Jak byście zareagowały ??

1. kama28 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Redyna
   Dla chcącego nic trudnego, jeżeli, chcę przejść gdziekolwiek, mówię przepraszam, ręce opadają, że można kogoś obrazić tylko dlatego, że nie idzie wg czyjegoś pomysłu.

   W takich sytuacjach przypominają mi się demotywatory o babciach:

   a teraz każdy złoży ładnie podpis pod tym:

   “ja taka nie będę”!!!!!!!!!!

   Odpowiedz
2. gobin Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alokazja
   Tak jestem ciekawa czy gdy idziecie z kimś chodnikiem to gęsiego ;)?? Czy obok siebie.
   W sobotę zbluzgało mnie i moją mamę starsze małżeństwo, że nie umiemy po chodniku
   chodzić i wieśniary jesteśmy. Szłyśmy koło siebie. Ja z wózkiem, mama z rowerkiem dziecięcym.
   Ludzie nawet nie zamruczeli jak szli za nami, a potem paszcze pootwierali co
   my to wyprawiamy. Muszę powiedzieć, że ostatnio robię się cięta na starszych ludzi
   co to z zaciśniętymi wargami po świecie chodzą i tylko czekają gdzie mogą żółci sobie
   upuścić.

   Ja niestety się odezwałam, a potem żałowałam że się dałam sprowokaować i zeszłam do ich poziomu 🙁

   gęsiego nie chodzę, umiem za to przeprosić jak ktoś idzie przede mną w wieloszeregu. Nie jest to dziwne zachowanie jak dla mnie. Gęsiego do chodzę jak jest wąsko. Alo trafiłaś na jakieś chamstwo, ja też się odzywam bo uważam że dlaczego ktoś ma mnie obrażać, a ja co będę siedziała cicho i słuchała obelg?

   Odpowiedz
3. kamuszka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alokazja
   Tak jestem ciekawa czy gdy idziecie z kimś chodnikiem to gęsiego ;)?? Czy obok siebie.
   W sobotę zbluzgało mnie i moją mamę starsze małżeństwo, że nie umiemy po chodniku
   chodzić i wieśniary jesteśmy. Szłyśmy koło siebie. Ja z wózkiem, mama z rowerkiem dziecięcym.
   Ludzie nawet nie zamruczeli jak szli za nami, a potem paszcze pootwierali co
   my to wyprawiamy. Muszę powiedzieć, że ostatnio robię się cięta na starszych ludzi
   co to z zaciśniętymi wargami po świecie chodzą i tylko czekają gdzie mogą żółci sobie
   upuścić.

   Ja niestety się odezwałam, a potem żałowałam że się dałam sprowokaować i zeszłam do ich poziomu 🙁

   Rozglądam się w takich sytuacjach, czy komuś drogi nie blokuję, ale przecież mogłyście się zagadać z mamą, trzeba kultury nie mieć, żeby tak się zachować, to Ci ludzie są wieśniakami 😀 W dodatku stare pokolenie, więc powinni nam świecić przykładem

   Odpowiedz
4. tora Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez krecik_75
   do mnie rzuciła się z gębą baba, która szła po ścieżce dla rowerów i zwolniłam tuż za nią ( z naprzeciwka szli ludzie ), chcąc ją wyprzedzić, że jej ” po klapkach jade”
   biedna – ja tylko tak wyglądam łagodnie, ale ja krzyżaczka jestem ( ur w toruniu ) i jak ktoś mi podpadnie….

   mam nadzieję, że pani już wie gdzie należy chodzić.

   ostatnio zdarzylo mi sie rowerem jechac, tez po rowerowej sciezce.
   ale przede mna nie baba w klapkach, a banda czarnoskorych podrostkow z krokiem w kolanach maszerowala. dzwonka nie mialam, wiec niesmialo
   – dzyn, dzyn, dzyn.. – zaintonowalam
   chlopcy sie rozsuneli, ladnie im podziekowalam i pojechalam dalej 🙂

   Odpowiedz
5. kura-plemienna Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alokazja
   Tak jestem ciekawa czy gdy idziecie z kimś chodnikiem to gęsiego ;)?? Czy obok siebie.
   W sobotę zbluzgało mnie i moją mamę starsze małżeństwo, że nie umiemy po chodniku
   chodzić i wieśniary jesteśmy. Szłyśmy koło siebie. Ja z wózkiem, mama z rowerkiem dziecięcym.
   Ludzie nawet nie zamruczeli jak szli za nami, a potem paszcze pootwierali co
   my to wyprawiamy. Muszę powiedzieć, że ostatnio robię się cięta na starszych ludzi
   co to z zaciśniętymi wargami po świecie chodzą i tylko czekają gdzie mogą żółci sobie
   upuścić.

   Ja niestety się odezwałam, a potem żałowałam że się dałam sprowokaować i zeszłam do ich poziomu 🙁

   Co bym powiedziała? Że jezeli im przeszkadza, niech przejdą na drugą stronę, a jeżeli nie chcą, to jest takie magiczne słowo “przepraszam”, a o którym na pewno nie słyszeli. Poprosiłabym o przytoczenie paragrafu, który mówi, w jaki sposób powinni się piesi poruszać po chodniu. Na koniec w kwestii wypowiedzi szanownych państwa powiedziałabym, ze mam prawo podać państwa do sądu na drogę postępowania cywilnego o zniesławienie, ponieważ czuję się urażona ich wypowiedzią. I czy chcą tak sprawę załatwic???

   Lubię takie sytuacje 😉 Ale ja to z tych zaczepnych jestem i niech tylko ktoś coś i niezgodnie z przyjętymi normami, to….

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Jak byście zareagowały ??