Intuicja-macie???

No wlasnie…jest cos takiego co mi mowi, ze sie nie udalo. Jestem 3 dzien po owu i poprostu wiem, ze nic z tego. I wiecie co… Nie robi na mnie to wiekszego znaczenia. Czy ze mna jest cos nie tak??? W sumie staralismy sie, ale dzien przed owu i po peknieciu pecherzyka maz chcial powtorzyc, a ja najzwyczajniej w swiecie nie mialam ochoty hmmm i wcale tego nie zaluje. Mam dosc seksu “bo to dzis”… Nawet przez te starania przestal mnie krecic. Mam w sobie taki wewnetrzny bunt i czasami przychodzi mysl czy ja napewno tego chce…..chyba moj organizm mowi dosc:(

10 odpowiedzi na pytanie: Intuicja-macie???

  1. Doskonale Cię rozumiem. Dzisiaj właśnie dostałam @. To było moje 5 podejście z clo. Lekarz powiedział, że po szóstym (jeśli się nie uda) robimy wszystkie badania, np. u mnie prześwietlenie macicy, badania nasionek męża. A ja już wiem, że jeśli się nie uda, to dam sobie trochę luzu. Będzie maj, do wakacji niedaleko i marzę o tym, że w końcu poprzytulamy się bez presji, że to ten dzień. Jestem ogromnie zmęczona bieganiem do lekarza co najmniej raz w miesiącu, miałam schizy, że w dniu ovu byliśmy z mężem (i zresztą z dzieckiem też) chorzy na grypę. Ciągle w głowie kołatała mi myśl – znowu cykl stracony, cykl stracony…
    Dzisiaj nie chce mi się już nawet ryczeć, ani myśleć o tym. Nie czuję złości, trochę tylko żal…
    Ale mam nadzieję,że będzie dobrze. No i myśl, która przywraca mnie do pionu: Przecież mam Alę. Jest wiele par, które starają się o pierwsze dziecko. I to za nich najbardziej trzymam kciuki.

    A może Twoje myśli wróżą zupełnie coś innego – przecież intuicja niestety czasami zawodzi. Tego Ci życzę. Żeby tym razem intuicja Cię zawiodła.

    Pozdrawiam

    • Ja właściwie nie wiem, jak to jest z tym przeczuciem rozumiem anek79. staram sie w ogole nie myslec o tym ale to nie mozliwe,Jednego dnia zdaje mi sie ze nic z tego a drugiego mówie jednak: a moze cos z tego da?naprawde mozna zeswirowac,a jak tak króciótko walcze dopiero…. a juz mnie to dopada.pozdrawiam i trzymam kciuki za obie starajace sie

      • każdą moją wcześniejszą ciążę wyczułam intuicyjnie… byłam pewna (wkrótce po owu), że się udało… czułam spokój, radość… w dniu @ testy wskazywały dwie krechy:) te pozytywne przeczucia nie zawiodły mnie nigdy…

        Ty masz wprawdzie myśli skłębione wokół “na pewno mi się nie udało”… Ja myślę jednak, że tak naprawdę czujesz, że może się coś wykluło z Twoich starań tylko boisz się do tego przyznać, żeby “nie zapeszyć”…
        Życzę ci tłustych dwóch kresek – jakiekolwiek są teraz Twoje odczucia…

        Ściskam:)

        • Zamieszczone przez anek79
          No wlasnie…jest cos takiego co mi mowi, ze sie nie udalo.

          Ja niestety w poprzednim cyklu miałam przeczucie, że nic z tego. W tym cyklu mam przeczucie, że chyba nie będę miała owu, albo w nią nie trafię, przez te pierdzielone plamienia (zarzekałam się, że wyluzuję, a mój W właśnie pobiegł do apteki po testy owy, bo zeschizowałam :(, choć temp. nie mierzę – zgodnie z planem :)). Już wymiękam momentami. I seks też nie taki jak powinien być. Wiem wiem, zapewne napiszecie, że trzeba wyluzować, ale to nie takie proste – zresztą same o tym wiecie zapewne :(.

          • tak, niestety mam:(i wiem, ze dupa blada… Nic nie wyszlo.
            Pamietam jak bylam w drugim tygodniu ciazy i nieswiadoma ciazy stwierdzilam, ze jestem w ciazy, nie planowalismy dziecka i wyszlo super, do tej pory nie wiem czemu tak pomyslalam, ze jestem w ciazy:)

            • Zamieszczone przez nelly21
              do tej pory nie wiem czemu tak pomyslalam, ze jestem w ciazy:)

              To właśnie była sławetna kobieca (matczyna) intuicja :D.

              • W obu ciążach czułam kiedy “to” się stało, w drugiej jednak znacznie wyraźniej. Jeszcze zanim test mi pokazał jak sie sprawy mają już czułam że coś jest na rzeczy 😉

                • Zamieszczone przez nadii
                  Ja niestety w poprzednim cyklu miałam przeczucie, że nic z tego. W tym cyklu mam przeczucie, że chyba nie będę miała owu, albo w nią nie trafię, przez te pierdzielone plamienia (zarzekałam się, że wyluzuję, a mój W właśnie pobiegł do apteki po testy owy, bo zeschizowałam :(, choć temp. nie mierzę – zgodnie z planem :)). Już wymiękam momentami. I seks też nie taki jak powinien być. Wiem wiem, zapewne napiszecie, że trzeba wyluzować, ale to nie takie proste – zresztą same o tym wiecie zapewne :(.

                  Wiemy Nadii, ale staraj się, dziś po IUI usłyszałam dwa zdania od doktorki…1 “być dobrej myśli ale nie nakręcać się” 2 “proszę zachowywać się jak kobieta w ciąży..” bo wkońcu nią będę i nie ukrywam że wierzę w powodzenie właśnie teraz!! Uśmiech proszę! Co do plamień to zgłupiałam bo mając ponad normę progesteron plamiłam zupełnie jak przy zbyt niskim poziomie…

                  • Mala5_Mi staram się jak tylko mogę. Ale mam lepsze i gorsze dni. Raz pełna optymizmu, innym razem z chęcią bym schowałą się gdzieś i przespała te całe starania. Wiem, że będzie dobrze – kiedyś. Tylko dobija fakt, że chciałabym już być szczęśliwą, zaciążoną przyszłą mamą. W pracy dziewczyny też trują mi głowę, żebym zaczęła się starać, bo latka mi lecą. A co mam im powiedzieć? Że mi nie wychodzi jak na razie? Nic nie mówię, bo nie chcę żeby mi współczuły, wypytywały itp. Zresztą nie może na razie to dojść do mojego szefostwa :(.

                    Ale uśmiech mam dla Was :D. Szczególnie, że trzymam mocno kciuki za powoidzenie twojej pierwszej IUI.

                    • Też taką intuicję miałam przy pierwszej ciąży… Coś mnie w brzuszku kręciło, wierciło, zrobiłam test w dzien czy dzien przed spodziewana małpa i wyszedł pozytywny, czułam to 😉 Coś w tym jest. Głowa do góry – nie teraz to uda się następnym razem 🙂

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Intuicja-macie???

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general