IUI pierwsza, oby ostatnia:)

1. syranka Dodane ponad rok temu,

   No to teraz już tylko pozostaje czekać na NAJLEPSZE wiadomości! Trzymam kciuki 🙂

   Odpowiedz
2. ginginek Dodane ponad rok temu,

   A ja sobie myślę, że to dlatego, że później będziecie mogli opowiadać swoim dzieciaczkom jakie perypetie przeżyliście żeby na świat przyszły 😀

   No to teraz czekanie! Ściskam kciuki…

   Odpowiedz
3. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

   Dziś już nie mam tak dobrego samopoczucia jak wczoraj… Nachodzą mnie myśli typu: może za wcześnie IUI, może za późno, może nasionko nie przeżyło.. wygląda to nieciekawie, bo od wczoraj mam mokro, a chyba przed owu jest mokro prawda? Na USG widziano jeden duży pęcherzyk 20×14 mm (godz. 11:30) ale ile to jest? Jaki on był w 9 dc? Dodatkowo test owu (godz. 19) wyszedł pozytywnie więc kazano mi jechać na zastrzyk (godz. 20:30), a IUI odbyła się o 14 nastepnego dnia… może za wcześnie… jak długo plemniczki żyją w warunkach sprzyjających? Mężyk na mnie krzyczy, że mam słuchać się doktorki i być dobrej myśli, ale napiszcie mi proszę jak wam się wydaje, czy w czasie wszystko ok? Mamy poprawiać dziś i jutro.. i tak pewnie będzie, choć ja nie mam najmniejszej ochoty na sex. Jajniki mnie oba bolą, nawet podbrzusze, rano miałam co prawda wilgotniej ale teraz też sucho nie jest… Pewnie klapa jak nic, w dodatku nie dali mi nawet luteiny choć prosiłam o nią…

   Odpowiedz
4. nadii Dodane ponad rok temu,

   Mała Mi spokojnie. Przecież lekarka powiedziała Ci, że masz zachowywać się jakbyś była w ciąży, więc nie stresuj się, bo stres szkodzi, a przecież nie chcemy, żeby twoja Kruszynka od samego początku była poddenerwowana. Wydaje mi się, że lekarze wiedzą co robią i w odpowiednim momencie zrobili IUI.
   Spróbuj zaaranżować z mężem jakiś miły wieczór, zresztą cały weekend :D. Może jednak w odpowiednich warunkach najdzie Cię ochota na przytulanko. Tylko postaraj się nie denerwować już i odbij dziś sobie ten wasz “seks stulecia” :D.
   Będzie dobrze Mała Mi. Zobaczysz, będzie dobrze :).

   Odpowiedz
5. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

   Dziękuję Nadii 🙂 Dziękuję WAM wszystkim za miłe słowa! Melduję że przytulanko było 😀 Mam takie huśtawki nastroju, raz czuję się spokojna i “zafasolkowana”, aby zaraz czuć, że poszło nie tak! Jak tu czekać tyle dni? Co prawda u mnie około 4-6 dni przed @ plamię (nawet jak miałam progesteron ponad normę – chyba, że to był błędny wynik) więc moje czekanie potrwa krócej… tak bardzo chcę być w ciąży zdrowej i tej naszej wymarzonej:)… Bolą mnie jajniki i podbrzusze, a może to dobrze! Schizy mam przez cały cykl a teraz to już masakra… a czy któraś z WAS zna odpowiedzi na temat moich wątpliowści zamieszczonych wyżej (godz. 14:13)? Proszę o informacje, może choć część nawbijałam sobie bez potrzeby w gowę! Moja fasolka naprawdę będzie nerwuskiem:)

   Odpowiedz
6. natusia Dodane ponad rok temu,

   normalna schiza Cie zlapala:) niedlugo bedziesz to wspominac z usmiechem:)
   mysle, ze iui byla w dobrym momencie, akurat w owu, przeciez test wychodzil pozytywny. a plemniki zyja chyba 3 doby
   bedzie dobrze, nie poddawaj sie smutkom:)

   Odpowiedz
7. samanta Dodane ponad rok temu,

   Trzymam kciuki a schizowanie to normalna sprawa 😀

   Odpowiedz
8. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

   Po raz kolejny WAM dziękuję, Samuś ciebie proszę o fluidki – dbaj o siebie i Maleństwa:D Natusia, mam nadzieję, że po całym szalonym cyklu nadejdzie nowy 9 miesięczny 🙂 Dziś już mam “sucho”, boli mnie żołądek – pewnie coś zjadłam nie tak albo najnormalniej ze stresu, jajnikczki ćmią razem z podrzuszem raz mocniej raz sabiej. Buziole ogromne! Miłego weekendu!

   Odpowiedz
9. syranka Dodane ponad rok temu,

   Mala5 ja bardzo mocno zaciskam kciukasy! A dla uspokojenia polecam Ci lekturę starych postów naszych weterankowych ciężarówek i wszystkie opisywały podobne schizy… a potem był HAPPY END 🙂
   Miłego weekendu!!! Tylko relaks, głupie komedie romatyczne, czułości i pozytywne myślenie 🙂

   Odpowiedz
10. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

    W moim podręcznym kalendarzu dzień ewentualnego testowania podpisany jest “tylko jedno jest wartościowe: to, co niewytłumaczalne” 🙂 a dzień badania progesteronu “sukces nie zmienia ludzi, tylko ich odsłania” 🙂 Jajnikczki dużo mniej bolą ale jednak odczuwam raz prawego raz lewego no i pobrzusze ćmi, czyli czuję się jak zwykle…

    Odpowiedz
11. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

    Staram się nie schizować, naprawdę, ale kiepsko mi wychodzi, pomocy!!! nie czuję się jakoś inaczej, bolą mnie tylko jajniki i podbrzusze no i mam więcej gęstego białego śluziku ale to po stymulacji pewnie.. Jak tu wytrzymać 10 dni?

    Odpowiedz
12. bambamek Dodane ponad rok temu,

    i dobrze schizuj, ja i pewnie wiele dziewczyn wlasnie tego Ci zazdroscimy – fajnie jest poschizować 🙂 bo to oznacza ze masz nadzieje, a to bardzo ważne 🙂 10 dni mina jak blyskawica 🙂

    Odpowiedz
13. ginginek Dodane ponad rok temu,

    A ja muszę przyznać, że wczułam się na maxa i strasznie mi się dłuży to Twoje oczekiwanie 😀 Wchodzę sobie dziś na forum, myślę że już chyba z 10 dni temu mieliście IUI, a tu dopiero 4… Ale pogoda przynajmniej sprzyja dobremu nastrojowi i optymistycznym myślom. Cały czas ściskam kciuki i nawet jak nie piszę to zaglądam i zaciskam jeszcze mocniej!!!

    Odpowiedz
14. nadii Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Ginginek
    Wchodzę sobie dziś na forum, myślę że już chyba z 10 dni temu mieliście IUI, a tu dopiero 4…

    Ja miałam podobnie. Też zdziwiło mnie, że dopiero 4 dni minęły od IUI Małej Mi. Chyba tak ten czas mi się dłużył, że wydawało mi się, że tyle zrobiłam już, jakby conajmniej tydzień minął. Mógłby ten czas lecieć szybciej, bo ja też czekam z nadzieją, że @ – y nie przyjdą. Moja i wasze :).

    Odpowiedz
15. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

    Boli mnie żołądek, nie mam wogóle apetytu, pobolewają mnie jajniki i tym bardziej schizuję:) Wy tu piszecie dopiero 4 dni 😮 a ja normalnie szaleję że teraz to już nic nie mogę zrobić, na nic wpłynąć, nic zrobić więcej… no i bez schizy ale mam jakoś dużo tego kremowego śluziku, hmmm nie miewałam aż tak dużo i tyle dni, tempkę zmierzyłam dziś i wczoraj i tak wczoraj 37,00 a dziś 37,20 i znów się nakręcam bo max to miałam 37,00 a nie wydaje mi się abym się podziębiła… kolejny powód do schizowania!!! W piątek i poniedziałek idę zbadać progesteron – miałam tylko w poniedziałek ale coś mi mówi, że powinnam już w piątek, będzie to w końcu 8 dpo IUI – jak myślicie warto???

    Odpowiedz
16. natusia Dodane ponad rok temu,

    mala5_mi – ten kremowy sluz to moze byc objaw ciazowy:)
    podwyzszona temperatura tez.

    Odpowiedz
17. nadii Dodane ponad rok temu,

    Mała Mi ależ Ci zazdroszczę tych objwów. Też bym chciała móc tak poschizować, ale nie mam powodu niestety :(. Czuję w kościach, że udało Ci się :D.

    Odpowiedz
18. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

    No proszę ja schizuję a tu mnie jeszcze nakręcają:eek::D:eek::D

    Odpowiedz
19. anius79 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez mala5_mi
    wszystko w rękach Boga!

    Mała5_mi wszystko w rękach Boga.. ale jestem pewna ze będzie dobrze.. z całych sił trzymam kciuki!!!
    I niech te dni oczekiwania szybko mijają….

    pozdrawiam Cię goraco, Ania

    Odpowiedz
20. ginginek Dodane ponad rok temu,

    A ja chciałam donieść, że do zagnieżdżenia dochodzi dopiero po 5-6 dniach od zapłodnienia, a to bardzo ważny czas. Postaraj się być dobrej myśli, dogadzaj sobie i schizuj tylo pozytywnie!!! I oczywiście wypatruj objawów 😀

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• ...
• 17
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: IUI pierwsza, oby ostatnia:)