Jadę po Dawidka

I wiecie co?
Czuję się trochę jak OJCIEC, który jedzie do szpitala po syna 🙂

Wszystko nam się pochrzaniło, mój chłop ma instynkt macierzyński, ja ojcowski hihi ciekawe kto będzie cyckiem karmił?

Pozdrowienia
smoki

16 odpowiedzi na pytanie: Jadę po Dawidka

  1. Re: Jadę po Dawidka

    Ale się cieszę……
    Julka

    julka

    • Re: Jadę po Dawidka

      Teraz to pol biedy, ale co bedzie potem? Kto bedzie gral w pilke, pojdzie na ryby i zlozy rowerek rozebrany na czesci pierwsze 🙂

      Pozdrawiam

      • Re: Jadę po Dawidka

        Tylko żeby Twój chłop nie wdział przez pomyłkę Twojej kiecki i szpilek. Bo Wam Dawidka nie oddadzą:) Pozdrawiam i bardzo się cieszę.
        Helga

        • Re: Jadę po Dawidka

          hi,hi,…..
          Jula

          julka

          • Re: Jadę po Dawidka

            Fajowsko, tylko nie kładź go na podłodze, hihihihi

            Pozdrawiam cieplutko całą waszą trójkę. Swoją drogą to fajni wariaci jesteście 🙂

            Ewa

            • Re: Jadę po Dawidka

              To super smoki

              Anna 2w1

              • Re: Jadę po Dawidka

                U mnie bedzie karmił, mąż. Wczoraj tak stwierdził!!!

                Ciesze sie z Wami!

                karola

                • Re: Jadę po Dawidka

                  To swietna wiadomosc!!!!

                  • Re: Jadę po Dawidka

                    ciesze sie bardzo!!!!!!!! no i wreszcie przyjdziesz do nas
                    asia

                    Czarna mama Ewy

                    • Re: Jadę po Dawidka

                      Gratulacje! Bardzo sie ciesze!! A skoro mój maz tyje prawie równo ze mna (ja 5 kilo on 3), moze Twojemu wyrosly piersi?
                      Wtedy dopiero bedziecie miec równy podzial obowiazków, hihi !!!

                      Pozdrawiam
                      Kasia 2w1

                      • Re: Jadę po Dawidka

                        Przywiezliśmy Młodego Człowieka.
                        Tak się zmęczył tymi emocjami, że śpi jak zabity, a on podobno bardzo żadko śpi…… Jak byłam w szpitalu to prawie nie spał.
                        Coś mi się widzi, że się przed nocą porządnie wyśpi i będzie mu się nudziło! Ale żadną siłą nie da się go niczym zaiteresować. Oczka ma jak zabetonowane 🙂

                        Teraz czekam na położną, która ma przyjść i pokazać mi jak kąpać małego wrzaskuna 🙂

                        Zawiezliśmy na oddział WIELKI KOSZ słodyczy dla wszystkich. Panie się ucieszyły, że będą się miały z czego odchudzać hihi

                        Pozdrowienia
                        smoki

                        • Re: Jadę po Dawidka

                          Napewno nie ja, bo wstyd się przyznać ale na rowerze to ja nawet jezdzić nie potrafię……..

                          Pozdrowienia
                          smoki

                          • Re: Jadę po Dawidka

                            No to GRATULACJE !!!!!!!!!!!
                            Strasznie wam zazdroszczę,też bym chciała mieć już dzidzię w domku….
                            Dagmara i 33 tyg Nikola

                            • Re: Jadę po Dawidka

                              No to gratulacje. My z Sarą jestesmy juz tydzien w domu. Ale jest wspaniała!!!

                              • Re: Jadę po Dawidka

                                Bardzo się cieszę!!!!!!

                                Tata-mamka:)

                                Ewelina i 34 tygodniowa iskiereczka

                                • Re: Jadę po Dawidka

                                  Czekam na zdjecia małej dziewczynki 🙂

                                  Pozdrowienia
                                  smoki

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Jadę po Dawidka

                                  Dodaj komentarz

                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo