ozpoznanie: Zakażenie układu moczowego (V39) – wykodowano Staphylococcus aureus [Gronkowiec złocisty] 10.4), przedłużająca się żółtaczka (Bilirubina 6mg%), zapalenie spojówek.
To pewnie dlatego synek tak płakał… i mial ropkę w oczkach od urodzenia… i ani krople Sulfacetamid ani maść Cusi Erythromycin nie poskutkowała…. I dopiero jak zrobili posiew moczu to wyszło co wyszło… Słyszałam, ze to normalne, ze dzieci wynoszą ze szpitala gronkowca, ale nie sądziłam, ze moje dziecko to spotka… Ktoś miał podobne doświadczenia? Oby szybko ten gronkowiec opuścił synka, zeby mój synek się nie męczył… nie cierpiał… Mam nadzieję, ze będę mogla zostać w szpitalu z synkiem… Jadę jutro rano do szpitala. Pakuję pieluszki, ubranka i kosmetyki. Żeby tylko o niczym nie zapomnieć, bo w szpitalu nic nie dadzą. No i dla siebie wezmę co tam trzeba na pobyt. Ja bedę karmić synka piersią, ale dla siebie jedzenie to muszę mieć swoje. Oby wszystko było dobrze… Obyśmy jak najszybciej wrócili zdrowi do domu.
09.07. 2005
Wyjedżamy. Dziękuję za wsparcie.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jadę do szpitala z Remikiem :(
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Trzymamy kciuki! Napewno bedzie dobrze!
Czekamy na zdrowego Remika
Ankau i Wiktoria
P. S. Moj maz tez ma gronkowca, ale radzi sobie, i nawet to nam bardzo nie przeszkadza!
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Aniu nie jest normalne, ze ktokolwiek wychodzi ze szpitala z gronkowcem a zwłaszcza złocistym.
Ewidentnie wina szpitala w którym byliście.
Ten szpital dzieciecy to dobry szpital (pracowała w nim moja teściowa). Na pewno lekarze sobie poradzą z tym wszystkim a i Ty moze troche odpoczniesz.
3majcie sie
Jonatan ur.20.04.05
Re: Jadę do szpitala z Remikiem 🙁
Dużo zdrówka i sił Wam życzę. Szybko wracajcie.
Bogna i Dominika (17.11.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jadę do szpitala z Remikiem :(