………………………………. ojciec mojego dziecka, ten sam co kazal mi “usunac” problem………………. zadzwonil teraz tylko po to zeby powiedziec, pochwalic sie mi ze ma kogos !! ja nie jestem z nim bo nie chcialam zgodzic sie na skrobanke !!
i teraz, zamiast odlozyc sluchawke i powiedziec ze nie to wali ze moze sobie byc z kim chce to poplakalam sie bo nadal go kocham !!!!!!! ku…. za co, czemu tak jest? 🙁
wiem ze to troche bez sensu co pisze, ale jak mozna kochac czlowieka ktory zranil taaaaaaaaaaaaak mocno jak nikt inny?
Kasia + Synus (17.01)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: jak ja go moge jeszcze kochac !!!!
Re: jak ja go moge jeszcze kochac !!!!
Ja mojej ciąży też nie zaplanowałam, nie mam ślubu z ojcem Natusi ALE NIGDY PRZENIGDY NIE TRAKTOWAŁAM ANI MOJEJ CIĄŻY ANI NATUSI JAKO P R O B L E M !!!!!! Bruni, opanuj się!
Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂
MASZ RACJĘ !
wyjęłaś mi te słowa z ust 🙂 to samo chciałam napisać. Nikt nie ma prawa krytykować i oceniać Malej Wiedźmy !!!!! Nie wiadomo w jakiej sytuacji znajdą się osoby krytykujące. Nigdy nie wiadomo co może kogoś spotkać – zagorzałe przeciwniczki samotnego macierzyństwaz dnia na dzień też mogą zostać samotnymi matkami 🙁
Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂
Re: Banitka
poczytałam sobie dokładnie wszystkie wypowiedzi Małej Wiedźmy i niegdzie nie znalazłam ani słowa o obwinianiu “sprawcy” (jakoś słowo “ojciec” nie może przejść mi przez palce)
Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂
Do Katarzynki
Wiesz co Kasiu,wydaje mi sie, ze polemika z Bruni jest bezcelowa.Ona chyba napisala tak,aby wywolac kontrowersje i narobic troche szumu wokol wlasnej osoby.Zreszta brak w jej wypowiedziach jakiejkolwiek logiki i konsekwencji… Bruni poprzez swoje posty kreuje sie na osobe plytka emocjonalnie i uwsteczniona…Uzylabym bardziej dosadych sformulowan,ale nie wypada na Forum…
Pozdrawiam
Orlika&Patryś 19-08-03<img src=”/upload/27/80/_176349_n.jpg”>
Edited by orlika on 2003/11/18 09:04.
Re: melanie
trafilas w sedno sprawy 🙂 i za to Ci dziekuje
Kasia + Synus (17.01)
re : Katarzynka
….. no wlasnie i tu sie robia jakies nieporozumienia, to mial byc o czyms innym post, niektorzy zrozumieli go inaczej i stad te wymiany zdan czasami nieprzyjemne.
ps. ja tez nie umiem go nazwac ojcem, powiedzmy ze jest “dawca” :)…. i na tym jego rola sie konczy
Kasia + Synus (17.01)
Re: re : Katarzynka
Bez względu na to, co przeczytałaś w niektórych odpowiedziach można dobrze wychować dziecko nawet będąc samotną matką! Buziaki dla Ciebie i Synusia (imię wybrane?)
Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂
Re: re : Katarzynka
wierze w to bo inaczej zycie mojego Synka bylo by z gory odrazu “przegrane”, a tak nie jest ! 🙂
a imie dla mojego Synka pomogl mi wybrac moj tato, na poczatku mial byc Kuba ale w polonczeniu z nazwiskiem moim wychodzi wtedy cos smiesznego…. no i postanowilismy ze jak sie urodzi maluszek to spojzymy na niego i wtedy pierwsze nasze skojazenie da nam odpowiedz na to jakie imie mu nadac 🙂 – wiem ze to troche dziwne i zagmatwane 🙂
Kasia + Synus (17.01)
Re: re : Katarzynka
doskonale Cię rozumiem 🙂
Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: jak ja go moge jeszcze kochac !!!!