Jak kuchnia powstawała….

…był u mnie elektryk i zrył moją brzydką kuchnię, później wkroczył kolega z kafelkami regipsami itd



cdn 🙂

Pozdrówki 🙂

27 odpowiedzi na pytanie: Jak kuchnia powstawała….

  1. Pokaż jak wyglądała na początku, będzie na koniec fajne porównanie 😉
    i ten błąd w tytule, pewnie literówka (da się poprawić ;)? )

    • niefortunnie nie porobiłam zdjęć :(…. ale widać, że miała zielone ściany i mogę dodać, że na podłodze pod linoleum z końca lat 70tych koczowały wstrętne płytki PCV i w ogóle był to obraz nędzy i rozpaczy…. teraz będę dorzucać coraz świeższe 🙂

      Pozdrówki 🙂

      • Zamieszczone przez marnat
        Pokaż jak wyglądała na początku, będzie na koniec fajne porównanie 😉
        i ten błąd w tytule, pewnie literówka (da się poprawić ;)? )

        się poprawiło.

        • SBasiek powodzenia w zmianach

          • no to jedziemy dalej 🙂

            ściana się klaruje 🙂


            Pozdrówki 🙂

            • Znaczy się trunków nie zabraknie?

              • a no nie powinno 🙂

                Pozdrówki 🙂

                • Oj jak ja lubię takie wątki 🙂 Będę śledziła i czekała na efekt końcowy. Kafelki na ścianie baaardzo mi się podobają 🙂

                  • zapowiada sie super 🙂 kieliszki bardzo ciekawe 🙂

                    tak przy okazji dobija mnie to nasze budownictwo….. piecyk gazowy wywalony na ścianę w kuchni jak dla mnie jest nieporozumieniem…. oczywiście na to wpływu nie mamy bo tak jest a zabudować pieca nie można…. Ale projektanci większości mieszkań powinni za kare w nich mieszkać….
                    moi teściowie mają piecyk gazowy centralnie nad zlewozmywakiem w kuchni i to na takiej wysokości że płomieniem można sobie brwi opalić w trakcie zmywania naczyń….porażka….
                    powodzenia w pracach 🙂 pewnie zupkami typu gorący kubek już rzy.gacie…

                    • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                      zapowiada sie super 🙂 kieliszki bardzo ciekawe 🙂

                      tak przy okazji dobija mnie to nasze budownictwo….. piecyk gazowy wywalony na ścianę w kuchni jak dla mnie jest nieporozumieniem…. oczywiście na to wpływu nie mamy bo tak jest a zabudować pieca nie można…. Ale projektanci większości mieszkań powinni za kare w nich mieszkać….
                      moi teściowie mają piecyk gazowy centralnie nad zlewozmywakiem w kuchni i to na takiej wysokości że płomieniem można sobie brwi opalić w trakcie zmywania naczyń….porażka….
                      powodzenia w pracach 🙂 pewnie zupkami typu gorący kubek już rzy.gacie…

                      co do junkersa to można obudować szafką, ale ja ten archaizm będę wymieniać i wtedy szafkę też zmontuję :)…. nie będę miała na wierzchu, tylko ten nowy mniejszy muszę kupić 🙂
                      … czasem jemy zupki chińskie a generalnie to kanapki, ale marzy mi się już pomieszać w garach 🙂

                      P. S.
                      a z budowlanych gaf to jeszcze zapomniałaś dodać o chamskich metalowych skrzynkach na licznik gazowy i o rurach rozwieszonych po całym mieszkaniu jak bądź….

                      Pozdrówki 🙂

                      • Zamieszczone przez SuperBasiek
                        co do junkersa to można obudować szafką, ale ja ten archaizm będę wymieniać i wtedy szafkę też zmontuję :)…. nie będę miała na wierzchu, tylko ten nowy mniejszy muszę kupić 🙂
                        … czasem jemy zupki chińskie a generalnie to kanapki, ale marzy mi się już pomieszać w garach 🙂

                        P. S.
                        a z budowlanych gaf to jeszcze zapomniałaś dodać o chamskich metalowych skrzynkach na licznik gazowy i o rurach rozwieszonych po całym mieszkaniu jak bądź….

                        Pozdrówki 🙂

                        co do tego to popytaj dobrze….. z tego co pamiętam to nie można zabudowywać niczego,co z gazem związane…mój tata zabudował rogową szafką licznik gazowy w kuchni bo straszył… i co jest kontrola kominiarza to każą zdemontowac,mimo,że szafka ma wentylacje z dołu z góry i z boku…. nie można i już…tak za każdym razem mówią….

                        poczytaj tu na forum jest dyskusja na temat zabudowy junkersa…

                        powodzenia 🙂

                        • Na bank nie można zabudować junkersa- bo jest na gaz… Moja mama już ten problem przechodziła- przeniosła do łazienki. A kuchnia będzie super…widać po płytkach 🙂

                          • Baśka pokaż kuchnię!

                            • cierpliwości, na dniach pokażę…. ostatnio miałam straszny zapiernicz, pracuję w dużej sieci handlowej, najpopularniejszej w Polsce i ostatnio to był taki szał pał przedświąteczny, że nawet nie miałam czasu kuchnią się ponacieszyć…. i nieżywa jestem….. ale na szczęście już po świętach 😀

                              cierpliwości 🙂

                              Pozdrówki 🙂

                              • Kobieto ile można czekać?

                                • Zamieszczone przez Baniutka
                                  Kobieto ile można czekać?

                                  kuchnia się zestarzeje a jeszcze nie pokazana….

                                  • OOOO a ja zerknełam na głównej tablicy ze się watek ruszył i myslałam ze zdjęcia są

                                    • Zamieszczone przez renata-fx
                                      OOOO a ja zerknełam na głównej tablicy ze się watek ruszył i myslałam ze zdjęcia są

                                      ja też

                                      • LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALE 🙂 Przepraszam Wszystkich, że kazałam tak długo czekać ale mamy teraz dużą akcję, straszne urwanie tyłka i brak czasu na cokolwiek

                                        oto moja kuchnia:

                                        jeszcze jak wymienię junkers to będzie jeszcze inaczej 🙂

                                        Pozdrówki 🙂

                                        • ślicznie wyszło 🙂 nawet nieszczęsny junkers się wkomponował

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jak kuchnia powstawała….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general