Jak dużo ciuchów sobie kupujecie? ;-)

Dobre pytanie 😀 Ile macie par spodni, sukienek, butów 🙂 Pytam z ciekawości, bo ostatnio załączyło mi się na stałe coś w stylu “ciągle mi mało” i szukam okazji, żeby zakupić sobie jakiś ciuszek Zastanawiam się również, jak długo mogę się rozgrzeszać z tegoż nałogu bez szkody dla innych domowników

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Jak dużo ciuchów sobie kupujecie? ;-)

  1. Zamieszczone przez kamuszka
    Ze mnie był i to ponoć było widać, bo wyglądałam bardzo nieatrakcyjnie Myszowata byłam ponoć, moja siostra mówi, ż ejak na zakupy ze mną szła, to ja TYLKO dziecku kupowałam ciuchy, zabawki, sobie nic. Ja tego zupełnie nie dostrzegałam, moze to był własnie ten syndrom Matki-Polki

    Ja tak mam….

    ja zauważyłam taką prawidłowość, że jak mam kasę i moge coś kupić to nic ciekawego w sklepach nie ma, a jak kasy na zbędne wydatki brak, to ciągle się natykam na fajne rzeczy

    ….i tak….

    • garderoba na ful, nie liczę ile mam – samych letnich bluzek mam na luzaku koło setki
      ale ja kocham ciuchy, dodatki, zakupy a one kochają mnie

      • ciuchy kupuję fazowo, ale jak wpadnę w faze zakupów to nie potrafię skończyć. W tym roku taką 2-3 miesięczną miałam, ale tłumaczyłam że to pod konto wakacji /chociaż nawet połowy tych ciuchów do walizki nie spakowałam/.
        A teraz spoko, nie chodzę po sklepach, nie widzę i nie kusi. Zreszą taka upalna pogoda, że nawet nie chce się łazić po sklepach.
        Pewnie znowu przy jesieni mnie dopadnie, jak młoda pójdzie na prywatny angielski a ja przez godzinę muszę coś ze sobą zrobić i tak 2 razy w tygodniu.

        • Zamieszczone przez krecik_75
          garderoba na ful, nie liczę ile mam – samych letnich bluzek mam na luzaku koło setki
          ale ja kocham ciuchy, dodatki, zakupy a one kochają mnie

          No cóż, tak powinno być 😀 Teraz wyprzedaże w Manufakturze pełną parą, wszystko przede mną Mnie mam nadzieje zakupy też pokochają, bo że ja je kocham – to pewne

          • Zamieszczone przez AGUSIA150
            Ja tak mam….

            ….i tak….

            Wiesz, ja zauważyłam, że odkąd o siebie zaczęłam dbac lepiej się czuję i dużo bardziej mam ochotę na wszystko – chce mi się pracować i sprawia mi to przyjemność, na kawkę mam ochotę wyjść z koleżanką, a wcześniej musiałam się zmuszac wręcz… Kiedy jestem lepiej ubrana czuję się pewniej, podobam się sobie i dobrze się z tym czuję 🙂 Nawet nie wiedziałam, że to taka magia 🙂 I nie chodzi mi o jakieś szaleńcze zakupy za ciężkie pieniądze, ale o taki light co jakiś czas ciuszek, dwa, coś z kosmetyków, jakaś książka. Tak bez wyrzutów sumienia.

            • Zamieszczone przez Reno
              O to to.
              W mojej szafie działa bezbłędnie zasada Pareto – przez 80% czasu noszę 20% ciuchów. Ciekawe czy jakbym wyrzuciła te 80 % dalej by działała?
              Ale nie wyrzucam bo mogę schudnąć / przytyć / zmienić gust.

              Reno, nie wyrzucaj – oddaj mnie

              • Zamieszczone przez Reno
                O to to.
                W mojej szafie działa bezbłędnie zasada Pareto – przez 80% czasu noszę 20% ciuchów. Ciekawe czy jakbym wyrzuciła te 80 % dalej by działała?
                Ale nie wyrzucam bo mogę schudnąć / przytyć / zmienić gust.

                u mnie pewnie 90% czasu nosze 10% ciuchów…

                • No w tym i zeszłym tygodniu przeszłam samą siebie… buty, bielizna, sukienki, bluzeczki, zakupy co drugi dzień, a mąż tylko na mnie patrzy:D.
                  No, ale od jutra już koniec obiecuję! Po pracy prosto do domu!
                  Co do ilości rzeczy to nie mam ich tak dużo (chyba;)), ale za to bardzo dobrej jakości – z resztą często robię segregację i wyrzucam/oddaję.

                  • Zamieszczone przez Avocado
                    No w tym i zeszłym tygodniu przeszłam samą siebie… buty, bielizna, sukienki, bluzeczki, zakupy co drugi dzień, a mąż tylko na mnie patrzy:D.

                    Jesli jeszcze nie protestuje, to chyba nie jest tak źle

                    • Zamieszczone przez kamuszka
                      Jesli jeszcze nie protestuje, to chyba nie jest tak źle

                      To co… sugerujesz, że dzisiaj…?:D

                      • Zamieszczone przez Avocado
                        To co… sugerujesz, że dzisiaj…?:D

                        Dziś jest na to wyśmienity dzień 😀 Jest potwornie gorąco, więc spacerek do klimatyzowanej galerii handlowej to jedyne wyjście, aby ów skwar po ludzku przetrzymać Byle do jutra Jutro ma być chłodniej nieco 😀

                        • Zamieszczone przez kamuszka
                          Ja jeśli kupię coś bardzo wygodnego, to zaraz lecę po 3 pary tego samego w innym kolorze

                          mam tak samo….

                          • A ja uwielbiam ubrania. Szafa pekala w szwach ale ostatnio wpadlam na pomysl by cieplejsze rzeczy spakowac do takich worow po koldrach i mam teraz miejsce na nowe ubrania. Tylko sie czasem zastanawiam po co mi tyle ubran skoro nie za czesto wychodze z domu( spacerek z maym wkolo osiedla i powrot). A butow kolo 40par mam, ale czesc to na specjalne okazje do okreslonych ubran wiec chyba sie ich nie powinno liczyc

                            • Zamieszczone przez kamuszka
                              Dziś jest na to wyśmienity dzień 😀 Jest potwornie gorąco, więc spacerek do klimatyzowanej galerii handlowej to jedyne wyjście, aby ów skwar po ludzku przetrzymać Byle do jutra Jutro ma być chłodniej nieco 😀

                              No i przez Ciebie nabyłam kolejną sukienkę… wczoraj

                              • jak miło!! 🙂 🙂 z tym szmateksem bo już się czułam osamotniona. Też mam zaprzyjażniony gdzie panie wręcz znają co mi się podba (według nich mam swój sty;))… tyle ża ja w moim zaprzyjaźnionym szmateksie bywam często ;)… to uzależnienie ;)…

                                • Zamieszczone przez awkaminska
                                  jak miło!! 🙂 :). tyle ża ja w moim zaprzyjaźnionym szmateksie bywam często ;)… to uzależnienie ;)…

                                  ja niestety pracuje 10-18 i nie mam kiedy bywać często….jakbym tylko miała sposobnosc to tez byłabym gościem częściej.wykorzystuje wolne w tygodniu -które mam z 2-3 razy w m-cu i wskakuje na buszowanko…czasem wyjdę z jedna rzeczą -czasem z pełną reklamówką… mój ostatni nabytek to płaszczyk ecru z eko-skórki za 12 zł….dokładnie taki sam jaki miałam lata temu,ale “wyrosłam”…bardzo mnie ucieszył bo na taki polowałam dłuzszy czas:):) a najbardziej ucieszyła mnie cena…

                                  • ja pracuję w domu a zaprzyjażniony szmateks mam 5 minut od domu.. Jak byłam na etacie to latałam w Wa-wie na Bracką tam w poniedziałki był nowy towar można było popolować bywało że zwypadu 3 pary spodni, 2 swetry i coś jeszcze… ale taki wypad musiałam zaplanować :)… Tearz zaglądam co chwila koło domu i czasem coś tarfię a czasem nie mam 8-9 par bojówek, a ostatnio fajne w wielkim haftem czekoladowe George, wogle jakoś lubię tę markę dużo jest rzeczy na niskie kobietki z różnicą między talią a biodrami :)… czego nieznajdzie się w typowym zwykłym sklepie :)…

                                    jestem uzależniona :)…

                                    • Musze chyba częściej czytać ten wątek i zacząć sobie cos kupowac,bo mam to co niezbedne,a jak ide do sklepu to nienawidze przymierzania i 100 razy wole kupować dzieciom-chyba nie wyroslam z matki polki
                                      Za miesiąc czeka nas wesele i juz dostaje ograszki na mysl o tylu sukniach,dla dziewczyn no i dla mie coś

                                      • podobno jak masz wypożyczalnei strojów balowych to tam też częśto mają sukienki. Zamiast kupwać sukeineczkę na 1 x za 300 zł móżesz wypożyczyć?*za te 30 zł coś naparwdę?*fajnego i eleganckiego :).

                                        • nie kupuję dużo ciuchów sobie,…rozważam, biorę wszystkie za i przeciw, mierzę, cena ma znaczenie, musi iskrzyć…. ciuch musi “mówić” do mnie żeby był mój :D…. ale i tak ostatnio buty mówią do mnie najwięcej i Kocham to 🙂

                                          Pozdrówki 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jak dużo ciuchów sobie kupujecie? ;-)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general