Klade wczoraj Alexa spac wieczorem, a on robi wszystko, zeby sie jeszcze nie klasc, np wstaje i caluje mnie, przytula i mowi
-”Very much” (w znaczeniu i love you very much).
Wiec pytam go,
-kochasz mame?
On odpowiada
-yes (Alex rozumie po polsku wszystko, ale mowi glownie po angielsku)
Wiec pytam,
-jak bardzo?
A on odpowiada
-Forty Pounds (40 Funtow) 😀
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jak bardzo mnie kochasz?
i jak tu ich nie kochac:p
ano…
Moze ich zamrozmy – zeby tak zostali na zawsze:D
Chociasz w matki sercu zawsze tacy wlasnie beda….
u nas podobnie:
-ja bedę taka stara jak ty to…?
-a co ja jestem stara?
-hmmm no nie taka średnia…
a jak umrzemy, to kto bedzie się bawił moimi zabawkami?
a o kochaniu było dzisiaj i rozwaliło mnie na łopatki:
-mamo, a tato cie już nie kocha prawda?
– czemu tak mówisz?
– bo przecież wy już się ożeniliście.
:D:D:D
:D:D:D:D
czy moj syn to Twoj siostrzeniec???????Zamotany
[quote=gruszka15]a o kochaniu było dzisiaj i rozwaliło mnie na łopatki:
-mamo, a tato cie już nie kocha prawda?
– czemu tak mówisz?
– bo przecież wy już się ożeniliście.
:D:D:D[/quote]
Daję Gabrysi pierwsze miejsce w rankingu dziecięcych powiedzonek!! :D:D:D
mnie tez Gabrysia powaliła tym tekstem
troche nie w temacie, ale masz BOSKIE ZDJECIE W PODPISIE
nie wiem tylko, czy mam się z czego cieszyć….
😉
… ja poza konkursem…
Ostatnio usłyszałam od córy”
“jesteś moim uratowanym szczęściem” 😀
oj tam – zartowala przeciez:D:eek:
Ale swoja droga ciekawa teoria….:cool::p
no taka bardzo życiowa…
My sie tez ‘licytujemy’ :D… Do takiego stopnia, ze Alex czasami wali piesciami, ze ‘kocha mnie mocnej’!! Ubawy przy tym (ja) mamy po pachy!:p
moje dziecko też mnie kocha
chciało mi wczoraj zakupić piękne serce z kwiatów (przejeżdżaliśmy obok Powązek :cool:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak bardzo mnie kochasz?