ozpoznanie: Zakażenie układu moczowego (V39) – wykodowano Staphylococcus aureus [Gronkowiec złocisty] 10.4), przedłużająca się żółtaczka (Bilirubina 6mg%), zapalenie spojówek.
To pewnie dlatego synek tak płakał… i mial ropkę w oczkach od urodzenia… i ani krople Sulfacetamid ani maść Cusi Erythromycin nie poskutkowała…. I dopiero jak zrobili posiew moczu to wyszło co wyszło… Słyszałam, ze to normalne, ze dzieci wynoszą ze szpitala gronkowca, ale nie sądziłam, ze moje dziecko to spotka… Ktoś miał podobne doświadczenia? Oby szybko ten gronkowiec opuścił synka, zeby mój synek się nie męczył… nie cierpiał… Mam nadzieję, ze będę mogla zostać w szpitalu z synkiem… Jadę jutro rano do szpitala. Pakuję pieluszki, ubranka i kosmetyki. Żeby tylko o niczym nie zapomnieć, bo w szpitalu nic nie dadzą. No i dla siebie wezmę co tam trzeba na pobyt. Ja bedę karmić synka piersią, ale dla siebie jedzenie to muszę mieć swoje. Oby wszystko było dobrze… Obyśmy jak najszybciej wrócili zdrowi do domu.
09.07. 2005
Wyjedżamy. Dziękuję za wsparcie.
23 odpowiedzi na pytanie: Jadę do szpitala z Remikiem :(
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Trzymaj sie, bedzie wszystko w porzadku, na pewno, bo musi byc. Badz silna, bo synek Cie potrzebuje. Odezwij sie jak wrocicie. Sciskam mocno
Ania z Olusiem
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Bedzie dobrze!!!!!!Trzymaj się!!!
Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Córcia 30.09-1.10 2005
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Przykro mi bardzo 🙁
O zakażeniu ukł moczowego niewiele wiem, jednak mogę powiedzieć żebyś się nie przejmowała bardzo żółtaczką – w nas w 4 tyg była pow 10 🙁 lekarka wmawiała mi że dziecko ma ciemną karnację 🙁 – zrobiłam badania na własną rękę – po tygodniu podawania glukozy spadła do 6, potem 4,4 a dalej było już spokojnie. Glukozę kupuje się w aptece, rozpuszczasz bodajże w 100ml wody….pięknie,,wypłukuje” biirubinę z krwi
Trzymaj się cieplutko…wiem jak może ci być ciężko – ja wylądowałam w szpitalu jak Fifi miał 2,5 miesiąca
Dacie sobie radę Będziesz przy nim to najważniejsze.
Gosia i Filip – mój Majowy Cud
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Dziewczyno jak ci się wali na głowę to dubeltowo!
Teraz musisz się wziąć w garść (dopiero co czytałam całą dyskusję o twojej sytuacji rodzinnej i jastem w ciężkim szoku!)
Teraz najważniejsze jest zdrowie Twojego dziecka i zobaczysz że DOSTANIESZ SIŁ (chyba z góry).
Trzymam za Ciebie kciuki – odezwij sie jeszcze bo choć nie znam cię osobiście to naprawdę przeżyłam twojego posta (wcześniejsze i ten!). Musisz wytrwać! BĄDŹ SILNEJSZA (Remik będzie miał opiekę w szpitalu a ty przy okazji porozmawiaj z jakimś lekarzem o twoim zdrowiu. Napewno coś zaradzą).
Trzymaj się dziewczyno….
Gonia i Dareńka (17.12.2004)
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Trzymamy kciuki za Remiczka !!!
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Przykro mi 🙁
Zycze Remiczkowi jak najszybszego powrotu do zdrowka.
– Monika
Roczna Laurcia i tatko
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Bedzie dobrze, trzymajcie się cieplo!!!!!!!!!
Niki & Ninka 1,5 roku 🙂
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
To jakiś koszmar.
Skąd tyle tego?
Trzymajcie się. I wracajcie szybko.
Maluszku drogi, zdróweczka.
Aga i Tyśka **22m-ce**
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Trzymam kciuki, żebyście szybko wrócili do domu…
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
trzymajcie sie i daj znac jak wrocicie
trzymam kciuki za Remika
Monika & Nina ( 19 m-cy)
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Trzymajcie sie !!! szybkiego powrotu do zdrowka Remiczku !!! a Tobie Mamus duzo sily !!!!
Niestety nic nie wiem na temat gronkowca u tak malych dzieci 🙁
…. moze nie powinnam zawracac Ci tu glowy…. bo masz wazniejsze pytania… przepraszam.
Trzymam jednak za Was kciuki…
Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
trzymam kciuki
Paula i 2latek Borys
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
tak o gronkowcu złocistym pisała niedawno Figa123:
a oto link do tej wypowiedzi:
[Zobacz stronę]
madzia i Wicia (16 miesiecy)
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
biedny REmik
nie załamuj się, wiem że to bardzo trudne, jednak najwazniejsze jest to że postawiono już diagnożę i znaleziono winowajców, teraz Remik będzie pod kontrolą specjalistów, będzie leczony
nie sądzę żeby ci ktoś nie pozwolił zostać, jakby co to nie daj się wyrzucić
mam nadzieję że mąż i mama pomogą ci, przyjdą do szpitala przynieść ci coś do jedzenia i picia itp
trzymamy za Was kciuki z całych sił
jak masz komórke to podaj na gg 1848217 albo na maila [email][email protected][/email]
13 m
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Trzymamy kciuki za Remikowe zdrówko!!
A Tobie dużo sił zyczymy i usmiechu!
To bardzo ważne ponieważ wtedy wszystko lepiej sie układa…dziecię szybciej zdrowieje
Na pewno wszystko będzie dobrze!
My też zaliczylismy pobyt w szpitalu gdy Maciej był maleńki i to dwa razy…teraz już jest wszystko w porządku.
Beata i Maciek 11.02.04.
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
trzymaj się
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Będzie dobrze! To chyba dość “popularne” schorzenia u dzieci, więc szybko Remika wyleczą. Bądź przy nim i będzie dobrze!
Dagmara i
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Pewnie masz wrażenie że wszystkie gromy z nieba na Ciebie spadły…
Będzie dobrze, na pewno, zawsze kiedyś odmienia się na lepsze…
Trzymaj się dzielnie!
Zobacz ile masz tu życzliwych Ci osób!!!
Ania z Wiktusią i Maciusiem
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
moj ericzek tez mial gronkowca i przedluzajaca sie zoltaczke (jak mial 2 miesiace to wciaz mial baaaaardzo wysoka bilirubine i musialam go odstawic z tego powodu od piersi ale tylko na jakis czas- chociaz juz nie wrocilam do karmienia ale nie jest tak ze nie wolno). na pewno z Twoim synkiem wszystko bedzie dobrze i to bardzo szybciutko. trzymajcie sie, jestem z Wami:)
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Trzymaj sie!!
Cholera, czyli na Warszawskiej nadal nie wytepili tego cholerstwa
Ula – mama Emilki (20 m.)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jadę do szpitala z Remikiem :(