Jagodka ma ospe. Bidulke swedzi i ciagle ma wiecej krosteczek. Lekarz kazal kapac UWAGA ! w wodzie z klejem do tapet (lyzka stolowa kleju) bo ponoc pomaga.
Sam ma UWAGA ! szescioro dzieci, pewnie na nich praktykowal SZARLATAN JEDEN !. Lekow nie przepisal, bo ponoc nie sa tak dobre jak ten klej o wlasciwosciach sciagajacych, osuszajacych.
Moze Wy wiecie, macie doswiadczenie, co stosowac podczas ospy by zlagodzic wysypke i aby nie pozostawaly blizny?
OJ biedna ta moja OSEPKA 🙁
Jagoda 01-08-03
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jagoda ma ospe !
Re: Jagoda ma ospe !
A mozesz napisac mi sklad tego pudrodermu?
Jagodka ma juz cale legiony na cialku, myslalam ze mi nie usnie dzisiaj, walkowala sie okropnie raz na brzuszek, raz na plecki, ociera sie o materacyk jak piesek po kapieli i pojekuje. Tak mi jej szkoda 🙁
Pozdrawiam serdecznie
Jagoda 01-08-03
Re: Jagoda ma ospe !
Zalecony cebion multi i wit. C.
Ogólnie żadnych specjalnych zabiegów 🙂
Jakoś prztrwaliśmy. A tak w ogóle to naczęściej ospa trwa ok 2 tyg. U nas tem trzeci tydz. to było już typowe schodzenie tych paskudnych krostek 🙁
No i nie dziw się jak powiększą się węzły chłonne 🙁 Ospa naprawdę bardzo osłabia organizm. A szczególnie u takiegi maluszka.
Iza gorączki nie miała w ogole. Marudna nie była, nie drapała się (choć pewnie chciała ale taki maluch nie bardzo potrafi).
Więc życzę dużo siły i na pewno będzie dobrze tylko uważajcie na siebie
Ania i półtoraroczna Izunia
Re: Jagoda ma ospe !
Ojej. Tragedia z tym ocieraniem. Jak widać każde dziecko inaczej to cholerstwo przechodzi. Iza na prawd ę sięnie drapała choć to przecież swędzi i drażni 🙁
Bardzo mi przykro.
Wysyp zazwyczaj trwa kilka dni a potem to już “tylko” zasychanie choć te strupki to dopiero swędzenie 🙁
Jeszcze raz trzymajcie się.
Mi lekarka powiedziała że jakbym przyszła następnego dnia po pierwszym dużym wysypie do dałaby jakąś uodparniającąszczepionkępo której dziecko nie masz ażtyle tego i jest silniejsze.
Ania i półtoraroczna Izunia
Re: Jagoda ma ospe !
Plecam ci puder z anestezyna ktora eliminuje swedzenie. Moj Dominik jak na razie sie nie drapie ale to moze jeszcze za wczesnie bo to dopiero 4 dzien.Jest on do nabycia w aptece bez recepty.Jakos musimy to przetrwac.Ja mam jeszcze 7,5 miesiecznego Kube ktory pewnie tez to zalapie. Martwie sie jeszcze tym ze potem jego odpornosc bedzie slaba i moze lapac co chwile byle katarek. Nie wiem czy nie bedzie trzeba podac mu jakiegos lekarstwa odparniajacego. Na razie czekamy. Pozdrawiam Kasia i…..
Re: Jagoda ma ospe !
Dobrze ze Twoje malenkie szczescie przeszlo to cholerstwo bez wiekszych przeciwnosci.
Jest noc a my z Jagodka siedzimy od 3 na forum. Obudzila sie z placzem i lezymy sobie w lozku hmmm ‘raczej psujemy laptopa waleniem w niego zabawkami :(… chociaz w ten sposob mozemy zapomniec przez chwilke o drapaniu sie i walkowaniu po materscu i ocieraniu o wszystko co wystaje
🙁 🙁 :(…
Jutro ide do lekarza bo dluzej nie wytrzymam tego NIECH DAJE SZCZEPIONKE czy cokolwiek !!!
BIEDNA JAGODKA 🙁
Jagoda 01-08-03
Re: Jagoda ma ospe !
:((( biedna
Trzymajcie się
Ania i półtoraroczna Izunia
Re: Jagoda ma ospe !
Moze Kubus nie zalapie, bo to nie jest wcale mile i chyba lepiej miec troche wiecej lat, chociaz Ty jako rodzic mozesz cos powiedziec, wytlumaczyc, przytulic….. a takie male tulisz, robisz wszystko a ono nic nie rozumie tylko placze, wierci sie i nie wiesz juz co robic aby mu troszke polepszyc w tej paskudzie.
Pozdrawiam serdecznie !
Jagoda 01-08-03
Re: Jagoda ma ospe !
ojej, ale się bidulka nacierpi:-((
ja czytałam, ze stosuje sie puder w płynie. może kupisz bez recepty tez u siebie.
a tak z ciekekawości się zapytam, jak u Was z prywatną praktyką? nie ma?
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: Jagoda ma ospe !
Nie do konca rozumiem pytanie :(, mysle jednak, ze chodzi Ci czy tu sa prywatne placowki lekarskie tzw przychodnie….. wiec sa, tu zreszta prawie wszystko jest prywatne, jednak problem polega na tym ze nie jest tak prosto przyjsc i poprosic aby Cie przyjeli. Czasami bywa nawet tak, ze jesli np. maz jest chory dzwoni do lekarza przekazuje co go boli a ten mowi mu aby odebral w aptece leki, czyli leczenie nawet przez telefon. Sama bylam swiadkiem jak facet przyszedl do szpitala i tlumaczy ze idzie od lekarza domowego bo ten mysli ze ma zawal i okazalo sie ze faceta posadzili na wozek, bo mial poczatkowe stadium zawalowe. Nie znaczy to jednak ze tu nie lecza wogole i nie dbaja o pacjenta, wrecz przeciwnie ale podejscie maja troche hmmm radykalnie inne od polskiego gdzie od lekarza zawsze wychodzisz z torba lekow a tu wlasciwie np. grype lecza tylko paracetamolem.
Pozdrawiam serdecznie !
Jagoda 01-08-03
Znasz odpowiedź na pytanie: Jagoda ma ospe !