Od jakiegoś czasu zaobserwować mozna poszerzajaca sie mode ( jesli tak to mozna nazwac) na konczenie kazdego wypowiadanego zdania słowem “tak?”.
Duzo osob, ktore wypowiadaja sie w tv koncza niemal kazde zdanie pytajacym “tak”.
Nie wiem czy jestem przewrazliwiona na tym punkcie, ale nie moge sluchac takich osob, podobnie jak osob naduzywajacych yyyy…
Ponoc ma to zwiazek z brakiem pewnosci siebie i ubogim slownictwem…w takim razie jest z tym coraz gorzej bo praktycznie coraz mniej jest osob, ktore umieja sie poprawnie wyslawiac.
Juz chyba wolalam dawna mode na “nie?”- jakos tak bardziej swojsko brzmialo;), a to “tak?” ma nieco lekcewazący wydzwiek wedlug mnie…
PS. Gdy rozmawiam z taka osoba, ktora ciagle konczy zdanie pytajacym “tak”, odpowiadam jak uczniak “taak”, za ktoryms razem orientuja sie o co chodzi i staraja sie mowic normalnie.
79 odpowiedzi na pytanie: Irytujące "tak"!!!
Też mam tendencję
To po prostu skrzywienie zawodowe
tez mnie to starsznie irytuje
to “tak” stawia tego do którego jest skierowane w świetle z lekka debilnej…..
ja przynammniej czuje sie jak idiota kiedy ktos do mnie w ten sposób mówi…..
albo
tak pieknie z angielska…. emmmmmmmmmm – wiocha starszna
a mi się wydawało że era “tak?” już minęła.
Ostatnio nie słyszałam a był czas że mi to słówko ciśnienie podnosiło
Jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza 🙂
Mam to samo odczucie.
moja szefowa tak mówi. dodam ze w moim wieku jest. to raczej brzmi jakby do debili mówiła…
Irytujące to mało powiedziane 😉
Ostatnio dzwoniąc do pewnego urzędu w celu wyjaśnienia sprawy pani mi zaczęła strasznie “takać” pytająco. Nie wytrzymałam i powiedziałam, że Pani niech mnie się nie pyta, bo to ja dzwonie z zapytaniem. Jeszcze raz sie jej wymsknęło, to ja znowu, że “no nie wiem, bo właśnie dzwonie sie dowiedzieć, więc Pani tego nie potwierdzę”. Pani wiecej nie “takała”. Bardzo mnie to wtedy irytowało. Może bym sie tak nie irytowała, ale w tym samym urzędzie potraktowano mnie kiedyś jak powietrze i z marszu byłam trochę uprzedzona.
jakos tego nie zarejestrowałam
to znak, że sie wsród inteligencji obracam, tak? 😉
A zestawienie ” generalnie” i ‘tak”?
Może to irytować, tak się mówi do dwuletniech dzieci 😀
Nie zauważyłam tego zjawiska 🙂
Znam jedną przemiłą Panią, która “co drugie zdanie” mówi:
>> tego łone rozumisz?<<
😀
no ale to nie jest ogólnie zaobserwowane zjawisko w społeczeństwie;-)
tzw. managerskie tak:)
u niektórych debilne, ale czasami ma swój ‘sens’.
warto poczytać…
jakoś mnie to bardzo nie irytuje
znam takie osoby które tak mówią
znam też osobą która mówi “ten tego”
Przykład wypowiedzi:
“Byłam wczoraj, ten tego, na urodzinach. No i, ten tego, było ciasto, ten tego, pyszne ciasto, ten tego, taki sernik, ten tego, ale inny niż, ten tego, ten tego, inny niż ja robię.”
już nie wiem czy wolę “ten tego” czy yyyyyyyyy
Jak pewna osoba wypowiada sie w charakterystczny dla siebie sposob to jest to nawet interesujace, ale jak nagminnie słyszy sie tak? to szlag mnie jasny trafia i za cholere nie moge nawiazac dialogu z takim osobnikiem!
Czuje sie jak rugane dziecko;)
Sens ma wtedy gdy faktycznie o cos pytamy, upewniamy sie, ze wszystko jest zrozumiale, a zadawanie retorycznego pytania o tresci “tak?” jest po prostu według mnie głupie.
ja “uwielbiam ”
jaka masz wiedze na ten temat? nie mam zadnej wiedzy
ta kreacja jest bardzo “IN”
a to jest taki MUST HAVE
i moje ulubione
to jest nasz target
i jestes na tym totalnie sfokusowany
Ja szczerze mówiąc poza jedną często wypowiadającą się w tv panią psycholog
nie zauważyłąm tego zjawiska “tak”
Znasz odpowiedź na pytanie: Irytujące "tak"!!!