Jak w temacie.
Mój starszak odkąd poszedł do przedszkola czyli od września ciągle choruje.
Zaczęło sie w listopadzie- niewyleczony kaszel- 2 tyg siedział w domu
Grudzień —kaszel,gorączka, podejrzenie jednostronnego zapalenia płuc:( (antybiotyk 6 dni, potem drugi anty 4 dni)znowu dwa tyg siedział w domu
8 lutego byłam z nim u lekarza bo bolało go gardło- —angina ropna i znowu antybiotyk 6 dni:(
15 byłam z nim na kontroli- gardełko ładne wyleczone….
Od wczoraj w nocy znowu ma gorączkę 39 i wyższą,ból głowy innych objawów brak
Teraz śpi po podaniu Ibufenu.
Czy któraś z Was miała z dzieckiem taki problem?? bo ja juz nie mam siły, nie mam pojecia czy on wogóle nie jest odporny czy o co chodzi??nie mam pojęcia 🙁
Ryczeć już mi sie chce…
Wybieram się do lekarza ale podpowiedzcie mi –czy są takie dawki uderzeniowe jak kiedyś? czy istnieje moze jakies szczepienie zeby go uodpornic bo leki dają krotką poprawę 🙁
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ja już nie mam siły……………!!
synek po 12 zastrzykach zakończylismy je w niedziele
jutro na morfo i do kontroli…..i zobaczymy
u nas to wygląda tak.5 dni przedszkola potem 2 lub 3 tygodnie w domu bo mała jest chora.
Jutro zaczynamy kolejne podejście po 3 tygodniowej przerwie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Ja już nie mam siły……………!!