Jestem brunetką, oczywiście troszkę oszukuję i dzięki róznym producentom farb koloryzujących posiadam odcień głebi granatu:) Generalnie mam ciemne włosy. Na dodatek krótki i bardzo kręcone. Nie chcą się układać cholery:)Nawet nie spróbowalm być blond nigdy (chociaż przeszłam przez różne odcienie brązów i czerwieni), ale chyba mój typ urody (ZIMA) nie bardzo pasowałby do blond czupryny. Oczy mam zielone, a karnację bardzo jasną (w rzeczywistości:)
Czy jeszcze ktoś oszukuje troszkę naturę? Nagina kolorki? Kto się przyzna?
A może są koleżanki “pure nature” niefarbowane:)?
Beata + Szymek (25.04.2004)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Ja brunetka, ja blondynka:)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Kolor mam naturalny (niestety z jasnego zrobil sie ciemny blond), jedynie gdzieniegdzie pojawiaja sie pasemka vel balejaz (troche blondu, troche czakolady…). Na farbowanie calosci czekam do momentu az pojawią sie siwe wlosy
Ula – mama Emilki (23 m.)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
ja “pure nature” 🙂
Też ciemne włosy, kiedyś czarne a teraz jakoś zblakły, takie brązowawe (po umyciu, gdy mokre to czarne 😉
Zazdroszczę naturalnie kręconych, aha no właśnie, tak całkiem naturalna nie jestem bo sobie trwałą zrobiłam.
Dagmara i Emilia 13.06.04
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Ja jestem farbowana na maxa Z natury jestem szatynka a mam obecnie wlosy blond!!!!Raz na jakis czas wracam do ciemnych bo lubie zmiany ale w gruncie rzeczy wole chyba blond…. Niektorzy wola mnie w ciemnym brazie niektorzy tylko i wylacznie w blondzie….. A kiedys mialam nawet rude..
Tak wiec zapisuje sie do grona farbowanych
Aga i POLA 17 m-cy!
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Ja miałam już różne rzeczy na głowie a zaczęło sie od pewnego egzaminu na studiach: zapragnęłam byc blondyną, nałożyłam sobie coś tam i poszłam się uczyć, nauka szła mi zadziwiająco dobrze i za długo – dużo za długo – miałam to toś na włosach, efektem był kanarek… ostatnio robiłam balayage na jasno, potem totalna z miana z kolorem + obcięcie, a teraz jestem z tych ‘pure nature’ – czyli mam swoje sino-szaro-koperkowe
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Szczęściara, że nie wiesz co to siwizna!! Ja po latach farbowania na blond postanowiłam powrócić do swojego naturalnego koloru: co prawda myszatego, ale latem robił mi się taki naturalny baleyage…I na postanowieniu się skończyło… Siwizny u mnie tyle, że dla nie jednego dziadka by starczyło Z uwagi na to, że blond strawił mi włosy, od połowy miałam prawie siano, najpierw ściełam połowę i zaczęłam tonami przyciemniać włosy a od dłuższego czasu farbuję Safirą Orientalna czekolada. Kolorek jest super – ostatnio byłam świeżo po farbowaniu u fryzjera na strzyżeniu i sama fryzjerka powiedziała mi, że mam bardzo dobrze dobrany kolor.
A w życiu miałam już i czarne włosy choc to był najgorszy wybór
Wioletta i Tomek 22 m-ce
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
ja jestem “pure nature”.
naturalna blondie, Kata niech poswiadczy 🙂
ale po porodzie…. sciemnialy mi i chyba zostalam mysza….
moze polecicie na poczatek jakis szamponik rozjasniajacy? bo boje sie czegos innego….
maja i
Adaś (19.05.2004)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
o to to to z tą siwizną, koszmar po prostu! nawet się zastanawiam nad jaśniejszą farbą, bo strasznie szybko wyłażą te siwulce wredne!
Effcia i HANEK 2 latka i 2/12)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Wiesz co to chyba też zależy od farby…U mnie nawet na blondzie było bardziej te białe widać (może też dlatego, że siwe nie rosną mi na całych włosach tylko najwięcej przy skroniach i na czubku głowy). Ta moja farba której używam całkiem nieźle sobie radzi z tuszowaniem siwulców
A tak chciałam powrócić do naturalnych…..
Wioletta i Tomek 22 m-ce
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
A ja jestem niefarbowana
Od dziecka jasny blond Do tego w tej chwili włosy ciemnieję mi w taki sposób, że wyglądam jakbym miała pasemka – fryzjerki zawsze nie mogą się nadziwić
Na razie tak się czuję najlepiej i żadnych zmian w postaci innego koloru nie planuję
[Zobacz stronę]
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
ja kiedyś byłam blondynką… Ale w liceum zaczęłam farbować włosy – oj i co kilka miesięcy miałam inny kolor – rude, brązy, pasemka i balejage. Kiedy zaszłam w ciążę przerważliwienie na zapachy sprawiło, że przestałam farbować włosy i doszłam do naturalnego koloru. Oczywiście nie jestem już blondynką. Przez lata włosy zmieniły kolor, są znacznie ciemniejsze. Podoba mi się ten nowy kolor – dawnego nie lubiłam bo zimą było to taki mysi blond.
Cieszę się, że nie muszę co dwa miesiące farbować odrostów :))
Szymon 8/12/2003
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
o ja też tego używam a dokładniej odżywki – bo szmponem muszę prostować włosy 😉
Szymon 8/12/2003
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
moja tez sobie z siwulcami swietnie radzi, ale przy ciemnych wlosach coraz szybciej widac siwilce na odrostach, koszmar, wlasnie musze popedzic po farbe, bo wygladam strasznie!
Effcia i HANEK 2 latka i 2/12)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Hmm…fryzjera nie lubie sama nie umiem wiec na glowie mam braz wlasny ;-)))
Toeris, Ala (14.09.03) i
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Moje włosy w naturalnym kolorze sa nijakie więc obecnie się balejażuję…czekolada + blond pasemka… A niegdyś przetestowałam wiele odcieni kasztanowych…
Beata i Maciek (11.02.2004)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Jestem szatynką, nigdy nie farbowałam włosów, mam długie i proste ( niestety) włosy. Kiedyś byłam brunetką, ale do słolńca mi pojaśniały. A zacznę farbować, jak zaczną mi siwieć (a to już chyba niedługo, bo latka lecą:)
pozdrawiam….
Tola i Mela
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Ja naginam kolorek, bo mi jakies siwulce zaczely sie pojawiac.
Ania z Bolciem Dwulatkiem
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Zazdroszczę Ci Agnieszko takiego koloru włosów.
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Żebym ja była blondynką albo brunetką to nie musiałabym oszukiwać natury- ale jak mam włosy w kolorze mysim- czyt. nijakim to niestety muszę.
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
Jestem ‘Wiosną” włosy mam od urodzenia miodowe :o)
Teraz jest jesień wiec sa ciemniejsze. W ciągu lata rozjaśniaja sie. Kiedys robiłam sobie balejage. Trzy kolory. Ale już dawno nie nakładałam farby.
Na razie chyba nie bede chociaż siostra mówi, ze tu i ówdzie pojawiaja sie srebrne pojedyńcze niteczki hmmmmm
Jonatan (20.04.2005)
Re: Ja brunetka, ja blondynka:)
he he, ja pierwsze siwe włosy miałam już w liceum, a teraz? szkoda gadać
Effcia i HANEK 2 latka i 2/12)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ja brunetka, ja blondynka:)