Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Jak jest u Was z prowadzeniem auta?
Mam prawko naście lat. Nie prowadzę auta od kilku lat. Zrezygnowałam jakiś czas temu, bo nigdy się nie czułam dobrze jako kierowca. Jak jest u Was?
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Jak jest u Was z prowadzeniem auta?
- Czy zielona kupa po borówkach jest normalna? - Forum 2023
- Ile dac na wesele - Forum 2023
- Augustyn czy Milan - Forum 2023
- Co to znaczy, gdy piersi przestają boleć w ciąży? - Forum 2023
- Wasze "tajne" sposoby na wywołanie porodu !!! - Forum 2023
- Co może piszczeć na bramkach w sklepie? - Forum 2023
- Czy spływ kajakowy w ciąży jest bezpieczny? - Forum 2023
- Czy z anginą można wyjść na dwór? - Forum 2023
- Jak przykładać rywanol na siusiaka - Forum 2023
- Jak rozpoznać czy sączą się wody płodowe? - Forum 2023
- Koncert rockowy w ciazy???? - Forum 2023
- Kto U was w związku gotuje obiadki? - Forum 2023
- Moje Dziecko jest opoznione?! :( - Forum 2023
- Negatywny test pomimo ciąży?Czy to możliwe? - Forum 2023
- Pobolewanie i kłucie w brzuchu w 15 tygodniu ciąży - Forum 2023
- Telefon na kartę dla dziecka - gdzie najtaniej ? - Forum 2023
- Trzęsące się dziecko zaraz po przebudzeniu... - Forum 2023
- Tunezja - Forum 2023
- Urząd pracy - zmiana terminu wizyty - Forum 2023
- czy jarzębina jest trująca? - Forum 2023
- Teściowa zdradziła mi trik na czystą i pachnącą pralkę. Wlewa do bębna jedną rzecz
- Czym umyć brudne ściany? Wykorzystaj prosty trik za 5 zł. W mig zapomnisz o malowaniu
- Dociśnij obcinacz do paznokci w tym miejscu. Niewiele osób wie, o jego ukrytej funkcji
- Specjalny dodatek za wychowanie dzieci? ZUS wypłaca nawet 1500 zł. Skorzystają także babcie
- Położyła makaron na stół i zalała zimnym sosem. Tak wyprawiła synowi przyjęcie urodzinowe
- Jak kisić ogórki, żeby były twarde? Wystarczy wrzucić do słoika jeden składnik
- ZUS wprowadził ważne zmiany dla emerytów i rencistów. Przez niefrasobliwość mogą stracić świadczenie
- Początek roku szkolnego 2023/2024 przesunięty! Uczniowie nie rozpoczną nauki 1 września, wakacyjny odpoczynek potrwa dłużej
- To magiczne imię dla dziewczynki robiło furorę 70 lat temu. Hit z lat 50. znów zyskuje na popularności. Oznacza "prawdę i szlachetność"
- Zła wiadomość dla uczniów. Rok szkolny 2023/24 może być niewesoły
- Zagadki dla dzieci w różnym wieku. Łatwe, krótkie, ciekawe i zabawne.
- Życzenia urodzinowe dla dzieci [+śmieszne wierszyki]
- Ani z ogórka, ani z kapusty. Surówka z tego składnika to hit tegorocznego lata!
- Dodatkowe pieniądze za okres choroby. Od 1 lipca w ZUS obowiązują nowe zasady
- Jak otworzyć słoik bez użycia siły? Z tym prostym trikiem żadna zakrętka nie będzie problemem
Enable registration in settings - general
62 odpowiedzi na pytanie: Jak jest u Was z prowadzeniem auta?
ja się czuje doskonale za kierownicą ale nie wiem czy mogą to samo powiedzieć Forumki, które wiozłam na zlot
a na poważnie, jeżdzę bo muszę i lubię
mieszkam na wsi, codziennie dojeżdzam do Poznania z chłopakami do szkoły, popołudniu ich przywożę
nie straszne mi korki, kocham autostrady bo lubię prędkość
i lubię zmieniać auta, nie lubie monotonii
Nie wyobrazam sobie zycia bez auta.
Jestem kierowca w rodzinie. Maz jezdzi duzo rzadziej niz ja. Nie czerpie jakiejs szczegolnej przyjemnosci z jazdy, ale jestem za to fatalnym pasazerem.
Ja prawo jazdy mam od 2 lat. Zrobiłam z przymusu, jestem sama z dwójką dzieci na wsi. Małż tylko w weekendy. Nie wyobrażam sobie juz dziś jak żyłam bez samochodu 🙂 ale kierowcą jestem raczej bardzo średnim. Jeżdzę duzo, daje radę, ale jakiejś dzikiej przyjemności z tego nie mam. Boję się tłoku miast więc np. Warszawa, Łódz, bo tu się najczęsciej znajduję, to tylko z małżem u boku, czuję się pewniej. Małż mówi, że się wyrobiłam i duzo lepiej mi idzie niz np. rok temu 🙂
A co do Bratka to popieram, dobrze jeżdzi, miałam przyjemność jechać z nia na zlot 🙂
Uwielbiam jeździć w trasy. To mnie odpręża. Wtedy czuję się wolna.
Po mieście wczesnym rankiem czy po nocy też lubię.
Za to w godzinach szczytu, w korkach, kiedy trzeba wymuszać, jeśli chce się zmienić pas, nie lubię. Nie boje się tego, ale to dla mnie średnia przyjemność.
Dlatego najczęściej w trasy jeżdżę ja, a po mieście M.
mam prawo jazdy od 10 lat, jezdze sporadycznie, najczesciej jak m nie moze (z wiadomego powodu :p ), w moim miescie samochod jest do niczego nie potrzebny, wole pojechac rowerem albo isc na piechote. Nienawidze prowadzic samochodu, czuje sie źle, niewygodnie. Chociaz jak trzeba to jestem wstanie pojechac kilkaset kilometrow.
Nie wyobrażam sobie życia bz auta ponieważ mieszkam na wsi rano jedzie jeden pocąg i jeden po południu dlatego chcąc załatwić jaką kolwiek pierdołe w mieście mósiała bym być cały dzień poza domem. Uielbiam jeździć.
prawko mam naście lat( zrobiłam je bo założyłam się z kumpelą),jeździłam troszkę na początku a potem 10 lat wcale.zaczęłam znów 2-3 lata temu ale tylko dlatego że pracuje w tak fatalnym miejscu gdzie autem jadę 10 minut a komunikacją 45 minut…
nie lubie jeździć,źle czuję sie za kierownicą,absolutnie nie wyjadę na autostrade…. moja trasa to dom-praca- okoliczne sklepy. mąż mówi że mój pantograf dalej nie sięga -i chyba ma racje… od maja nie jechałam autem bo jak tylko lato przychodzi to siadam na rower i juz jestem chora na mysl,że w październiku przyjdzie czas przesiadki z roweru na auto 🙁
jako pasażer też nie jestem lepsza. boje sie szybkosci,ruchu na drodze… mam lęki komunikacyjne np ze ciężarowka z pasa obok zjedzie na nas itp….chyba powinnam to leczyć….
jeżdzę z mężem czasami na motocyklu jako pasażer… i tu tez przeżywam katusze…. boje się prędkości a zakręty pokonuje na bezdechu z zamkniętymi oczami…
chyba jestem przypadkiem na kozetkę do psychoanalityka
Uwielbiam jeździć to mnie odpręża, nie wyobrażam sobie życia bez auta.
rocznie robię po 40 tyś. km
jestem zrosnięta z kierownicą, jeżdżę pewnie i szybko
prawko mam od 19 lat i nigdy nie spowodowalam ani wypadku, ani stłuczki
Monika, pokrewieństwo poczułam… 😉
Jezdzę, bo musze, ale to uwielbiam 🙂 Chyba dobrze prowadzę 🙂
Uwielbiam, prawko zrobiłam jak tylko mogłam czyli w wieku 17 lat. Od tego czasu jeżdżę regularnie – uwielbiam zarówno miasta jak i trasę, chociaż odkąd mam dzieci to nie czuję potrzeby szybkiej jazdy. W domu to ja prowadzę, małza przyuczyłam jak zaczęliśmy razem mieszkać (parę miesiecy wcześniej dostałam auto w prezencie na koniec studiów – zjechanego punciaka, ale był wyłącznie mój ;)) Teraz jeździmy na zmianę, ale jestem koszmarnym pasażerem. Jak trzeba gdzieś w mieście szybko sie dostać, lub jechać w rózne miejsca podczas jednego wypadu, to tylko ja prowadzę. Nie mam najmniejszych problemów z żadnymi manewrami różnej wielkości autami. Jeździłam różnymi modelami – od tico do busa.
Nie szaleję (już ), nie wymuszam, ale też nie daję sobie w kaszę dmuchać.
Niestety nie przepadam za jazdą nocną z powodu problemów z widzeniem zmierzchowym.
A prawko zdane za drugim razem, za pierwszym oblałam za prędkość na placu 😉 No bo kto jeździ na półsprzęgle?
przynajmniej nie jestem sama
prawko mam od 3 lat chyba jakoś, lubię jeździć, nie boję się jeździć, mogę zmieniać samochody, czasami dziennie robię po 200 km
Prawo jazdy mam już kilkanaście lat. Jeździłam bardzo dużo- całe studia dojazdy na zajęcia, wypady bliższe/dalsze po Europie, różnymi samochodami. Bardzo lubiłam jeździć. Ale odkąd w pracy musiałam sporo jeździć po Polsce- przeszło mi 😛 Nie czuję już takiej przyjemności. Kiedy jedziemy gdzieś z mężem we dwoje- on prowadzi. Ale kiedy jedziemy z dzieciakami- wole sama 😛 Ludzi lubią ze mną jeździć.
A, i umiem cofać z przyczepka 😛
Prawo jazdy mam już kilkanaście lat.
Lubię jeździć, miasto mi nie straszne, korki też 🙂
W trasie raczej jestem pasażerem
Uwielbiam szybką jazdę
Odkąd mam prawo jazdy nienawidzę jeździć jako pasażer, we wszelakich rodzinnych wyjazdach m. pożegnał się z kierownicą
też uwielbiam szybką jazdę
najlepiej w trasie
mój m ma już kilka zapaści dzięki temu za sobą
prawko zrobiłam trzy lata temu
w ogóle niewiele jeździmy także jeżdżę średnio dużo ale np do teściów (130km) czy gdzieś dalej i owszem
to co – teraz szybkie porownanie silnikow posiadanych/mozliwosci rozwiniecia trzeciej kosmicznej?
Prowadzę bo muszę
Prowadzę bo lubię
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak jest u Was z prowadzeniem auta?