjechać, na USG owulacyjne, a potem podadzą i koniec?

            To fakt, że u mnie hiperstymulacja miała dosyć ciężkie stadium, ładowałam w siebie białko, żeby nie znaleźć się w szpitalu, to się udało, ale miałam 1,5 litra płynu, brzuch jak w 5m-cu, i chodziłam jakby mnie połamało, nie mogłam się wyprostować z bólu. I czytałam o podobnych sytuacjach, ale lekarz uspakajał, że to bywa 1/1000 przypadków. Teraz jest lepiej, zapomniałam, i nie chciałabym straszyć inne osoby, chociaż sama nie wiem, czy zdecydowałabym się drugi raz na stymulację.
            Mocno ściskam wszystkie staraczki….:Buziaki:

            • Małgosi mąż obawiał się bliźniaczej ciąży, ale z tego co pamiętam zdecydowali się na dwa zarodki i był to strzał w dziesiątkę!!
              Ja też miałam dwa zarówno przy pierwszym i drugim transferze… no i się nie udało. Uważam, że dwa zarodki to optimum!!

              Co do transferu na cyklu naturalnym albo stymulowanym… generalnie powinna być owulacja. Jeśli o nią trudno to też stymulują a mimo to nie występuje to podaniem dużej dawki progesteronu wywołują II fazę. Jesteś monitorowana do owulacji, potem transfer a potem dopiero idziesz na betę po 12 dniach (w różnych klinikach bywa różnie… czasem robią betę 7 dpt, 10 dpt i 12 lub 14 dpt).

              • Beat ja rozpoczynam monitoring cyklu w 8 dniu, ale głównie dlatego, że moje cykle są krótkie 25-27 dni, było tak, że owulowałam 10 dc. Cykl rozpoczęłąm 31.10. Żeby nic nie przegapić planuję stosować jeszcze testy owulacyjne, i w razie czego jakby organizm coś przyspieszył mam dzwonić do Pani dr z informacją, tak było przy IUI, ale tam było ważne żeby mieć zabieg tuż po pęknięciu pęcherzyków, teraz przy kriotransferze ważne jest aby podanie zarodka było w 5 dni po owu. Ja testowałam ostatnio w 14 dniu po punkcji czyli w 9 dpt. Teraz pewnie też tak będzie. Trzymam kciuki za Ciebie

                • Ito – uda Ci się !!!! Zobaczysz !!! Tak wielkie kciuki trzymam razem ze swoja olbrzymią betą że nie moze się nie udać
                  Pamiętam jak zaczynałyśmy najpierw Ty testowanie, potem ja, za chwilę Klaudia. W międzyczasie Paszulka nam drogę usłała różami, co dało mi wiarę i.. proszę, w poniedziałek Kasia będzie kolejna, potem małaMI i TY !!!! albo odwrotnie Ty i małaMi bo tego nie mogę zliczyc:) za mało nam mówisz co sie dzieje:Nie nie: 🙂
                  A to że mi sie udało to znam przyczynę —– POZYTYWNE NASTAWIENIE!!!!!
                  Ściskam!

                  • Kasia dziękuję za wsparcie 🙂 i otuchę. Cieszę się razem z Tobą, jeszcze raz gratuluję.
                    Jutro zaczynam monitoring cyklu (naturalny), na którym ma być wykonany kriotransfer. Jestem spokojniejsza niż miesiąc temu, wiem co mnie czeka.
                    Proszę o kciuki za pomyślne rozmrożenie mojej śnieżynki, mam ją tylko jedną.
                    Pozdrawiam

                      • za śnieżynkę 🙂

                            • Dzięki dziewczyny 🙂
                              Jestem po wizycie, owulacja małymi krokami się zbliża, kolejna wizyta monitorująca we wtorek. Transfer 5 dób po owu i znów zacznie się czekanie. Wizyta mnie dzisiaj uspokoiła, Pani dr dała nam sporo informacji, które zdjęły dużo poczucia odpowiedzialności za niepowodzenia, jest mi lepiej kiedy wiem, że mimo starań nie mam wpływu, nie odpowiadam za wszystko. Jedyne za co mam być odpowiedzialna to dbać o siebie a szczególnie o dobre nastawienie.
                              Obiecuję to sobie !!! na piśmie !!!!
                              Pozdrawiam dziewczyny i trzymam kciuki za starające i za te zaciążone

                              • Cześć dziewczyny, kolejne wiadomości z frontu, owulacja wczoraj miała miejsce, dzisiaj potwierdzona na usg. Teraz zaczynam brać duphaston i estrofem, bo jakoś słabo tym razem ednometrium przyrasta. Rozmrożenie zarodeczka w sobotę i w sobotę transfer. Kolejna próba, statystycznie mniejsze szanse ale ja pozytywnie myślę o sukcesie nas wszystkich
                                Poproszę o dobre fluidki od Ciężaróweczek dla mojego mrozaczka.

                                • ~~~
                                  ~~~
                                  ~~~
                                  ~~~
                                  ~~~

                                  kciuki i fluidki 🙂

                                  • Dziękuję Paszulko, jaka duża porcja fluidków!!, ale przyjmę każdą ilość

                                    • Tez trzymam kciuki
                                      ~~~
                                      ~~~
                                      ~~~
                                      Zobaczysz że Tobie sie też uda,musisz tylko myslec pozytywnie !
                                      Ja jutro mam druga betę, znowu tez bedzie jakis stresik,pozdrawiam

                                      • Klauduś odganiam ten stresik, kciuki za betę czekam na doniesienia. Dziękuję Kochana z a fluidki 🙂 są potrzebne oj są.

                                        • Ito kochana, nawet nie wiesz jak mocno trzymam kciuki
                                          Uda sie!! Przesyłam miliardy fluidków dla Ciebie !! i mrozaczka !! Ojeju.. to juz!! Myślę o Tobie non stop Bedziesz Lipcóweczką – tak ja jak i Klaudia i Paszulka:) Buziaki

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: In vitro po raz pierwszy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general