JADŁOWSTRĘT

Czy ktoś spotkał się w ogóle z takim problemem? Nie mogę powiedzieć, by moje dziecko było niejadkiem – to chyba zbyt łagodne określenie dla maluszka (20 m-cy), który potrafi nie jeść kompletnie nic przez 3 dni?
Będę wdzięczna za każdą sugestię
Pozdrawiam
papa
kostaga i Perła (04.07.2002)

8 odpowiedzi na pytanie: JADŁOWSTRĘT

  1. Re: JADŁOWSTRĘT

    Moja córka od zawsze miała jadłowstręt i niestety z wiekiem wcale się to nie zmieniło.Je bo wie że tak trzeba, ale najchętniej wcale by nie jadła. Niestety nie pomagało u nas tzw przegłodzenie, ona przez kilka dni potrafiła nic nie jeść.Wiem że nie należy zmuszć dziecka do jedzenia bo właśnie może mieć jadlowstręt, ale co zrobić z dzieckiem nic nie jedzącym na granicy anemi?

    Hasza Tysia 10lat Łukaś(29.03.03)

    • Re: JADŁOWSTRĘT

      moja Juliana potrafila w tym wieku przez 3 dni zjesc tylko plasterek szynki i dwa danonki, a im bardziej pilnowalam tym bylo gorzej, wymioty do talerza, darcie sie, lzy, krzyki, zmuszanie dziecka do jedzenia…przy czym lekarz zawsze mi mowil nie popuscic, ma zjesc niech zyga ale ma zjec, i nerwowka trwala kilka miesiecy. Ktoregos razu juz bylo tak kiepsko, ze ja mala usiadla przd talerzem odrazu zakryla usta i starala sie zwymiotowac, wzielam jej talerz z przed nosa i wygonilam ja do pokoju, przy obiedzie to samo to nie wynocha (nic innego poza posilkami nie dawalam) Po ktoryms razie usiadla i zjadla wszystko, to byl taki pierwszy krok do normalnego jedzenia. Juz nie mialam sily na ten codzienny horror, i przestalam jej pokazywac ze mi zalezy na tym zeby ona jadla.
      Na szczescie nie mam takich problemow z Patricia bo bym chyba zwariowala…. Juliana to aparatka ona chyba wszystkie mozliwe fazy buntu bedzie przechodzic, naprawde czasem rece opadaja przy tej dziewczynie

      Agnieszka + Julianka i Patricia

      • Re: JADŁOWSTRĘT

        Natusia też miewa takie okresy “jadłowstrętu”, ale wtedy przynajmniej pije mleko…

        Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂

        • Re: JADŁOWSTRĘT

          Dziękuję za odpowiedź. Abstrahując od tematu – jesteś już kolejną internetową Katarzyną z córeczką Natusią. A może znamy się już z innego forum?
          Sushi vel kostaga 🙂

          • Re: JADŁOWSTRĘT

            czasem wchodzę na forum małopolskie na edziecku. Może stamtąd? Na innych forach nie bywam 🙂

            Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂

            • Re: JADŁOWSTRĘT

              No właśnie, ja też nie jestem za zmuszaniem dziecka do jedzenia i generalnie nigdy tego nie robie. Raz, że boję się, by nie miała jakiegoś psychicznego urazu do samej czynności, dwa – nie mam tyle cierpliwości, by ganiać za nią z żarełkiem. Je, co jej się żywnie spodoba. Nie robię tragedii, gdy ma ochotę na czarne oliwki ze śledziem, niczego jej nie bronię, byle tylko zjadła. Ale przeważnie nie udaje się nic. Ogólnie jest owocożercą i mlekopijcą (KROWIE!!!!!!!! niestety). Tu też mam dylemat, bo Perła cierpiała na nietolerancję laktozy i miała skaże białkową a toleruje jedynie krowie mleko, najchętniej z miodem i wszelkie napoje mleczne – kefiry, maślanki, jogurty, danao itp…
              Karmienie dziecka to czarna magia….
              papa
              kostaga

              • Re: JADŁOWSTRĘT

                Aaaaaaaaa…czyli pije mleko….ja myslałam, że faktycznie NIC nie je…..Karol też jest mlekożerny…i owocożerny…….ostatnio zaczął jeść zupy…….. Ale i tak mleko jest na 1 miejscu…….i cały nabiał…….

                Julka i prawie 18 miesięczny Karolek

                • Re: JADŁOWSTRĘT

                  Taaaaaa, pije mleko, ale zdarza się, że takie święto następuje raz na trzy dni ;-( Ostatnio przygotowaną butelkę od razu zanosi do zlewu, a mleko w kubku wylewa do kibla.
                  Jak długo można żyć na czarnych oliwkach? Bo teraz one przebiły winogrona i śledzie 🙂

                  kostaga i Perła (04.07.2002)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: JADŁOWSTRĘT

                  Dodaj komentarz

                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo