Bardzo jestem ciekawa jak często Wasze dzieci odwiedzają plac zabaw-czy codziennie jeśli pogoda dopisuje? długo sie bawią?
Przyznam szczerze, że na plac zabaw chodzimy bardzo rzadko, prawie w ogóle. Mieszkamy w domku i Ania ma na podwórku piaskownicę, chuśtawkę i dużo miejsca żeby sie wybiegać i wyszaleć. Do niedawna miała też towarzystwo rówiesniczki-mojej siostrzenicy, która mieszkala z nami. No ale siostra się wyprowadziła i teraz Ania nie ma już kompana do zabaw… Poszłam z nią kilka razy na plac zabaw, ale te wszystkie zabawki na nią za duże jeszcze-chuśtawki, bujaki, zjeżdżalnia (wiadomo przy mojej pomocy). Jak weszla do piaskownicy, to większe dzieci patrzyly na nią “spod byka” bo chciała obejrzeć zabawki albo rozwalała niechcący babki… A ona tak uwielbia dzieci zwł. starsze, bardzo entuzjastycznie reaguje na ich widok. Dzieci w jej wieku nie spotkałysmy praktycznie w ogóle na placu zabaw-raz tylko dziewczynka taka siedziala w wózk, jej mama na ławce, a starszy brat bawił sie w tym czasie. Najmłodsze dzieci jakie spotkalyśmy na różnych placach zabaw mialy ok. 2 lat..
Anulka 08.06.2004
30 odpowiedzi na pytanie: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
u nas to jest jedyna opcja. Rano idziemy na 3-4 godziny. Powrót na spanie i obiad i znowu plac zabaw, tylko tym razem krócej – około 2 godzin. Szymon nie lubi już jeździć wózkiem, sam z niego wysiada, więc inna forma spaceru odpada.
Szymon 8/12/2003
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Marta ma 2latka i 2 miesiące więc jest starsza. Na plac zabaw chodzimy codziennie, bo mieszkam na osiedlu. Niedługo przeprowadzamy się do naszego domu więc pewnie place zabaw będą dla nas rzadkością. Codziennie jesteśmy tam ok. 2 godzin.
Marta w zeszłe wakacje jak miała roczek to najbardziej lubiła chuśtawki. (zostało jej to zresztą do dziś)
Do piasku nie chodziła, zjeżdzalni się bała. Ja na palcu zabaw rzadko widzę dzieci około roczu, przeważnie są to strarsze.
Marta 2 latka
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Chodzimy, jak pogoda dopisuje nawet dwa razy dziennie. S zawsze znajdzie sobie cos interesującego. Ostatnio najbardziej lubi wspnianie się na zjeżdżalnię. Na początku trendy była piaskownica, ale wtedy nie umiał jeszcze chodzić. To było jak tylko zrobiło się ciepło.
Niektórzy patrzą na nas dziwnie. Kiedyś usłyszałam “po co takiemu dziecku zabawki do piasku, przecież i tak nie zrobi babki?!” a on miał frajdę z nabierania go na łopatkę, ale co będę babie tłumaczyć.
Niczym się nie przejmuj. Jak Anulka chce chodzić na plac zabaw i jej się tam podoba, to czemu nie? A że patrzą spod byka? Niech patrzą. Starsze dzieci też chcą się bawić z młodszymi. S zwykle jest najmłodszy na placu.
Ania + Szymek (lipiec 2004)
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Chodzimy codziennie, chyba że wybieram opcję typu plaża czy zoo. Potem przerwa na obiad i troche TV i znowu wędrujemy gdzieś na plac. Ada zwykle wybiera towarzystwo 3-4 latków i gania głównie z chłopakami
Rok temu też z nią chodziłam na plac zabaw bo uwielbiała patrzeć na inne dzieci, tak jak Twoja Ania rozwalała wszystko, więc trochę ją powstrzymywałam
Jestem zdania że im szybciej dziecko ma kontakt z innymi dziećmi tym szybciej nauczy się tzw. zachowań społecznych…
Ada 2lata!
ps.friko.pl
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Zalujemy, ze w poblizu nie ma takiego prawdziwego placu zabaw. Mateusz bardzo lubi. I my tez wolimy niz piaskownice.
Teraz jednak Mati bedzie spedzal dnie u babci i w jej ogrodzie, tam nie ma placu zabaw. Powieslilismy tylko hustawke, ale to akurat go nie interesuje – on lubi zjezdzalnie, rownowaznie i bieganie dokola placu 😉
Mateuszek (2 lata)
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Chodzimy nawet dwa razy dziennie. Sebastian ma swoich kolegów i kolezanki, z którymi bardzo chetnie sie bawi 🙂
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
My jesteśmy codziennie, plac jest przy naszym bloku. Jerzyk jest w wieku Twojej córki (czerwiec 2004). A wiec na początek huśtawki, poźniej śłimak- wybetonowane kółko, które ma barierki w kształcie spirali- biega tam i z powrotem. Piaskownica- hmmm jest naszą zmmorą- otóż nasz bohater wkłada wszystko do buzi-patyczki, kamyczki…w piaskownicy sie to nasila, musimy okropnie uwazać. Poza tym chodzi bez wiekszego celu we wszystkich możliwych kierunkach – czytaj ucieka. Bardzo entuzjastycznie reaguje na starsze dzieciaki. Mamy taką ekipe ok 7 os. 6,7,8 latków, którzy całą chmarą jeżdżą rowerami, drąc sie niemiłósiernie i Jerzyk jest zachwycony (aż sie trzęsie na ich widok), zawsze do nas podjadą dają piątkę, pozwalają by dotknął rower, dzwonią mu dzwonkami, ogolnie hałasują, skaczą a on jest zachwycony. Próbuje do nich gadać (i robi to tak samo głśno) a my sie pokładamy ze śmiechu. Wyobraż sobie 5, 6 duzych chłopaków i nasz roczniak po środku i krzyczy do nich- tata,dada,titi,takaka….. Natomiast 2latkow ja staram sie omijac bo to jest ten trudny wiek, gdzie wszystko jest MOJE. Kilka razy zdarzyły nam sie dzieciaki, ktore wrecz zakrywały ciałem swoje zabawki jak Jerzyk sie zbliżal!!!!!! Mam nadzieje, ze nasz maluch az taki zaborczy nie bedzie za ten rok!
Ania i Jurek
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Nie chodzimy czesto ale nie tak rzadko by Tyśka zapomniała o nim. Mamy jak wy własny plac zabaw na podwórku. Teraz jednak najczęściej jeździmy rowerkiem. Często tez chodzimy do znajomych którzy mają syna rówiesnika Tyśki.
Zauważyłam, że Tyśce plac zabaw nie jest do zycia niezbędny, bardziej pragnie towarzystwa po prostu, najlepoiej dzieci oczywiście. Jak są dzieci to jest dobrze. Duzo dzieci, dużo, bardzo dużo.
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Odkąd Ulka skończyła roczek bawi się na placu zabaw praktycznie codziennie. Czasem dwa razy dziennie.
Około 2-3 godzin.
Początkowo huśtawki, zjeżdżalnia wszystko wydawaóo mi się na nią za duże. Ale dałam jej dużo swobody, starałam się pomagać jak najmniej i dzisiaj nie ma dla niej żadnyc przeszkód.
Ostatnio byłam w szoku bo byłyśmy na placu zabaw “starego typu” tzn. zjeżdząlnia nie była drewniana tudzież plastikowa, ale miała metalowe szczebelki z wielkimi dziurami.. I Ulka sobie poradziła!
Ola i Ulcia (17m)
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Chodzimy 2 razy dziennie – okolo 10 rano i po poludniu, okolo 4, 5 dopiero, bo upaly nas zabijaja.
Tusinek uwielbia place zabaw, lubi sie hustac, grzebac w piachu, zakopywac swoje stopki, no i biegac, biegac 🙂 Starszym dzieciom raczej nic nie rozwala, bo… jakos mamlo tych starszakow na placach zabaw spotykamy. Raczej bawia sie na wlasnym, ogrodzonym podworku.
Tak wiec – hulaj dusza! 🙂
Natunia (19 m-cy)
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Chodzimy czesto. Jak Antek byl mlodszy, to glownie grzebal w piasku, bo ani babek nie robil, ani inne sprzety nie interesowaly go na dlugo. Teraz jest glownie fanem zjezdzalni i hustawek. Jak Ania lubi plac zabaw, to czym sie przejmujesz? To nie jest pryatny plac zabaw, wiec wszystkie dzieci i w kazdym wieku moga sie tam bawic.
Antek czesto byl najmlodszy na placu zabaw. Teraz zreszta tez;-)
elik i antek 19 mies
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Mikołaj jest właściwie codziennie na placu zabaw. Chodzi z opiekunką do południa na plac zabaw lub do parku gdzie spotyka się z innymi dziećmi a my po popołudniu często jeździmy na place zabaw.
Pozdrawiam
Żabka i Mikołaj (13.02.03)
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
hi,hi-Ania też woli chlopcow, zreszta nietylko takich 2,3,4 letnich, ale tez 20, 30,40 i więcej letnich. Ogląda sie za nimi na ulicy i zaczepia…
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Gdy Emilka była w wieku Anulki byla zima i place zabaw dla niej nie istaniały – tylko sanki Ale i wiosna wcale jej to nie pociagalo. Dopiero od jakichs 2-3 miesiecy nie moze zyc bez buju-buju, ziezianty (zjezdzalnia) i piachu Przy czym najwazniejsza jest zjezdzalnia i te wszystkie drabinki i podesty na ktore sie trzeba wspinac.
A reakcje dzieci sa rozne – i nawet wiek nie ma tu zbyt wielkiego znaczenia.
Ula – mama Emilki (21 m.)
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Ania też uwielbia dzieci i głownie ze wzgl. na ich towarzystwo odwiezałabym plac zabaw. Ale jak przechodzilam dzisiaj koło 10-ej przez park, to nie bylo ani zywej duszy na placu zabaw…
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Mati chodzi do południa z babcią na 2-3 godzinki, po południu z nami na jakieś 1.5-2. Wydaje mi się, że mu bardziej chodzi o kontakt z dziećmi a nie o sam plac
Ania
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Tak, chodzimy 2-3 razy dziennie. Mat lubi piach i zjeżdżalnie. Oprócz zjeżdżania wymyślił swoja zabawę-zbiera jarzębinę i spuszcza w dół.
Marta i Mat 26.10.2003
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Chodzimy codziennie szczegolnie teraz gdy zbudowali nam na osiedlu nowy plac zabaw:)) a ze osiedle ogrodzone to mieszkancy dbaja o niego, nie smieca, nie wprowadzaja psow, nie niszcza…..
Wychodzimy na 2 godzinki rano, a po poludniu albo maz idzie znowu tam z Gosia albo ida gdzies dalej…do lasu,do tesciow na ogrod albo nad Wisle itp.
Ogolnie Gosia uwielbia place zabaw, bawi sie z innymi dziecmi, zjezdza na zjezdzalni i nie chce wracac do domu:)
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
my niestety do placu zabaw mamy kawalek drogi-na zamknietychosiedlach-wiadomo nie pobawimy się,
Tak wiec albo musimy iśc do paku albo gdzieś na otwarte osiedle…
Re: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?
Aleks ma też swój własny plac zabaw u rodziców za miastem, gdzie go zawożę na całe dnie. Ale oprócz tego dziadek chodzi z nim na taki ogólny plac zabaw dla wszystkich dzieci. My, po pracy, już raczej nie mamy siły na plac zabaw, ale w weekendy obowiązkowo zaliczamy nie jedno takie miejsce, bo zależy nam żeby miał kontakt z innymi dziećmi.
Pozdrawiam 🙂
Magda & Aleks 03.02.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: jak często chodzicie z dziećmi na plac zabaw?