Witam!!! Jestem mamą 2,5 letniego chłopca. Od samego początku był niejadkiem. Ale jest coraz gorzej. Do tej pory udawało mi się przemycić mu jakoś śniadanie i kolację (oczywiście tylko ulubione potrawy typu parówki, kromka chleba bez masła plus jakaś wędlina do ręki, ewentualnie chrupki kukurydziane lub czekoladowe ale tylko na sucho bez mleka).Z owocami jest różnie, zależy od dnia. Ale największy problem jest z obiadem. Uznaje tylko kotleta schabowego, drobiowego lub mielonego jedzonego z ręki nie widelcem. Ziemniaczki są bee ( jedynie frytki są dla niego jadalne), o surówce już nie wspomnę. Jakiekolwiek próby podania zupy kończą się awanturą i płaczem. A przecież zupy są ważne w jego diecie. W zasadzie to na obiad jada tylko kotleta lub wyjątkowo pierogi ruskie lub ze śliwkami. Żadna inna potrawa, która pojawia się na naszym stole nie jest akceptowana.
Najgorsze jest to, że od września synek chodzi do przedszkola i Panie przedszkolanki mają problem co dać mu dojedzenia. Potrafi przegłodować do 15 lub je tylko sam chleb. Zaproponowano mi więc przynoszenie codziennie rano usmażonego kotleta, którego będą mu Panie kucharki potem odgrzewać, żeby nie chodził głodny. Usłyszałam, że odkąd Panie pracują w przedszkolu to nie miały jeszcze takiego skrajnego przypadku niejedzenia.
Dodam iż wszelkie badania krwi nie wykazują większych nieprawidłowości.
Poradzcie mi co mam robić. Jest mi przykro kiedy pół dnia stoję przy pichceniu, a potem moje dziecko odmawia jedzenia tego co przygotowałam. Poza tym martwię się o jego zdrowie.
Może macie jakieś sprawdzone sposoby na niejadka. Zwłaszcza chodzi mi o tą zupkę. Błagam pomóżcie. Ania
3 odpowiedzi na pytanie: Jak namówić 2,5 latka do jedzenia zupki??? POMOCY
Re: Jak namówić 2,5 latka do jedzenia zupki??? POM
Hm… juz mialam cos doradzic, jak zaczelas pisac o przedszkolu. Hm… i to radzacym, ze masz dowozic jedzenie. No to problem, bo chcialam doradzic konsekwencje. A to mniej mozliwe, kiedy sie nie robi tego samemu, tylko odpowidaja za to liczne, do tego obce osoby. Tu – nie wiem co zrobic 🙁
Zupy – czy sa takie wazne – nie sadze. Mozna to wszystko podac inaczej. Znam ludzi, ktorzy sa zdrowi i wcale nie jedza zup. A klopsa z widelca – uwazam ze nauczysz jesc tylko konsekwencja. O ile rozumiem, ze dziecku moze jakis smak byc wstretnym, niemilym, o tyle jedzenie z reki to przyzywczajenie i troche chyba dajesz sie wodzic za nos. Skoro dziecko ma dobre wyniki badan – odbiedowalabym nawet kilka dni pod rzad, zeby pokazac, kto tu rządzi.
Glowa do gory, wg mnie nie jest zle, dziecko je i schabowego, i klopsy – generalnie je miesko (moze dorzuc do klopsa jakies warzywko? do srodka), tylko nalezy konsekwencja pokazac mu, ze nie bedzie dyktowac warunkow jedzenia. Wg mnie juz na to czas. A zupą nie zawracałabym sobie głowy. Do jakiejs sie przekona. Na pewno jednak nie jedzeniem na sile. tego klopsa z widelca tez nie na sile. Tylko po prostu nie dawac z ręki.
Re: Jak namówić 2,5 latka do jedzenia zupki??? POM
Dlaczego zupy, jak piszesz, “sa wazne w diecie”?
Bardzo mnie to interesuje, bo moj synek nigdy nie jadal zup, ostatnio przekonal sie zup gestych jak sos i podanych jak sos na ryzu albo kaszy. POtrafi zjesc 3, 4 lyzeczki, co dla niego jest poteznym osiagnieciem.
Wychodze z zalozenia, ze zupa to warzywa (w duzej mierze malo wartosciowe, bo rozgotowane) i wywar miesny, wiec poddalam sie ich kwestii. Daje za to warzywa gotowane na parze albo grillowane (te drugie wchodza troche lepiej).
I chyba ostatecznie przywyklam do posiadania dziecka-niejadka, nie histeryzuje juz po entym wyrzuconym do smietnika posilku.
Ustalilismy tylko, ze sa jasne zasady spozywania posilkow: zawsze przy stole, zadnego pojadania w trakcie biegania i zabawy (wyjatkowo jablko albo ciastko owsiane), nie chcesz-nie jesz, do niczego nie zmuszam. Wynikow rewelacyjnych nie mam, ale zdarzylo sie juz niejednokrotnie, ze Adach przyszedl sam i zawolal o cos do jedzenia, wiec uwazam, ze dziala.
Chyba da sie przezyc bez zup, bo Adach, choc stworzenie chude (95cm i 11kilo), jest zdrowy i ma wyniki w normie.
Re: Jak namówić 2,5 latka do jedzenia zupki??? POM
Jak te kupy wplywaja jednak na wyobraznie. Przed chwila czytalam o nich w innym watku i teraz przeczytalam:
“Jak namówić 2,5 latka do jedzenia kupki???”
Rany… 😉
mama majowego synka ’05
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak namówić 2,5 latka do jedzenia zupki??? POMOCY