Ja nie chcę do pracy!!!

Jestem zrozpaczona, wczoraj skończył mi się macierzyński, a teraz ciągnę na resztkach urlopu wypoczynkowego. I tak dociągnę do końca listopada i PRACA!!!! Nie potrafię sobie poradzić ze świadomością, że zostawię Juleczka w domu z jakąś obcą babą, że nie będzie się nim właściwie zajmowała, da mu zabawki, a sama siądzie sobie z gazetą, że to ona, a nie ja zobaczę kiedy Juleczek pierwszy raz usiądzie, powie mama! Najchętniej poszłabym na wychowawczy i w chwili obecnej mam gdzieś tłumaczenia Mojego Szanownego Małżonka, że byłaby to straszna głupota. Mam gdzieś, że u niego w pracy sytuacja niepewna i po nowym roku może zasilić grono bezrobotnych, że oszczędności starczy na kilka tygodni, że bylibyśmy na garnuszku rodziców, że nie byłoby nas stać na ciuszki dla Małego, że…

Mój Szanowny tak się przestraszył moim stanem psychicznym, że dał dzisiaj ogłoszenie o poszukiwaniu opiekunki, a zamierzał to zrobić dopiero w przyszłym tygodniu. A co gorsza podał mój numer telefonu i to ja będę musiała z nimi rozmawiać! I co ja im powiem? Najchętniej – to już nieaktualne, sama będę się zajmowała swoim synkiem!

Sprawa rozwiązałaby się sama gdyby wywali mnie z pracy, ale tam na mnie czekają z utęsknieniem.

Mamy pracujące, jak sobie poradziłyście z tym uczuciem?

Ada i Juliuszek 17.07.2003

23 odpowiedzi na pytanie: Ja nie chcę do pracy!!!

  1. Re: Ja nie chcę do pracy!!!

    Ja właśnie wczoraj zaniosłam wniosek o wychowawczy. Niestety tylko do końca lutego 🙁 Jak się później okaże, że nie będę umiała pogodzić pracy z dzieciątkiem to wezmę na dłużej. Chociaż ja wrócę do pracy tylko na 20 godz/tyg to i tak serce mnie boli na samą myśl:(
    Na szczęście nie mam problemu z opiekunkami. Dzidzi zostanie z tatulkiem, który pracuje w domu.


    Agata i Marcelek (21.06.03)

    • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

      Cześć

      Myślę, że Twój mąż ma rację i kiedys będziesz mu za to wdzięczna, dzieci szybko dorastają i zostawiają rodziców, a ty jak wypadniesz z obiegu to będziesz mogła mieć trudności potem wrócic do pracy. Wiem, że to ciężka decyzja i ja chyba pójde na wychowawczy obciązając mojego faceta, ale ja pracuję w Warszawie, a mieszkam w Poznaniu, więc musiałabym zostawić małego na cały tydzień, gdyby było inaczej pewnie wróciłabym do pracy.

      Trzymaj się i życzę mądrych decyzji.

      Aneta i Tymek ur 19.10.2003

      • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

        Ja tez juz na wypoczynkowym:( Napisałam jednak podanie o wychowawczy i przyznano mi go do 9 grudnia 2006:)
        Tylko, ze ja nie miałam do czego wracac wiec w sumie dobrze sie stało.
        A nie mozesz sobie wziasc wychowawczego chocby do konca roku, zawsze twoje dziecko bedzie juz o miesiac starsze.
        Dasz rade, trzymam kciuki.

        Basia z Jagódką (28.06.2003)

        • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

          ja też nie chciałam wracać do pracy po macierzyńskiem (na szczęście załapałam się na 6-miesięczny :), ale nie miałam wyjścia. Pierwsze 2-3 tygodnie to był koszmar, ale potem jakoś się przyzwyczaiłam. Gdy Natusia skończyła roczek – dostałam nową, świetną propozycję pracy. Teraz chodzę do pracy z przyjemnością, wszystko mogę pogodzić. A Nati ma cudowną, ciepłą opiekunkę, do której mam zaufanie. I zadowoloną, zadbaną mamę 🙂

          Kaśka z Natusią (19,5 miesiąca 🙂

          • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

            Kochana Ado… jakbym czytała siebie sprzed 7 m-cy…
            A rzeczywistość wydała się dużo bardziej kolorowa. W pracy odżyłam, poczułam się dowartościowana, potrzebna, mój świat przestał się kręcić wokół pieluch i kupek, zrobiło mi to tak dobrze. Julcia nigdy nie przeżywałam rozstania ze mną, jest pod dobrą opieką!

            Powiem Ci… jestem szczęśliwa, że pracuję, lubię swoją pracę i ludzi, z którymi pracuję. Julia także jest szczęśliwa, ma wspaniałą opiekę i zadowoloną z życia mamę.
            Nie taki diabeł straszny… zobaczysz!!!

            [i] Asia i Julia (14 m-cy)

            • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

              czuję dokładnie to samo co Ty 🙂

              Kaśka z Natusią (19,5 miesiąca 🙂

              • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                a może zdecyduj sie na kilka miesięcy wychowawczego. porozmawiaj z pracodawcą, ze wrócisz, ze zależy Ci na pracy. dajcie sobie jeszcze trochę czasu na oswojenie się z tą decyzją.
                a może wyjęciem jest praca na pół etatu?

                • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                  A może twój mąż ma jeszcze trochę wypoczynkowego?
                  My “ukisiliśmy” nasze urlopy jeszcze z poprzedniego roku, Jagoda wzięła dodatkowo miesiąc wychowaczego, teraz ja jestem ponad miesiąc z Zosią. Niestety już jutro wracam do pracy 🙁 W sumie zostawienie dziecka z mężem to zawsze trochę bardziej miękkie lądowanie, trochę pocierpisz ale przynajmniej nie będziesz się bała, że Juleczek wrzeszczy i nikt się nim nie zajmuje.
                  Marek i Zosia (30.03.03)

                  • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                    Tak sobie zaplanowaliśmy, że w grudniu Mój Szanowny Małżonek bedzie z maluchem. Nie zmienia to jednak faktu, że mnie przy nim nie będzie!
                    No i po raz pierwszy cieszę się z sytuacji lokalowej (duża rodzinna kamienica), bo opiekunka bedzie niejako pod kontrolą (za ścianą babcia męża, pod nami teściowie, obok kuzyn z żoną).

                    Ada i Juliuszek 17.07.2003

                    • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                      Ja wiem, że Mój Szanowny ma rację, ale rozum to jedno, a serce to drugie…

                      Ada i Juliuszek 17.07.2003

                      • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                        Też myślałam o wychowawczym na kilka miesięcy, ale to nie przejdzie, w pracy już się nie mogą mnie doczekać.
                        A pół etatu? I to brałam pod uwagę. Pracuję w sąsiednim mieście i musiałabym wtedy dojeżdżać komunikacją miejską co zajmuje sporo czasu. A tak z mężem jeżdżę do pracy autkiem. Po obliczeniach wyszło około godziny różnicy.

                        Ada i Juliuszek 17.07.2003

                        • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                          Niestety, nienormalne prawo pracy każe nam zostawić czteromiesięczne dzieciątko i wracać do roboty…
                          Ja też po wykorzystaniu urlopu wróciłam, ale byłam w o tyle lepszej sytuacji, że pozwolono wrócić mi na początek na pół etatu (spróbuj – może Tobie też pozwolą?), więc rozstanie z dzieckiem nie było aż tak dramatyczne. Dodatkowo pracuję w systemie zmianowym, więc czasem spędzam z dzieckiem całe przedpołudnie i wychodzę, kiedy wraca mój mąż. Lub odwrotnie – wychodzę bladym świtem i wracam wczesnym popołudniem. Kiedy nie ma żadnego z nas Łukasz zostaje ze swoją babcią… i jest to układ rewelacyjny. W każdym razie jakoś w nim funkcjonujemy.
                          A podobnie jak u Ajax i Katarzynki, powrót do życia zawodowego dał mi dużo satysfakcji.
                          Zobaczysz – u Ciebie też się wszystko ułoży.

                          Kasia i Łukasz (20.12.2002)

                          • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                            Podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisała Ajax – ja też się bałam powrotu do pracy, ale jakoś wszystko sie ułożyło. Nie siedzę już tylko w pieluchach, czuję sie potrzebna nie tylko jako mama. no i wracam do domu z radością do mojego małego bąka

                            Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003

                            • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                              Och Ada… nie było mi łatwo wrócić do pracy, właściwie to było mi kurewsko trudno. Nie wyobrażałam sobie rozstania z Anią na tyle godzin. Ale musiałam wrócić bo bałam się że stracę państwową posadę. Pierwszy dzień w pracy był koszmarny, drugi też. Nie mogłam się na niczym skupić i co chwilę dzwoniłam do mojej mamy, która przez 3 tyg była z Anią. Teraz wiem, ze wszystko jest do przeżycia i nie jest takie straszne jak sie wydaje. Pomyśl tak – jak będziesz bez pracy to nie będziesz mogła zapewnić swojemu Julkowi tego co chcesz, a potrzeby będą się zwiększać. Dobra opiekunka to skarb, ja takiego nie miałam więc wybrałam żłobek i jestem b.zadowolona. A z resztą pogadamy jak się spotkamy, co ja tu takie posty produkuję…
                              Pozdrawiam i przypominam – Maska, godz. 14

                              Aga i Ania

                              • Ja CHCĘ do pracy!!!

                                Moja kochana!!!
                                Nie pomogę cI a jedynie pozazdroszczę!!!

                                Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)

                                • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                                  Ojej! Mi dzisiaj się skończył urlop macież. od jutra czyli od 7 list. mam urlop wypocz. Też planuję iśc do pracy i już się tym stresuję,że moje maleństwo zostanie z obcą osobą. A do pracy idę 19grudnia potem do końca roku ma urlop mąż a od stycznia to już jakaś opiekunka lub żłobek. Jak ja wytrzymam w pracy? Nie wiem. A na wychowawczy mogłabym iść ale jak tu żyć z jednej pensji budżetowej mając dwoje dzieci?
                                  Pozdrawiam

                                  Jollaa i Oleńka 06.07.2003

                                  • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                                    Ja tez nie chce… moglabym Cie pocieszac, ze nie jest źle
                                    bo nie jest
                                    w pracy nauczylam sie myslec o pracy
                                    ale i tak jest ciezko tym bardziej ze czesc pracy przynosze do domu
                                    po 2 miesiacach pracy jestem cala w nerwach
                                    nie mam czasu na nic
                                    a chce tez sie rozerwac chocby na forum skoro NAWET NIGDZIE NIE WYCHODZE!!!!
                                    malo czasu na wszystko
                                    wlasnie wzielam sobie opieke na dziecko zeby posiedziec w domu bo jestem bliska fiksacji

                                    przepraszam, wiem, ze nie pocieszylam 🙁

                                    • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                                      Ada…mi jest o tym nawet ciężko pisać, więc nie zakładałam podobnego watku, a prawda jest taka, ze jestem załamana tym,że będę musiała zostawić Soniaka.
                                      Kombinuję jak przysłowiowy koń pod górę, żeby nie wracać do pracy. Miałam wrócić 26 stycznia, ale pani dyrektor mówi coś o 19…buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!
                                      Rozumiem Cię bardziej niz doskonale, ale niestety nie pociesze cię, bo sama mam doła z tego powodu.Ja też chcę być z moim dzieckiem jak najdłuzej…
                                      rita25 i Sonia 03.07.03

                                      • Re: Ja CHCĘ do pracy!!!

                                        Zdaję sobie doskonale sprawę, że jestem w tej świetnej sytuacji i mam dokąd wracać! Jednak jak już pisałam rozum swoje, a serce swoje…

                                        Ada i Juliusz… … Cezar (17.07.03)

                                        • Re: Ja nie chcę do pracy!!!

                                          Ja na szczęście mam taką pracę, że prace zostawiam w pracy.
                                          No czasami niezupełnie, bo przygladam się z uwagą każdemu bankomatowi pewnego banku, ale to zboczenie zawodowe 🙂

                                          Ada i Juliusz… … Cezar (17.07.03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ja nie chcę do pracy!!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general