Czyli parę pytań:
Jak zrobić to legalnie? Mieszkanie jest hipoteczne. Czy potrzebuję w tym celu jakiejś zgody ze wspólnoty? Chyba nie…
No i chyba muszę się z fiskusem rozliczyć… Czy wystarczy “zwykła” umowa czy notarialna? Czy muszę lokatorów meldować?
Jak się zabezpieczyć w przypadku gdy przestaną płacić?
Macie może jakieś doświadczenia?
Bo moi znajomi mają tylko złe – to znaczy lokator nie płacił i przez parę miesięcy nie dało się go wyeksmitować… Poza tym jak już się wyniósł, to się okazało, że mieszkanie zdewastował… Jak można się (przynajmniej prawnie) zabezpieczyć przed czymś takim (o ile można…)?
24 odpowiedzi na pytanie: Jak legalnie wynająć mieszkanie i nie stracić?
Przede wszystkim jeśli chcesz dokonać wynjmu legalnie, to spisz porządną umowe.
Jestem w pracy i nie mam czasu szukać jej wzoru w necie, poszukaj sama.
Można w tej umowie napisać wszystko…
Wazne by najemcą nie była kobitka w wieku rozpłodowym (młode małzenstwo) bo jak zajdzie w ciaze, to sie mozesz nie pozbyć z domu – takie prawo… bedziesz musiała jej i dziecku znaleźć mieszkanie i do tego wynajmująca jeszcze bedzie musiała chciec skorzystac:)
Ja niestety też mam dosyć kiepskie doświadczenia. Moi rodzice wynajmowali studentom mieszkanie, w którym teraz mieszkamy przez kilka lat. Mieli spisaną umowę, to wszystko, nie meldowali lokatorów ani z dochodu z wynajmu się nie rozliczali. Wszystko było ok do momentu kiedy przyszła pora na wyprowadzkę lokatorów – robili wszystko żeby przesunąć termin wyprowadzki, na co moja mama w końcu się zgodziła, po wyprowadzce zostawili mieszkanie w strasznym stanie (brudno, poniszczone sprzęty). Mieli zwrócić koszty remontu (było to w umowie podpisanej kiedy się wprowadzali) – nie zwrócili, dodatkowo zostawili po sobie długi w spółdzielni i nie dało się tych pieniędzy od nich odzyskać, wszystko popłaciliśmy sami już po przeprowadzce.
Z drugiej strony sami byliśmy stroną wynajmującą przez jakiś czas i wszystko było ok, my płaciliśmy w terminie a właściciele mieszkania w wielu sprawach szli nam na rękę – umowa tylko ustna, niczego nie podpisywaliśmy nawet, rozstaliśmy się w bardzo przyjaznych stosunkach.
Wszystko zależy na jakich ludzi się trafi.
Podstawa to zaliczka- np. dwukrotnośc wynjamu- np. 2 tys. w razie czego- macie na mały remont…
kumpela korzystala z tej stronki wynjamujac swoje.
poza tym nalezy pamietac by zrobic zdjecia w momencie wynajmu, drzwi, okna, sciany, lazienka itd. kumpela ma ponad 100 zdjec, pod kazdym zdjeciem podpisal sie najemca.
poza tym kaucja w razie zniszczen, ona wziela sume trzech oplat.
po czynsz i oplaty przychodzi raz w miesiacu.
wynajmuje mlodemu malzenstwu mieszkanie, nie sa zameldowani.
no właśnie, kaucja – moja mama nie wzięła bo uległa prośbom lokatorów :/
Ja też początkuję w wynajmowaniu, ale mam nadzieję że sie nie sparzę – wynajęłam dojrzałej kobiecie, wzięłam zaliczkę w kwocie jednokrotności miesięcznej opłaty, czynsz będę płacić sama, nie wiem jeszcze jak zrobić z opłatami za prąd i gaz ale chyba miesięcznie będę ją rozliczać. Przy podpisaniu umowy korzystałam z wzorów z tej strony:
Nie melduję. Odprowadzam podatek ryczałtowy do US.
Kaucja, kaucja:)
:Szok:
powaznie?
no to juz wiem dlaczego gosciu dzis zrezygnował z wynajecia mi domu w takim razie….
to moze byc jedna z hipotez
dodam, ze nie tylko kobitka… jesli mlodzieniec wynajmujacy mieszkanie oswiadczy, iz wlasnie zostal tatusiem, to jego rowniez nei mozna z takiego mieszkania ruszyc. ma prawo tam przebywac wraz z dzieckiem.
co do bezpiecznego wynajmowanai nieruchomosci – nie ma takiego sposobu, ktory by ciebie zabezpieczla na 100%. znajomy prawnik poradzil mi kiedys, z e jesli zdecyduje sie w przyszlosci wynajac komus swoje mieszkanie, to warto spsac umowe na… uzyczenie lokalu do celow innych niz mieszkaniowe – np. magazynek na sprzet zimowy :), pracownie hobbystyczna, etc. z wyraznym zaznaczeniem, iz wynajmowane pomieszczenie nie sluzy do celow mieszkaniowych. oczywiscie do tego kaucja, protokol przekazania mieszkania, warto dolaczyc zdjecia /podpisane przez wynajmujacego!/. wtedy w razie “W” lokator nie ma zadnych podstaw, by zaslaniac sie ciaza lub malym dzieckiem.
co jeszcze – warto umowic sie na osobiste, comiesieczne odbieranie od lokatora naleznosci za czynsz, energie, gaz, wode, internet, etc. odbieranie nalzenosci oczywiscie w mieszkaniu wynajmowanym – przy okazji sprawdzisz, co sie tam dzieje… dobrze tez miec kontakt z kims z sasiadow – zawsze moga poinformowac, gdyby byly glosne imprezy, halas, zasmiecanie klatki…
Z doświadczenia w pracy 🙂
Wymień wszelkie liczniki na przedpłatowe. KONIECZNIE! To żaden kłopot dla wynajmującego, a Ty masz spokój z niezapłaconymi rachunkami z prąd, wodę…
I uważaj na jakiś lewy element 🙂 Jak Ci się ktoś na pierwszy rzut oka nie podoba to nie wynajmuj. Jeżeli mimo licznika przedpłatowego zrobią nielegalny pobór (energii, wody) to niestety Ciebie będą ciągać po sądach, obciążą karami itd…
No to nie do końca jest tak 😉
Jakby to tak wyglądało to przez całą ciążę i do póki dziecko nie skończy 18 lat mieszkałabym kątem w jakimś apartamentowcu 😉
Jak najbardziej można taką osobę eksmitować, jak nie płaci to jest to oczywiste, co innego jest wykonanie tej eksmisji. Rzeczywiście kobieta w ciąży, osoba opiekująca się dzieckiem jest pod szczególną ochroną… Ale
… ma obowiązek płacenia i inne wynikające z ustawy o ochronie praw lokatorów czy kodeksu cywilnego… tylko komu chce się chodzić po sądach, komornikach itd 😉
Faktem jest, że im dokładniejsza umowa tym korzystniej dla obydwu stron !
Spisać liczniki, zrobić zdjęcia, opisać mieszkanie, meble, stan kuchni itd
Warunki wypowiedzenia, okres wypowiedzenia. Kauca (zazwyczaj 1-no miesięczny czynsz)
Meldunek dzisiaj już nie jest związany z prawem do lokalu więc jak chcą możesz meldować ale też nie masz takiego obowiązku.
No i zgłosić do US, umową pisemną, co miesiąc płacisz zaliczki… Ale podatki to już materia w którą nie wchodzę 😉
w praktyce – kobiety w ciazy lub osoby/rodziny z dzieckiem nie wyeksmitujesz. teoria teoria, ale praktycznie jest to niemal awykonalne.
polecam “sprawe dla reportera” i “ekspres reporterow” – ostatnio byly 2 czy 3 podobne sytuacje…
no i rozmowy z komornikami 🙂 oni z wlasnego doswiadczenia powiedza,jak wygladaja takie sprawy o eksmisje…
z meldunkiem tez ostroznie – prawa do lokalu jako wlasnosci rzeczywiscie nei daje zadnego,lecz w sytuacji, gdyby zameldowala kobbiete w ciazy/z dzieckiem, to beda jeszcze wieksze schody, by w razie czego sie jej pozbyc /zakladajac, ze nie ruszy sie dobrowolnie/
Fakt iż kobieta jest w ciąży nie uniemożliwa jej eksmisji !
Obowiązkiem sądu jest jedynie obligatoryjnie orzec o prawie do lokalu socjalnego, a tu obowiązek gminy na dostarczeniu takiego lokalu – jedna gmina zrobi to szybciej niż inna…więc fakt, czekasz tyle w jakim czasie lokal socjalny zostanie dostarczony. Ale nie jest to problem wynajmującego aby dostarczyć lokal w takim wypadku.
W każdym razie za okres najmu (również tego po wniesieniu powództwa o eksmisję) przysługuje Ci prawo do wynagrodzenia.
Owszem, jest to umęczliwe jak się trafi na taką osobę, chronioną prawem i która tą sytuacje wykorzystuje, ale ja bym z tych względów nie obawiała się wynająć 😉
A co do meldunku to obecnie jest to TYLKO kwestia administracyjna, która ułatwia ustalenie miejsca zamieszkania, rejonu itd.
Nie daje żadnych uprawnień… A o jakich schodach piszesz?
Podnoszę wątek 🙂
Mamy mieszkanie własnościowe, nie obciążone hipoteką, kredytem itp. Mieszkamy w UK.
Drogie doświadczone forumki, poradźcie w następujących kwestiach:
1. Czy potrzebna jest zgoda wspólnoty mieszkaniowej na wynajem? (myślę, że nie ale chcę być pewna)
2. Jak w praktyce wygląda wynajem przez agencję? Jakie są opłaty, plusy, minusy pośrednictwa?
3. Jak znalazłyście swoich lokatorów? Gdzie umieszczałyście ogłoszenia, ile czasu upłynęło od ogłoszenia do wprowadzki lokatorów?
4. Jak podpisać umowę – jak powinna wyglądać i kto musi być obecny, żeby umowa była legalnie wiążąca, czy musi być potwierdzona notarialnie itp.
5. Wymiana liczników na przedpłatowe – gdzie należy iść, kto musi wyrazić zgodę, co podpisać, ile zapłacić itp. Ogólnie, z czym to się je? 🙂
6. Jak się rozliczyć z fiskusem pracując w UK i wynajmując mieszkanie w pl??? :Zamotany:
7. Czy Wam się to opłaciło? Czy może było z tego więcej szkody niż pożytku?
Bardzo proszę o wszelkie opinie, rady, przestrogi i złote myśli wynajmujących i najemców.
istnieje coś takiego jak najm okazjonalny… w skrócie chodzi o to, że spisujesz u notarusza pismo, w którym najemca wskazuje adres pod który ma możliwość wyprowadzenia się i zobowiązuje się, że to uczyni… koszt takiej operacji to ok 160 zł… nie wiem jak w praktyce, tzn gdyby jednak utrudniał…
jak umowa podpisana na rok, to koszt biore na siebie… jeśli najemca szybciej się wyprowadza, to pokrywa koszt aktu z kaucji
– wszelkie stałe opłaty typu… czynsz/opłaty stałe + kwota za wynajem- zawsze z góry
– opłaty eksploatacyjne (prąd, woda, co) -co miesiąc!!!
– kaucja koniecznie
– podatek zryczałtowany (8,5%) co miesiac…. rozliczenie roczne- PIT 28 do ostatniego stycznia.
– mieszkanie własnościowe – zgoda wspólnoty zbędna
– spisana szczegółowa umowa
– spisany protokół odbiorczo-zdawczy
– fotki mieszkania
wynajmowałam młodym ludsziom z dzieckiem – nie było problemu
nie zgodziłam się na psa ( zkłócanie spokoju, ewentualne zniszczenia mieszkania, klatki schodowej, zanieczyszczenia)
odmówiłam rodzinie z 3-ką dzieci (uznałam, że 2 pokoje to za mało dla 5-cio osobowej rodziny)
Re
Hej,
Wynajmuję ludziom mieszkanie od 2006 roku, od 2 lat lokatorzy zmieniają mi się niestety częto. Zawsze:
-bierzemy kaucję
-media (gaz, prąd, woda) rozliczamy co miesiąc w/g wskazań liczników
– czynsz i resztę oplacam sama
-umowe podpisujemy,nie meldujemy
Teraz od miesiąca mam nowych lokatorów, po doświadczeniu z porzednimi dodaliśmy punkt o tym, ze mieszkanie przy wyprowadzce mają zostawić w takim samym stanie czystości, w jakim odebrali.
Poprzednie dziewczyny zostawily taki syf, ze moim zdaniem przez pol roku, jak mieszkaly w ogóle nie sprzątaly:(
Jest to ciężki kawalek chleba. Niestety mój mąż nie chce zgodzić się na sprzedaz tego mieszkania, twierdzi, że to nasza emerytura.. Co prawda, ja nie widzę siebie wynajmującej mieszkanie komus mlodemu, jak sama będę stara.
Zalożenie bylo takie, że ten wynajem ma nam splacac kredyt hipoteczny..
I tak jest.
Pozdrawiam,
Wynajmuję znajomym a własciwie bratu bliskiej znajomej
mamy umowe podpisana
– dostaje na konto kase za wynajem + kasę na czynsz, prąd i gaz.
– płace wszystko sama
– mamy taką mozliwośc sprawdzania stanu licznika pradu przez internet
– rozliczam się co miesiąc z US
– zgody wspólnoty nie musiałam brac
– zdjęć i kaucji nie robiłam – znajomi.
Koniecznie podpisz umowę u notariusza. Jest to dla Ciebie dodatkowy koszt, ale w umowie – akcie notarialnym – musi byc podany adres pod ktory ludzie wyprowadza sie gdy skonczy sie im umowa. Na studiach nasluchalam sie bardzooooooooooooo wielu doswiadczen o ludziach kombinujacych jak by sie nie wyprowdzic zgodnie z prawem. Nie bede pisac o szczegolach, ale moze sie okazac ze nie masz szans “wyrzucenia” ludzi dopoki nie znajdziesz im lokalu zastepczego. Generalnie jedna rada – u notariusza 🙂
dokładnie, to miałam na mysli – ”najm okazjonalny” taka możliwość weszła w styczniu 2010… mozna poczytać sobie w necie…
a koszta brałam na siebie, mój koszt i moje bezpieczeństwo…
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak legalnie wynająć mieszkanie i nie stracić?