Od tygodnia walcze o pkarm, ale dokarmiamy Kubusia od czasu do czasu. Na razie Synek ssie na dwa sposoby, ale jak długo?
Do tago doradca laktacyjny polcił mi odciągani pokarmu i karmienie z butelki moim pokarmem aby dokładnie widzieć ile zjada i ile moge odciągnąć. Koszmar…
Tez czułam się gorszą matką i płakałam gdy podawałam mu po razpierwszy butelkę, teraz jest lepiej. Czasem karmi go Sebastian a ja mogę w tym czasie wziąc prysznic.
Pozdrawiam
Aga
Agnieszka
5 odpowiedzi na pytanie: ja też mam problemy z karmieniem …
Re: ja też mam problemy z karmieniem…
To jesteś pół na pół butelkową mamą…….
A chcesz karmić tylko piersią, czy tak i tak? Z postu wynika, że chyba tylko piersią……….
Ja też na początku się zamartwiaałam, ale mamy butelkowe nie są w niczym gorsze….poza tym Twoje maleństwo może bez prloblemu ssać i pierś i butelkę….
Julka
julka
Re: ja też mam problemy z karmieniem…
Też jestem półbutelkową mamą. I nieraz płakałam kiedy mój synek po niemal czterech godzinach siedzenia przy piersi ( ssanie i dydanie) wypijał z butli 90 ml. Byłam załamana. Teraz ciągle walczę o pokarm. Zaczęłam od tego że cały czas powtarzam sobie że mam dużo jedzonka dla mojego szkrabka. Herbatki, teraz znalazłam środek na pobudzenie laktacji Ricinus Communis 5CH (podobno pomaga). Ale ciągle daję butelkę. Czasami dwie w ciągu dnia a mój sze.ściotygodniowy szkrabek wypija po 60 ml. Nadal nie wiem czy robię dobrze. Być może nie powinnam ale kiedy widzę jaki spokojny i pogodny jest Jaś mam coraz mniejsze wyrzuty sumienia z powodu butelki.
Mam nadzieję że kiedyś i mój szkrabek po piersi będzie całkowicie syty.
Ewka
Re: ja też mam problemy z karmieniem…
Mam pytanko: ten srodek na pobudzenie laktacji o ktorym piszesz to sa jakies tabletki czy ziulka?
Pozdrawiam. Agnieszka
Re: ja też mam problemy z karmieniem…
Ja karmię już ponad dwa miesiące butelką,ale mleczkiem ściągniętym z piersi. Mój mały nie chce ssać piersi. Na początku miałam mało pokarmu(z dwóch piersi60ml),ale z czasem pokarmu przybyło i teraz w zupełności wystarcza(choć czasem są takie dni,że jest go mniej i muszę dokarmić go sztucznym mleczkiem).bardzo dobrze przybiera na wadze i się rozwija,Więc przestałam mieć wyrzuty. Na początku byłam psychicznie podłamana,ale to chyba ten ogromny nacisk na karmienie piersią.
Re: ja też mam problemy z karmieniem…
To jest środek homeopatyczny. Sprawdzę dokładnie nazwę i napiszę -pozdrowionka
Ewka
Znasz odpowiedź na pytanie: ja też mam problemy z karmieniem …