Wspięłam się po prostu na szczyt inteligencji. Już po prawie dwóch miesiącach zauważyłam, że w leżaczku są szelki do przypinania dziecka, żeby nie zjeżdżało do dołu. Po prostu typowa blondynka. Ile razy wkładałam Kingę do leżaczka, to po chwili bujania znajdowała się na dole z nogami podkulonymi jak zając. A ja się dziwiłam dlaczego. Dopiero wczoraj zainteresowałam się dwoma paskami wiszacymi z boku i ich przeznaczeniem. Przypięłam małą i w końcu siedzi stabilnie i nie muszę jej co chwilę podciagać do góry.
Także, bez komentarza, po prostu cofam się w rozwoju!!!!
Edzia mama Kingi (31.10.02)
5 odpowiedzi na pytanie: “inteligentna” mama
Re: “inteligentna” mama
hihi ale sie usmialam…
czasem nie jestes bolndynka?
MAMA ZABKUJACEJ PRAWIE ROCZNEJ EWUNI
Re: “inteligentna” mama
Hi, hi, hi……
Julka kulka i prawie 6 miesięczny Karolek
Re: “inteligentna” mama
Niezle… 🙂
Buziaczki,
Asia i Julia (4 miesiące)
Re: “inteligentna” mama
hihihih
sorry ale nie moge sie powstrzymac 🙂
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(3 miesiące i 1/4!)
Re: “inteligentna” mama
Oczywiście, że jestem blondynka, co prawda farbowana, ale zawsze.
Edzia mama Kingi (31.10.02)
Znasz odpowiedź na pytanie: “inteligentna” mama