Ja chcę mieć kota !!!!

Cześć Babeczki kochane!

Mam bardzo poważne pytanie spowodowane jakimiś tam wątpliwościami. Jak mam się uchronić przed słynną toxo kiedy w naszym domku zamieszka kot???? czy posiadaczki kota mają absolutne przepisy na czystość w domu przy tym zwierzątku? ile z Was (kocich mam) miało toxo? i czy przebyta już choroba powraca?

Tyle pytań – uffffff

Czekam na odpowiedzi

Kotek musi być dzielny bo ma nam pomóc w walce z mysim żywiołem 🙂

Pozdrawiam

Baby zakochana w jesieni

14 odpowiedzi na pytanie: Ja chcę mieć kota !!!!

  1. Re: Ja chcę mieć kota !!!!

    Naczytałam się ostatnio o toxo. Przede wszystkim – jak raz się zarazisz to jesteś uodporniona forever. Tylko najlepiej 3 miesiące przed ciążą, wtedy jesteś odporna w ciąży choroba nie wróci. Możesz się zarazić od kota (głownie od jego odchodów, a zwłaszcza jak będzie łowił myszki ) bądź jedząc surowe mięso. Jednak zarażonych toxo kotów jest 1%, tak wyczytałam na stronach internetowych. Ja teraz czekam na powtórne wyniki toxo. Więc najlepiej zarazić się przed ciążą, a jeśli się nie uda – to lepiej poczekać z tym kotem, gdy się dzidzia urodzi. Pozdrawiam i życzę szybkiego zaciążenia. :-))))

    Ania i malutka fasolka 03-05-2004

    • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

      Witam,
      ja od dziecka miałam koty, które wychodziły na dwór. Teraz tez mam kota, który siedzi tylko w domu i niegdy nie przechodziłam toxo. Chociaż moja siostra tak samo jak ja z kotami od dziecka a przechodziła toxo i jesy uodporniona. Także nie wiem od czego to zależy. Można też przecież zarazić sie od surowego mięsa.
      Myślę że możesz bez problemu mieć kota.

      pozdrawiam

      • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

        wiesz Baby, ja mam 2 koty, w tym jedna kotke ktora przygarnelam z podworka jak miala ok. 2 lat i kocurka, ktorego wzielismy ze wsi jak byl malenki, 7 tygodni. Zaden z nich nie jest nosicielem choroby, a ja nigdy toxo nie mialam i nie mam. Kluczem jest odpowiednia higiena – poniewaz Twoj kotek bedzie wychodzil, a nie siedzial w mieszkaniu jak nasze, bedziesz musiala systematycznie badac i jego i siebie. Unikaj glaskania obcych kotow, szczegolnie podworkowych, nie jedz surowego czy niedokladnie przyrzadzonego miesa ani brudnych owocow czy warzyw, a bedziesz bezpieczna.

        Raz przebyta choroba oznacza, ze Twoj organizm wyksztalcil przeciwciala i nic Ci nie grozi – mozesz nawet o tym nie wiedziec.

        A kot w domu jest cudowny…podobnie jak piesek;)

        [Zobacz stronę]

        • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

          Jestem za, koty są suuuper. Mam koty od zawsze, ( obecnie dwa) i nigdy nie przechodziłam toksoplazmozy. Mimo, że zawsze też lubiłam surowe mięsko, jako dziecko namiętnie grzebałam w ziemi i nic.. ( no mam nadzieję, że teraz się nie przyplącze).
          Acha, jeśli zależy Ci na kocie bardziej łownym to polecam kotkę. A przed niechcianą ciazą i ja można zabezpieczyć, tabletkami, zastrzykiem lub już ostatecznym zabiegiem takim jak sterylizacja.
          Pozdrawim serdecznie i życze kochanej puchatej pociechy

          ika z małym słoneczkiem marcowym

          • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

            kot to jest rewelacja!!!
            ja mam kota i nie przechodziłam nigdy toxo… pytałam weta, bo chciałam kota przebadać na obecność toxo i powioedział, że to bez sensu, bo żeby się zarazić, to musiałabym – sory za dosadność, ale cytuję – ręką wyjmować kocie kupy z kuwety i potem oblizywać paluchy…..
            taka jest prawda… koty, to ok. 1% nosicieli, a najczęściej od kotów zarażają się małe dzieci w piaskownicy!!! a nie dorosłe posiadaczki!!!
            a my możemy się zarazić jedząc surowe mięso, podroby niewiadomego pochodzenia itp…. podobno w kupowanych pasztetach b. czesto dodają surowe mięso!
            tak więc lepiej jeść dobre wędliny ( omijać wszelkie mielone itp.) a bać się kota nie ma co!!!!!

            zawsze śmieszą mnie koleżanki w ciązy, które nas odwiedzaja i boją się go nawet pogłaskać…..

            buziaki i powodzenia w przygarnianiu jakiegoś biedaka

            pozdr.
            Aśka

            • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

              baby,
              kochane dziewczyny-kociary już wszystko napisały o micie związanym z toxo i posiadaniem dzieci. nic dodać, nic ująć. ja też mam koteczkę, siedzi w domu, ja toxo nie przechodziłam, a ona ma małe szanse na zarażenie.
              a z zupełnie innej strony – podobno są badania, które wskazują, że dzieci z domów, w których w czasie ciąży były zwierzaki są bardziej odporne na wszelkiego typu alergie.
              no i z jeszcze innej strony – wszędzie i zawsze mówi się o wspaniałym wpływie zwierzaków na nasze samopoczucie i to chyba jest tylko kolejny argument “za”. a zajmując się koteczkiem nie będziesz myślała o tym, o czym tak bardzo marzysz! (jak my wszystkie). ja już kombinuję, jak tu wziąć i wychować psiaka 😉

              PZB
              [Zobacz stronę]

              • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

                dzien dobry, ostatnio robilam badania na toxo bylam na 110 %pewna ze juz zarazenie mam dawno za soba, mam kota, karmie koty w pracy w miescie u babci na wsi, wszystkie wyglaszcze wycieciam.i jakie bylo moje zdziwienie choroby nie przechodzilam wiec chyba koty sa troszeczke rozreklamowane jako zaraziciele toxo. zycze pozytywnego zakocenia pozdr.
                kobi
                AniaD

                • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

                  Baby

                  Ja mam dwa kotki w domu. To są wspaniałe i mądre zwierzeta. Toxo nie przechodziłam. Polecam Ci kota (a nawet 2 kotki ) z całego serca.
                  Pozdrawiam

                  Edek

                  • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

                    Kochana baby ja także mam kota a raczej kotkę, która jest bardzo kochana, mam ją 2 lata a dostałam ja jak miała miesiąc, to jest typowo domowy kociak nigdy nie wychodzi na dwór, aha i poddana była sterylizacji. Jak poroniłam to wszyscy mi mówili że to pewnie od kota bo zaraziłam sie pewnie toxo, wszyscy zaczęli na mnie krzyczeć że przez Nią mam tylko zmartwienie, a ja zrobiłam sobie badanie toxo i okazało sie że toxo nie miałam i nie mam!!!!!!!I tak jak dziewczyny nie uważam aby koty były głownymi nosicielami tej choroby, myślę że to żadkość 🙂 szczególnie przy kotach które nie wychodzą nigdy z domu. Jeśli Twój kotek bedzie wychodził na dwór to poprostu bedziesz się częściej badać i tyle.Uważam, że śmiało możesz sobie wziąść kotka 🙂 One sa naprawdę kochane!!! pozdrawiam

                    Kasiek

                    • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

                      To ja jeszcze dodam od siebie, że mieszkam z kotami (teściwej… :-/ ) od paru lat i nie miałam nawet kontaktu z toxo. Łatwiej się zarazić jedząc mięso (surowe, niedopieczone, niedogotowane) albo niemyte owoce (uwaga na jagody i inne prosto z krzaka!) niż od futrzaka.
                      Nieśmiało zaproponuję – może weźcie kociaka ze schroniska, bo one tam naprawdę rzadko mają jakiekolwiek szanse na adopcję…
                      Pozdrawiam, Agata

                      • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

                        TAK, koniecznie wezcie ze schroniska! Albo zaadoptuj jakas biedna sierotke, ktora kreci sie w okolicy. Moja przygarnieta kotka jest najszczesliwsza i najbardziej wdzieczna istota na swiecie!

                        [Zobacz stronę]

                        • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

                          Ja wlasciwie nie mam kotka, ale musze sie pochwalic od 4 dni jest znami uroczy szczeniaczek i juz sie w nim zakochalam. Bylam przeciwniczka zwierzat w domu bo jak twierdzilam to nosiciele zarazkow, ale widze jak bardzo sie mylilam. Wlasnie teraz zasnal u mnie na kolanach, jest slodki i wprowadzil wiele radosci do naszego zycia 🙂
                          Pozdrawiam

                          Agnieszka
                          [Zobacz stronę]

                          • Re: Ja chcę mieć kota !!!!

                            Masz racje, PZB, dzieciaki ze zwierzecych domow rzadziej choruja na alergie. A poza tym zerknijcie na to:

                            [Zobacz stronę]

                            • czyli będzie kiciulek

                              Dzięki za wszelkie info. Z Mysią to nawet na gg pogadałam (jak z fachowcem weterynarzem).
                              Przekonałyście mnie absolutnie do bezpieczeństwa takiej kociej uciechy. Będą chyba nawet dwa. Podobno im wtedy weselej 🙂
                              Ogłoszę radosną nowinę jak już będą

                              Baby zakochana w jesieni

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Ja chcę mieć kota !!!!

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general