IUI na pękniętym pęcherzyku

Dziewczyny,
Dzisiaj miałam pierwsze IUI po 3,5 latach starań. Wcześniej na HSG lewy jajowód niedrożny i prolaktyna po obciążeniu 16x norma. Biorę bromergon od 2,5 m-ca i moje własne pęcherzyki ładnie rosną i to cały czas w prawym jajniku (tak na prawdę to nie wiem czy to dobrze, że nie ma oddechu ten prawy i pracuje non-stop). Dzisiaj miałm inseminację, ale wcześniej nie czytałam o tym i trochę się wkurzyłam, że mnie namówili dzisiaj. Już piszę dlaczego. U lekarza byłam przedwczoraj w 12 dc. Dwa pęcherzyki 15 i 19 mm. Wczoraj o 12 zastrzyk z pregnylu (bez monitorowania), a dziś rano już jeden pęcherzyk pęknięty, a drugi 18 mm. Nasienie męża b. dobre. Obawiam się jednak, że za późno było dla tego pierwszego (nie mam pojęcia kiedy pęknął, mogło to być nawet wczoraj), a drugi nie pęknie tylko się wchłonie pod wpływem progesteronu z ciałka żółtego. Cała moja nadzieja klapła 🙁 Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Potrzebuję wsparcia, bo już zupełnie psychicznie wysiadam. Dodam, że leczę się w nOvum u dr Szmita od 3 miesięcy.

Pozdrawiam i czekam
Ola

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: IUI na pękniętym pęcherzyku

  1. Zamieszczone przez mala5_mi
    trzymam kciuki mocno zaciśniete! Ja wiem poprostu, że Wasza IUI się powiodła! I to pierwsza! Tak jak u NAS już wkrótce! Melduj na bierząco proszę! I dogadzaj sobie bo już nie jedno serce w Tobie!

    Boże, tak bym chciała, żeby to była prawda, ale nie chcę jeszcze w to wierzyć. Jeśli przyjdzie @ to chyba będzie najgorsza w dotychczasowych staraniach. Nigdy dotąd nie miałam tyle nadziei…

    Zamieszczone przez nadii
    Ginginek bardzo mocno trzymam kciuki. Co prawda pierwszy raz weszłam na to podforum i nie mogłam się powstrzymać, przed napisaniem postu.
    Będę czekała na dobre wieści od Ciebie 🙂

    Zamieszczone przez Ewami
    Ginginek – ten wynik na pewno pokazuje jedno, że coś się dzieje, a to już moim zdaniem bardzo wiele. Rzeczywiście jeszcze ciężko w pełni się cieszyć, ale z drugiej strony to mógł być dopiero 10 dpo, a to zupełnie co innego niż 10 dzień po transferze, kiedy podaje się już kilkudniowe zarodki, a bywały wypadki, że w 10 dpt beta była podobna jak u ciebie, a potem ciąża jak malowanie. Dlatego trzeba poczekać kilka dni i powtórzyć, wtedy będzie wiadomo. Ale ja wierzę, że będzie dobrze i mocno trzymam kciuki 🙂

    Zamieszczone przez paszula
    Ale byłoby fajowsko!!!
    Trzymam kciuki!!! 🙂

    Dzięki dziewczyny! Bardzo mi pomaga Wasze wsparcie. Jak myślicie, kiedy jeszce raz pójść na betę? Jutro już powinno być coś widać? Może lepiej w piątek… Czy beta co dzień się podwaja czy mi się wydaje?
    A tak w ogóle to bierze mnie chyba jakieś choróbsko. Jak znam mój organizm to na zapalenie oskrzeli 🙁

    Będę się meldować. Ściskam Was mocno wszystkie!

    • Zamieszczone przez Ginginek
      Może lepiej w piątek… Czy beta co dzień się podwaja czy mi się wydaje?
      A tak w ogóle to bierze mnie chyba jakieś choróbsko.

      Jeśli wytrzymasz do piątku to chyba lepiej w piątek. Jeśli chodzi o wynik to nie mam pojęcia. Przy Basi przerabiałam tylko testy a potem wizyta u gina w 7 tygodniu dla potwierdzenia i pierwsze USG dopiero w 11tym.

      Nie chcę Cię nakręcać, ale często wczesnym ciążom towarzyszą objawy przeziębienia i tego typu rzeczy. Spotkałam się z tym kilkukrotnie.
      Napij się mleka z miodem. Witaminka C na pewno nie zaszkodzi i wskakuj do łóżka na wszelki wypadek!
      No i nieustająco trzymam kciuki!! 🙂

      • Zamieszczone przez Ginginek
        Boże, tak bym chciała, żeby to była prawda, ale nie chcę jeszcze w to wierzyć. Jeśli przyjdzie @ to chyba będzie najgorsza w dotychczasowych staraniach. Nigdy dotąd nie miałam tyle nadziei…

        Ginginek Ja wierzę w powodzenie! Owszem takie myśli, że tym razem się udało, same przychodzą, strach i obawa jest napewno czymś normalnym! Ja Ci dopinguję bardzo bardzo mocno, dość łez po nieudanych cyklach, troszkę też egoistycznie…ponieważ My za 21 dni (może wcześniej) podchodzimy do pierwszej IUI, i bardzo ale to bardzo wierzę (mimo kiepskich wyników M), że nam się UDA! A Twoje POWODZENIE spowoduje poczucie, że my też możemy poczuć taką euforię!!! Giginek dbaj o siebie, wypoczywaj i bądź spokojna… Wiem, że WAM się UDAŁO!!! MUSI!!!

        • Wielka KLAPA!!!

          Przykro mi, że muszę Was rozczarować, ale nic z tego :(:(:(:(:( Poszłam dziś na HCG, bo jestem trochę chora i jutro nie wychodzą z domu. Już w przychodni widziałam maleńkie plamienie, a HCG jest dzisiaj 4, więc kiszka. Zastanawiam się tylko czy może być tak, że doszło do zapłodnienia, ale coś uniemożliwiło zagnieżdżenie się zarodka skoro przedwczoraj miałam 7, a dzisiaj 4? Może powinnam brać apirynę i no-spę? Oczywiście, jestem smutna, zła i zaraz muszę sobie popłakać solidnie, bo mam już tego serdecznie dosyć!!!!!

          Mala_5mi Nie podupadaj jednak na duchu!!! 😀 Pierwsze IUI się udają. Ja podejrzewam, że u mnie coś nie tak jest z zagnieżdżaniem Zamotany… Mimo, że wszystkie przeciwciała miałam negatywne.

          W przyszłym tygodniu idę do lekarza i ciekawe co mi powie. Cieszę się, że zrobiłam te Hcg. Może to będzie jakiś trop. Napiszcie proszę czy macie jakieś skojarzenia do takiej sytuacji Zamotany

          A teraz muszę pogrążyć się w bólu na jakiś czas, żeby nie tłumić złych uczuć, które we mnie siedzą 🙁 A potem znaleźć jakieś pozytywy 😉

          • Zamieszczone przez Ginginek
            Przykro mi, że muszę Was rozczarować, ale nic z tego :(:(:(:(:( Poszłam dziś na HCG, bo jestem trochę chora i jutro nie wychodzą z domu. Już w przychodni widziałam maleńkie plamienie, a HCG jest dzisiaj 4, więc kiszka. Zastanawiam się tylko czy może być tak, że doszło do zapłodnienia, ale coś uniemożliwiło zagnieżdżenie się zarodka skoro przedwczoraj miałam 7, a dzisiaj 4? Może powinnam brać apirynę i no-spę? Oczywiście, jestem smutna, zła i zaraz muszę sobie popłakać solidnie, bo mam już tego serdecznie dosyć!!!!!

            W przyszłym tygodniu idę do lekarza i ciekawe co mi powie. Cieszę się, że zrobiłam te HSG. Może to będzie jakiś trop. Napiszcie proszę czy macie jakieś skojarzenia do takiej sytuacji Zamotany

            A teraz muszę pogrążyć się w bólu na jakiś czas, żeby nie tłumić złych uczuć, które we mnie siedzą 🙁 A potem znaleźć jakieś pozytywy 😉

            Ginginek jedyne co mi przyszło do głowy to to, że usłyszałam od naszego androloga, iż problemy z antyTPO (za wysokie) i TSH (za małe i za wysokie) – czyli przeciwciała tarczycowe oraz hormon tarczycy – czasem powodują wczesne poronienia bo jak to ujął “organizm traktuje zarodka jak intruza”. Absolutnie nie chcę Cię straszyć, u Nas kazała zrobić badania tarczycy i wykluczyć to od razu! Na szczęście obie wielkości mam w normie:) Problemem w zagnieżdżeniu się jest też endometrium. Ale nie chce mi się wierzyć, że szykując WAS do IUI przegapili by lekarze tak podstawową sprawę… Tulę Cię bardzo bardzo mocno i naprawdę szkoda straszliwie, że tak się potoczyło! Hmm z drugiej strony znam osobę która polamiała 2-3 dni czystą krwią bez bóli po czym ustało i jak się okazało ciąża była i to zdrowa. Nigdy nie badałam hcg bo nigdy nie zdąrzyłam 🙁 więc nie mam pojęcia co taki spadek może oznaczać.. Tak strasznie trzymałam kciuki i tak bardzo wierzyłam w Wasze powodznie, iż teraz jest mi wstyd, że rozbudzałam Twoje nadzieje… Buziol ogromny i proszę melduj po wypłakaniu żalu do którego masz jak najbardziej prawo, że znów jest w Tobie nadzieja i chęć walki od nowa!!!!

            • Ginginek…tulam do serdusia…..

              • Zamieszczone przez aneczka23
                Ginginek…tulam do serdusia…..

                czesc ja jestem tutaj nowa.dziewczyny nie zalamujcie sie ja bylam na USG w lutym i powiedzieli mi ze mi jajeczka tez nie pekaja zalamalam sie i co….teraz jestem w ciazy niewiem jak to mozliwe,porostu moze zabardzo sie nastawiamy a jak organizm sie odblokowuje to staje sie cud.Uwierzcie w siebie,natura potrafi płatac na figle 🙂

                • dziewczyny iui mialam robione na 2 cialkach zoltych mial ktos tak?

                  • hej ginginek masz bardzo podobną sytuację do mojej, 3,5 roku starań, jedno iui nieudane, ciąza biochemiczna, tez miałam hcg 7, trzymam kciuki i mam nadzieje, że nastepna iui się uda

                    • kiedy nasę pna iui, ja planuję na wrzesień

                      Znasz odpowiedź na pytanie: IUI na pękniętym pęcherzyku

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general