Ja też mam doła :(

Zieloną wyspę powinno nazywać się wilgotną wyspą…
Święta Wielkanocne były w kwietniu i od tamtego czasu było raptem 4-5 dni słonecznych..oczywiście nie dzień za dniem 🙁

Mam już dosyć, męczę się ja, męczy sie moje dziecko…Jest w takim okresie, że wszędzie jej pełno, a ja nawet na ogród jej nie wypuszczę, bo wody po kostki..
Teraz mamy na term. 13 st

Jak nie pada, to jest pochmurno i zimno..do tego wiatr 🙁
Chodzimy ubrani w kurtki albo polary.. Nawet przegapiłam 1 dzień wiosny, oczywiście kalendarzowy…czuje się jakby była jesień..
Mała non stop łapie jakieś infekcje, może przez ten wilgotny klimat…jedyny plus, to to, że nie ma gryzących owadów…
W domu już się nudzi, kupujemy jej zabawki, żeby miała zajęcie ale i ona już fisia dostaje…Organizujemy jej czas jak tylko możemy, ale już nie mam siły..
Marzę o słońcu, o wygrzaniu organizmu..
Jeszcze takiej wiosny i lata tu nie było… :(:(

25 odpowiedzi na pytanie: Ja też mam doła :(

  1. za to jakie klify macie

    nie masz jakiegos miejsca gdzie spotykaja sie matki z dziecmi w godzi 10-13?
    w UK takie mieli/maja..
    i to fajne bo integruje matki i zajęcia dla dzieci sa..

    niedługo i u Was zaświeci na dłużej

    (napisała z zimnej i wietrznej warszawy)

    • u nas też zimno i wieje, na szczęście świeci słoneczko

      • evela łączę sie w bólu bo dokładnie wczoraj rozmawiałam przez skype z moją siostrą i mówiła dosłownie to samo co Ty….ciągle paskudna pogoda, zimno wieje…brrrrr…do tego mieszka w górach więc z minuty na minute pogoda się zmienia…już sie wydaje ze ładnie a tu maga-chmura i leje….
        folia p.deszczowa na wózek to najczęściej używany sprzęt.
        szczególnie że wróciła tydzień temu do pracy a mała do żłobka więc co rano musi ja pakowac i dylac w niepogode do pracy/żłobka…dobrze że ma blisko,na nogach chodzi…
        zielona wyspa jest piękna ale brakuje ciepełka i słoneczka….
        chyba 3 lata temu bylismy w irl własnie w czerwcu i mielismy tydzien słońca i temp 20 st. opalalismy sie na ogródku co jest u nich rzadkością.to był jedyny słoneczny tydzien u nich….
        powodzenia….:):)

        • doskonale pamietam te wspaniale wiosny i lata w eire, prawie piec lat sie meczylam z ta pogoda wiec rozumiem jak sie czujesz
          a teraz wpadlam z deszczu pod rynne bo szkocja tylko troche mniej mokra jest

          • Skad ja to znam;-)
            mieszkalam w Dublinie, znalazlam sobie siec koleanek z dziecmi,tez Polek bylo weselej. Narzekalam na pogode,a teraz 4 lata po powrocie tesknie za wyspą;-)za łatwoscia zycia tam.to tylko pogoda…

            • U nas po prawie 3 tygodniach deszczu i temperatury ok 13-15 stopni nareszcie zaswiecilo slonce. Wczoraj 28 stopni, dzisiaj 28 a jutro ma byc 24 i tak do konca tygodnia. Nareszcie mnie moje stare kosci nie bola ;).
              Zycze Wam duzo ciepelka. Na pewno w koncu do Was dotrze!!!!

              • Zamieszczone przez dagi
                U nas po prawie 3 tygodniach deszczu i temperatury ok 13-15 stopni nareszcie zaswiecilo slonce. Wczoraj 28 stopni, dzisiaj 28 a jutro ma byc 24 i tak do konca tygodnia. Nareszcie mnie moje stare kosci nie bola ;).
                Zycze Wam duzo ciepelka. Na pewno w koncu do Was dotrze!!!!

                Wczoraj i przedwczoraj tez okolo 25stopni w Dublinie bylo a dzis znowu klapa (dobrze, ze chociaz nie pada).

                Ale przynajmniej zimy mamy lagodniejsze i krotsze ;).

                Evela tak jak szpilki napisala poszukaj jakis klubow malucha gdzie sie mamy z malymi dziecmi spotykaja (my tu mamy takie placisz chyba 5euro i w tym masz kawe i ciacho dla siebie).

                Tu cos znalazlam

                • Mamy jum4joy..
                  Chodzimy sobie ale też ileż można..
                  Spotykam się z mamami polkami, mamy dzieci w tym samym wieku.. Ale ileż można gadać o dzieciach??
                  Do tego Maja często łapała infekcje, więc siedziałyśmy w domu, żeby innych nie zarażać.
                  Z łatwością życia na wyspie się zgodzę, dlatego gdy mam doła, to myślę o Pl, o tym, że nic nie mamy, tylko kredyt(a właściwie mój K.) to zaciskam zęby, zaciągam rolety i zajmuję czymś głowę…Żeby nie myśleć…
                  Nie chciałabym wracać do Pl..
                  Maja urodziła się tu nie chcę jej ciągnąć do kraju, gdzie wg. mnie nie ma perspektyw na przyszłość..Gdzie i ona będzie musiała wyjechać za granicę za chlebem..
                  Zrobię wszystko, żeby miała inny start w życie dorosłe, odłożę jej trochę grosza..
                  Poza pogodą nie jest źle..
                  I ten paradoks..tyle pięknych miejsc nad wybrzeżami..Gdyby była piękna pogoda nie trzeba było by wyjeżdżać na wakacje na Kanary…

                  DZisiaj mam strasznego doła..płakać mi się chce..patrzę tylko kiedy Majka zaziewa i idę z nią spać.. Prześpię ten ponury dzień..
                  Może jutro będzie lepiej…

                  • W Dublinie dzis bardzo cieplo i slonecznie

                    • U nas też słońce ale zdążyło już 2 razy padac…
                      Ale Maja znowu chora 🙁 🙁
                      Już nie mam siły..ma gorączkę i jakieś krosteczki w zgięciach rączek:(
                      Wcześniej w tym miejscu miała suche plamki a teraz krostki..
                      W sobotę zjadła kilka kulek winogrona, może to ją uczuliło?

                      • Zamieszczone przez evela
                        U nas też słońce ale zdążyło już 2 razy padac…
                        Ale Maja znowu chora 🙁 🙁
                        Już nie mam siły..ma gorączkę i jakieś krosteczki w zgięciach rączek:(
                        Wcześniej w tym miejscu miała suche plamki a teraz krostki..
                        W sobotę zjadła kilka kulek winogrona, może to ją uczuliło?

                        Juz sie troche ochlodzilo ale slonce prawie ciagle i nie pada :).

                        Co do mlodej uczulenia to bardzo mozliwe, ze od winogron. Ja tu rzadko kupuje bo starsznie pryskane sa. Ja mam manie wachania owocow i winogrona maja paskudny zapach :(.

                        Posmaruj bepanthenem mojej Ninie prawie wszystkie uczulenia po tym schodza.
                        No i zycze lepszej pogody :).

                        • Zamieszczone przez evela
                          U nas też słońce ale zdążyło już 2 razy padac…
                          Ale Maja znowu chora 🙁 🙁
                          Już nie mam siły..ma gorączkę i jakieś krosteczki w zgięciach rączek:(
                          Wcześniej w tym miejscu miała suche plamki a teraz krostki..
                          W sobotę zjadła kilka kulek winogrona, może to ją uczuliło?

                          Zdrówka dla córci!!!!!!!
                          No i duuuuuuuużo słonca

                          • W Londynie dzisiaj na przemian – burza- ulewa- gradobicie – ulewa .
                            Na mnie taka pogoda nie robi juz wrazenia, przez te prawie 6 lat juz sie przyzwyczailam.

                            • JoannaM w jakiej czesci Dublina mieszkasz?pytam tak z sentymentu;-) moze wstawisz kilka zdjec,,…matko jak za Dublinem tesknie, za tymi tłumami, za autobusem 16a;-) i 123;-)za swoja pracą;-)

                              Evela mnie pocieszaly wyjscia na zakupyl;-) i wydawanie calych 30 euro w Peney’u;-)

                              • Zamieszczone przez dagi
                                W Londynie dzisiaj na przemian – burza- ulewa- gradobicie – ulewa .
                                Na mnie taka pogoda nie robi juz wrazenia, przez te prawie 6 lat juz sie przyzwyczailam.

                                U nas obeszlo sie bez deszczu dzis :). No ja tez tu juz 9 lat wiec do pogody przywyklam (kurcze jak to szybko zlecialo).

                                Zamieszczone przez Tatanka
                                JoannaM w jakiej czesci Dublina mieszkasz?pytam tak z sentymentu;-) moze wstawisz kilka zdjec,,…matko jak za Dublinem tesknie, za tymi tłumami, za autobusem 16a;-) i 123;-)za swoja pracą;-)

                                Evela mnie pocieszaly wyjscia na zakupyl;-) i wydawanie calych 30 euro w Peney’u;-)

                                Ja do 4 lipca w Dublin 6 (Ranelagh, kolo Rathmines) a potem przenosimy sie do Dublin 15 Castleknock (przy Phoenix Park).
                                A Ty gdzie mieszkalas? Numery autobusow znajome ;). Co do tlumow to nie znosze brrrr Grafton st omijam szerokim lukiem. I nie moge przywyknac do ludzi stajacych na srodku chodnika, ucinajacych sobie pogawedki i majacych gdzies innych przechodniow.

                                • Byłam dzisiaj na zakupkach po lekarzu z Maja 🙂
                                  Maja ma alergię nie wiadomo na co, ale panuje też coś jakby wirus pryszczycy dziecięcej, czy coś takiego.
                                  Maja ma kropki na całym ciele, nawet kilka na twarzy..
                                  Dostała syropek i 2 maści..
                                  Gorączka minęła, ale myślę, że to od zębów, bo nie daje w nocy spać i się niemiłosiernie ślini…

                                  Na zakupach kupiłam torebkę, portfel, brelok do kluczy i prześcieradło i wydałam 22 euro 🙂 Poszłam jeszcze do Argosa i kupiłam komplet pościeli za 10.47 😀

                                  • W Londynie przyzwoicie :). Nie za cieplo, nie za zimno. Jutro dzieciaki nie ida do szkoly przez strajk. Bedziemy spaly do 9 rano a pozniej na basen :).
                                    Moze skoro mamy kaciki mam biegajacych, odchudzajacych sie itp zalozymy kacik mamy emigrantki i bedziemy sie w nim dzielic naszymi troskami i radosciami 🙂 co wy na to?

                                    • Zamieszczone przez dagi
                                      W Londynie przyzwoicie :). Nie za cieplo, nie za zimno. Jutro dzieciaki nie ida do szkoly przez strajk. Bedziemy spaly do 9 rano a pozniej na basen :).
                                      Moze skoro mamy kaciki mam biegajacych, odchudzajacych sie itp zalozymy kacik mamy emigrantki i bedziemy sie w nim dzielic naszymi troskami i radosciami 🙂 co wy na to?

                                      U nas narazie sucho ale tu pogoda bardzo zmienna jest…

                                      A co do watku to fajny pomysl. Moze wiecej dziewczyn sie dolaczy :).
                                      Zostaniesz matka zalozycielka? 😉

                                      • Zamieszczone przez dagi
                                        W Londynie przyzwoicie :). Nie za cieplo, nie za zimno. Jutro dzieciaki nie ida do szkoly przez strajk. Bedziemy spaly do 9 rano a pozniej na basen :).
                                        Moze skoro mamy kaciki mam biegajacych, odchudzajacych sie itp zalozymy kacik mamy emigrantki i bedziemy sie w nim dzielic naszymi troskami i radosciami 🙂 co wy na to?

                                        Super..dajcie znać gdzie, żebyśmy się odnalazły 😀

                                        • swietny pomysl z watkiem emigracyjnym, jestem za 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ja też mam doła :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo