IVF – czy ktos jest w trakcie?

Witajcie kochane Dziewczyny,
Jutro mam sie dowiedziec czy jajniki zostaly “stlumione” i czy moge zaczac brac Gonal-F.

Generalnie czuje sie dobrze, ale jestem strasznie placzliwa -bez powodu – czy to normalne, czy to burza hormonalna – czy tez po prostu czym blizej tym bardziej sie denerwuje, czu proba zakonczy sie powodzeniem….

Jak ktos jest na tym samym etapie chetnie powymieniam mysli…

Wczoraj rozmawialam z mezem, ktory mnie sie zaptyl czy ja rzeczywiscie chce miec dziecko??? Dobil mnie swoim pytaniem, bo wiadomo ze chce, ale chcac mam sto tysiecy watpliwosci..czy to jest takie nienormalne???

Owszem mam watpiwosci, bo jestem rozgoryczona na swiat, ze musze miec in vitro, ze nie wyszlo “normalnie”, nie wiem czy dzidzia bedzie OK, nie chcialabym zeby nikt pomylil probowki, nie chcialabym miec trojaczkow…itd. Mam mase watpliwosci, czy wy je tez macie, albo mialyscie???

Zosia (jakas dzisiaj rozdrazniona)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: IVF – czy ktos jest w trakcie?

  1. Re: IVF – czy ktos jest w trakcie?

    Iwonko,

    Zrobie jak sugerujesz, dzis biore meza do lozka zamiast komputera ;-))))). Grypa rzeczywiscie w teorii nie powinna byc przeszkoda :).

    Niestety koszty lekow musze ponosic sama, bo w mojej dzielnicy nieplodnosc nie zostala uznana za chorobe i nie zwracaja, a poza tym nawet jakby zwracali to nie mnie bo musiala bym byc mlodsza (okropnosc!!!)

    A co ty Iwonko bedziesz robila w tym szpitalu miedzy 7 dniem a tranferem moze byc jszcze tydzien czekania – nie zgodz sie !!!
    Dojezdzaj na badania jesli nie masz dalego – wiecej niz 40 mil (nie wiem ile to km) to podobno duzo, ale po transferze nie trzeba lezec w szpitalu…

    musze leciec..dokoncze pozniej…
    caluje,
    zosia

    • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie?

      Grypa twa, a juz sie boje o transfer, ktry moze nastapic lada dzien. Czy moje przeziebienie moze wszystko zawalic????

      Ewo, a moze ktos, moze wiecie czy trzeba byc w swietnej kondycji zdrowotnej jak sie idzie na transfer????????

      Nie mam odwagi zadzwinic do lekarza i zapytac??? Poczekam do jutra, moze bedzie lepiej…

      Zosia

      • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

        Iwonko i inne moje przyjaciolki.
        Dzis minal 9 dzien Puregonu, USG wykazalo, ze mam tylko 4 folikulki (a procent jajeczek jaki wyproukowac mozna z folikulek jest 70%) czyli moge liczyc na niecale trzy jajeczka – czyli dwa :-((.

        Jest to podobno ponizej sredniej (o ile robimy z tego jakies wyscigi ;-). Nie jest to dobrze, chociaz lekarz powiedzial, ze byloby zle gdyby maz mial problemy ze sperma, ale nie ma. zwiekszyli mi dawke Puregonu i czekamy do poniedzialku…

        Jestem rozczarowana wynikiem, bo wiadomo po tylu tygodniach brania zastrzykow chyba powinno byc tych jajeczek wiecej….mij maz mowi ze potrzebujemy tylko jedno… Albo dwa….to czy sie zaplodnia i czy uda sie zabrac porzadnie.. Nie wiadomo.

        Grypa trwa, ale podobno to nie jest zadna przeszkoda w kuracji – to chociaz dobra nowina…

        Odezwijcie sie jak tam u was

        Smutna troche Zosia (Mala! chyba zaczynam z Toba buczec buuuuuuuuuuuu)

        • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

          zosiu kochanie nie placz jestescie takie dzielne jestem z wami calym sercem mimo ze ucieklam na poronienia tez walcze z nieplodnoscia juz niedlugo mam miec laparoskopie i histeroskopie przesylam wam cala moja dobra energie a maz ma racje dobrze ze sa 2 jajeczka teraz trzymam kciuki aby dalej bylo ok a juz niedlugo zebys napisala beda blizniaki caluski mala

          • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

            Zosienko!!! Naprawde mocno trzymam za Ciebie kciuki!!! Masz racje, to nie jest wyscig, lepiej “wyprodukowac” kilka ale za to silnych jajeczek niz kilkanascie slabszych!!! Mnie lekarz uprzedzal ze stymulacja moze sie przedluzyc o kilka dni, gdyby moj organizm reagowal bardziej opornie na leki, moze tak jest wlasnie w Twoim przypadku??? Nie poddawaj sie, juz po prostu nie da sie wycofac. Moze porozmawiaj ze swoim brzusiem, niech sie leniuszek wezmie do roboty ;-))) W poniedzialek czekam na dobre wiadomosci, nie bucz juz kochana, to moze jesien tak pesymistycznie nastraja?
            Caluje Cie mocno, odezwe sie w poniedzialek, uwazaj na siebie i nie spiesz sie za bardzo, moze po prostu potrzebujesz troszke wiecej czasu???
            Iwona

            • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

              Chyba rzeczywiscie..te leniwe jaja…:-((. Lekarz powiedzial, ze na oko nie bedzie wiecej jajeczek przez weekend, ale bardzo sie staram je “znosic”. Choroba jeszcze trwa, wygrzewam sie i legne…

              Zobaczymy w poniedzialek, nie moge sie doczekac! To czekanie to koszmar.
              Chyba masz racje, ze potrzebuje wiecej czasu, moze jeszcze nic straconego…

              dziekuje jak zwykle za pocieszenie :-)). Bardzo jestes kochana!!!
              A Ty na jakim jestes etapie?
              Zosia

              • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                Ja podchodząc do swojego drugiego IVF też zareagowałam koszmarnie słabo na leki a dokładnie na Gonal-F(nigdy więcej nie zgodzę się go brać) 9 dnia cyklu też lekarz “wygrzebał” sondą z ledwością jakieś marne 4 pęcherzyki, a brzuch mnie bolał, jakby ich było z 15. Dalej męczył mnie sporymi dawkami Gonalu, a pęcherzyków nie dość, że nie przybywało, to nie chciały dojrzewać(estradiol tak niski, że szkoda mówić). Po kolejnych kilku dniach i moich narzekaniach na ból brzucha pan doktor część dawki Gonalu łaskawie zamienił Menogonem i wszystko ruszyło z kopyta, a i z brzuchem było trochę lepiej(tyle, że o kilka dni za późno). Nagle znalazło się 7-8 pęcherzyków z tym, że niestety dojrzałych było 4 (pomijam, że lekarz robiący punkcję do jednego ślicznego nie dotarł i sobie go odpuścił). Jestem bardzo zła na lekarzy, że olali moje sugestie co do stosowanych leków, bo od samego początku próbowałam “dogadać” się z lekarzem, tym bardziej, że ja na jedne leki reaguję, a na inne niestety nie. Chciał sobie widocznie na mnie potestować Gonal, to potestował, tyle, że HMG podał za późno, pęcherzyki nie wszystkie dojrzały, a uzyskano tylko 2 zarodki, nawet nie wiem jakiej jakości.
                To tak trochę pożaliłam się na przestrogę, bo przy 4 pęcherzykach chciałam zrezygnować z programu, ale lekarz zwodził mnie, że miał pacjentkę z trzema pęcherzykami i zaszła w ciążę mimo, że była to jej 6 próba, miał też z jednym pęcherzykiem i też się udało, to mnie się uda, bo endometrium udało uzyskać się bardzo ładne. I co i guzik. Jestem zła na cały świat i na siebie, że dałam tak sobą manipulować.
                Ryczałam trzy tygodnie, bo niepotrzebnie miałam nadzieję.
                Zresztą zaczyna mi się wydawać, że transfery, jakie wykonują w Białymstoku w drugiej dobie, to ciut za wcześnie. Chociarz z drugiej strony tylu kobietom udaje się zajść po nich w ciążę.
                Chyba jeszce mam doła, jeżeli miałoby się komuś to udzielić, to zignorujcie to, co napisałam.
                Całuję i trzymam kciuki, żeby z tych Zosi 4 pęcherzyków były 4 zdrowe embrionki no i DWIE KRECHY oczywiście- na pocieszenie dla mnie.

                • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                  Iwonko,
                  dzieki ze we mnie wierzysz, juz sama zaczynam wierzyc. Dla usystematyzowania slownictwa – czy pecherzyki to folikuly??(te w ktorych siedzi jajeczko)???

                  A czy Puregon to rekombinant???? Ja sama sie dziwie, ze tak go dobrze znosze, ale czy sugerujesdz ze jajeczka “wykluwaja” sie neodojrzale????

                  napisz prosze,
                  Zosia

                  • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                    Po pierwsze: nie znam Puregonu, ale na mój gust to rekombinant. Po drugie jajeczka nie wykluwają się niedojrzałe-pobiera się je jedynie w różnych stadiach rozwoju. One są w rosnących pęcherzykach(foliklach), w których z każdym dniem bardziej dojrzewają. Ocenę dojrzałości wykonuje się poprzez badanie USG, gdzie dojrzałe pęcherzyki (tzn z komórkami, które też będą dojrzałe)powinny mieć ok.20mm no i poprzez ocenę estradiolu, który w dniu podania HCG powinien przekraczać 1000 pg/ml. Mój estradiol przez cały czas podawania Gonalu nie chciał rosnąć i wahał się między 400 a 500. Po dołożeniu Menogonu w ciągu dwóch dni skoczył do ponad 1800pg/ml przy widocznych 7-8 pęcherzykach. To niezły wynik, ale powyżej 20 mm miały tylko 4 pęcherzyki bo nierówno rosły na tym nieszczęsnym Gonalu.
                    To tyle informacji. Wiem też, że każdy reaguje inaczej. Dziewczyna z łóżka obok miała estradiol 1600 przy 9 pobranych(wszystkie pęcherzyki powyżej 20mm) a 6 dojrzałych oocytach, gdzie siódmy oocyt dojrzał w płynie hodowlanym podczas nazwijmy to oczekiwania na plemniczki.
                    Chyba Ci całkiem zamieszałam. Najlepiej skoncentruj się na pozytywnym myśleniu, kuruj w łóżeczku a cała reszta sama przyjdzie.
                    Całuski

                    • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                      Zosiu, jak samopoczucie??? Mam nadzieje ze czujesz sie duzo lepiej. I jak samopoczucie? Czy tez czujesz sie tak skolowana jak ja po poscie Iwonki? Mam pytanie, czy oprocz Puregonu bierzesz jeszcze jakies leki? Ja juz przeszlo miesiac jestem na Synarelu (ale to chyba glownie ze wzgledu na endometrioze), bede brac jeszcze Encorton (tez chyba glownie na endo) a razem z Puregonem mam brac Humegon i oczywiscie nieustannie Synarel. Jak juz wspominalam do szpitala mam sie zglosic w 7 dniu stymulacji i albo juz zostane albo na 2 dni wroce do domu aby jeszcze sie “dostymulowac”. Wg mojego lekarza, co prawda rzadko, ale jednak sie zdarza ze pacjentki reaguja bardziej “opornie” i wtedy trzeba przedluzyc stymulacje. Z tego co wiem to w Bytomiu transfer tez wykonuje sie w drugim dniu po punkcji, a zarodki do zamrozenia hoduje sie do piatej doby i zamraza najlepsze. Z transferem nie czeka sie do piatej doby bo wg lekarzy zmniejszaloby to szanse powodzenia, czesc zarodkow w hodowli umiera a moglyby przezyc po podaniu do macicy. Jest mi bardzo przykro Iwonko, ze Twoja proba nie skonczyla sie sukcesem. Sledzilam Twoje watki i trzymalam kciuki za powodzenie. Czy lekarze powiedzieli Ci co moglo byc przyczyna braku powodzenia? Jakie bylo ich stanowisko w Twojej sprawie?
                      Trzymajcie sie Kochane cieplutko!
                      Iwona

                      • Re: IVF – czy ktos jest w trakci?Do dwoch Iwonek

                        Droga Iwo_nko, wlasnie sie zorientowalam, ze sa dwie Iwonki :-)))). To Ci checa :-)).

                        Iwonkaa (druga) nic mnie nie skolowala -wiem o czy mowi, ja bym tego nie umiala tak medycznie ujac i nie mialabym pojecia jaki ma byc poziom estradiolu, ale rozumiem, ze ta wiedza z czasem przyjdzie. Zapytalam dzisiaj Pani doktor “na jaki liczymy poziom estradiolu”.Odpowiedziala, ze ok.3000 tys (tylko nie zalapalam jednostki), chociaz dodala, ze przy tylko czterech pecherzykach (folikulach) nie bedzie on wysoki…..

                        Dodala tez, ze gdybym miala tylko trzy pecherzyki, to przerwaliby kuracje w tym miesiacu, ale skoro sa cztery to warto probowac, potwierdzila, ze tylko 70% jaeczek bedzie z kazdej ilosci pechcerzykow…wiec licze na dwa…

                        Samopoczucie mam dobre, bo spadla mi troche goraczka po tej cholernej grypie i za godzine maja dzwonic ze szpitala czy mam sobie zrobic “late night injection” czyli zastrzyk na 36 godzin przed operacja zbierania jajeczek…..

                        Oprocz Puregonu (12 dzien) biore Suprecur, przez caly czas – to jest normalne – z jednej strony stymuluje sie jajniki z drugiej nie dopuszcza do przedwczesnej owulacji.

                        Trzymaj sie kochana,
                        Zosia

                        • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                          Droga Iwonkaa,
                          Teraz mam dwie Iwonki w watku – ciesze sie ze sie zorientowalam ;-))))).
                          Dziekuje za wszystkie wytlumaczenia no i za zyczenia, wlasnie jak pisalam poprzedni post zadzwonili ze szpitala, ze jestem gotowa na nocny zastrzyk – mam go sobie zrobic o 23:00 i w srode rano o 7:00 na “zbiory” jajeczek.
                          Nie wierzylam w to dzisiaj rano, troche chlodna Pani doktor powiedziala robiac mi USG, ze wszystko zalezy od badania krwii (czyli od poziomu estradiolu?!!) i ze sie wiele nie mozna tego estradiolu spodziewac przy tak malej ilosci pecherzykow….

                          No ale podobno jestem gotowa…..do zastrzyku.
                          Wiem, ze cztery pecherzyki to malo i ze tylko 70% z nich to beda jajeczka, ale moj maz mowi ze jedno ale zdrowe i silne jest nam potrzebne…zawsze jakies szanse sa. Podobno malo jajeczek nie szkodzi, jesli sperma jest dobrej jakosci ( a tu chyba mam szczescie, bo maz ma super rezultaty ;-))).

                          Wiem, ze nie ma sie z czego jeszcze cieszyc, ale ja sie ciesze, ze przynajmniej doszlam do tego etapu…..

                          Tez bede ryczec jak sie nie uda.. Ale moze?;-)))

                          Pozdrawiam Cie serdecznie, druga Iwonko,

                          Opisz na jakim jestes etapie i co postanowilas….

                          Zosia

                          • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                            Cześć wszystkim, no i mojej imienniczce. Pytałaś, czy lekarze powiedzieli mi, co było przyczyną mojego niepowodzenia. Otóż nie, bo oni przy IVF tak na prawdę nie wiedzą czemu jednej się udaje a innej nie. Starają się tak stymulować, aby wszystkie parametry tzn jakość komórek i endometrium było najlepsze, a potem to już los decyduje. Ja nawet miałam podaną szczepionkę z krwi męża, aby mój organizm już od pierwszych chwil chronił zarodka(chociaż nie mam żadnych przeciwciał), ale i to nie pomogło. Miałam tylko 2 zarodki więc nie było z czego wybierać.
                            Pozdrawiam.

                            • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                              Zosiu, nie martw sie na zapas, bedzie dobrze. Po prostu musi tak byc!!! Twoj maz ma racje, jezeli nie planujecie od razu szostki to wystarczy jedno, jedyne jajeczko ;-)))
                              Jezeli Twoje problemy maja podloze “techniczne” a maz ma dobre wyniki to wydaje mi sie ze wynik IVF bedzie pozytywny, bo dlaczego mialby byc inny? Trzymam kciuki!!! Jezeli dobrze licze to transfer powinnas miec w okolicy 9 listopada?
                              Trzymaj sie dzielnie kochana, bedzie dobrze
                              Iwo_nka

                              • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pytanie

                                To ja Zosia. Wczoraj zrobilam sobie ten zastrzyk, ktory ma doprowadzic do dojrzenia jajeczek (zbiory w srode ). Ten zastrzyk, a raczej noga (udo) w ktora byl zrobiony boli!!!

                                Czy to normalne??? jest to pierwszy zastrzyk, ktory naprawde boli, pzredtem zawsze mialam jakies male siniaki, zaczerwienienie po zastrzyku, a tu taka twardosc i boli…..

                                Czy ktos wie czy to normalne???

                                Zosia 🙁

                                • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                                  Iwonko,
                                  Owszem jutro zbieranie jejeczek lub jajeczka. A 9-go czyli w piatek, lub sobote transfer (jak bedzie co transferowac :-).

                                  Nie wiem czy 9-go czy 10 -go w sobote – tutaj mowia ze transfer jest po 2 lub 3 dniach. Ale nie dluzej.

                                  Dzieki, ze trzymasz za mnie kciuki….po wczorajszej euforii dzisiaj mam czas zobojetnienia, maz na 1 dzien za granica, mam nadzije ze wroci (ma wrocic dzis wieczorem) i jakos mnie to wkurza, ze wyjechal jeden dzien przed jutrzejsza operacja – co bedzie jak zlapie grype????

                                  Zosia

                                  • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pytanie

                                    Zosiu, a rozmasowalas porzadnie miejsce zastrzyku???? A moze udalo sie wkluc w nerw? Ja mialam taka wlasnie przygode, pielegniarka robiac mi zastrzyk trafila w nerw, zastrzyk bardzo bolal, a posladek “czulam” jeszcze przez miesiac. Sprobuj rozetrzec to bolace miejsce, moze to pomoze. Przy inseminacjach dostawalam Pregnyl na pekniecie pecherzykow i nigdy nie mialam o nim skutkow ubocznych.
                                    Moze dobrze ze maz wyjechal, jeszcze by Wam sie zebralo na amorki, a tu trzeba przeciez oszczedzac ;-)))
                                    Nie martw sie, pomysl ze juz najpozniej w niedziele bedzie po wszystkim, zacznie sie wielkie odliczanie!!!!
                                    Usmiechnij sie sloneczko ;-))
                                    Iwo_nka

                                    • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                                      Zosiu ja tez trzymam kciukibaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzooooooooooooooooooooo mocno
                                      Musi sie udac
                                      papa

                                      ania m

                                      • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie? Pare dni przed

                                        Czesc Zosiu ;-)))
                                        I jak poszlo??? Jak sie czujesz?? O 7 rano mocno trzymalam kciuki, mam nadzieje ze pomoglo. Kiedy bedziesz wiedziala ile jest jajeczek? Jak tylko dojdziesz do siebie napisz cokolwiek ;)))
                                        Iwo_nka

                                        • Re: IVF – czy ktos jest w trakcie?

                                          Zosiu – ja też trzymam kciuki bądź dobrej myśli – i czekamy na wiadomość o dwóch kreskach !!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: IVF – czy ktos jest w trakcie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general